Discussion:
problemy z paletkami
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
aga
2004-10-12 05:51:06 UTC
Permalink
Witam!!

Jedna moja palteka jest chyba ślepa ,choć bardziej wygląda mi na
dalekowidza, wszystkie ładnie jedzą ona też ochoczo podpływa do pokarmu,ale
nie może wtrafić dziubkiem w jedzonko,i tak sie męczy czasem coś jej wpadnie
w buźkę ale mało.Jest chuda ,żadnych innych zewn objawów nie
zaobserwowałam,rzadko ma odchody /ale be zmian/ bo mało je i stała się
przysłowiowym chłopcem do bicia,nie dość ,że coś ma ze wzrokiem /widzi z
daleka z bliska nie/ to jeszcze ją leją i odganiają od jedzenia ,chyba rybka
zdechnie z głodu po prostu ,wyłowię ją aby była sama - to znowu się
zestresuje,nie wiem co z nią robić.??

Po drugie to dwa turkusy mają tak jakby "porysowaną skórkę albo odpadające
łuski "Są ruchliwe,żarłoczne nie wykazują żadnych objawów chorobowych ,myślę
nad wykąpaniem ich krótkotrwale w soli niejodowanej,ale czy to ma sens,może
to są jakieś uszkodzenia mechaniczne /często sie leją/ a sól tylko spowoduje
ból.Sama nie wiem co robić,proszę o radę bardziej doświadczonych paletkarzy.

pozdrówka :)
Tony Halik
2004-10-12 10:48:30 UTC
Permalink
Witaj aga,
Post by aga
Jedna moja palteka jest chyba ślepa ,choć bardziej wygląda mi na
dalekowidza, wszystkie ładnie jedzą ona też ochoczo podpływa do pokarmu,ale
nie może wtrafić dziubkiem w jedzonko,i tak sie męczy czasem coś jej wpadnie
w buźkę ale mało.Jest chuda ,żadnych innych zewn objawów nie
zaobserwowałam,rzadko ma odchody /ale be zmian/ bo mało je i stała się
przysłowiowym chłopcem do bicia,nie dość ,że coś ma ze wzrokiem /widzi z
daleka z bliska nie/ to jeszcze ją leją i odganiają od jedzenia ,chyba rybka
zdechnie z głodu po prostu ,wyłowię ją aby była sama - to znowu się
zestresuje,nie wiem co z nią robić.??
Przykre ale tak jest. Jak to sie mawialo "Nie czas zalowac roz, kiedy
plona lasy". Ciesz sie wiec pieknem innych palet i win ich za to, ze
ja leja, bo takie sa u nich prawa i nie mozemy wtracac w to ludzkich
uczuc ;) Rowniez mam u siebie takiego karla. Plywa jak robocik z
wioslekami. Robi zeza jak probuje zlapac pokarm i czesto nie lapie.
Jest rowniez lana. Mowi sie trudno i dla tego kupilem na start wiecej
ryb. Po podrosnieciu te niechciane opuszcza lokum. W koncu one sa zeby
cieszyc moje oko. Cos za cos :)
Post by aga
Po drugie to dwa turkusy mają tak jakby "porysowaną skórkę albo odpadające
łuski "Są ruchliwe,żarłoczne nie wykazują żadnych objawów chorobowych ,myślę
nad wykąpaniem ich krótkotrwale w soli niejodowanej,ale czy to ma sens,może
to są jakieś uszkodzenia mechaniczne /często sie leją/ a sól tylko spowoduje
ból.Sama nie wiem co robić,proszę o radę bardziej doświadczonych paletkarzy.
Nic nie rob. Jednego dnia moje sa piekne i gladkie. Drugiego podchodze
do akwa, a tam "milczenie owiec". Szramy, rysy i odpadajace luski.
Pewnie masz ryby od niedawna, bo sie przejmujesz jak ja na poczatku.
Podejzewalem nawet, ze to jakas choroba, a to byly plamki po
odpadnietych luskach. Rysy goja sie bardzo szybko i jesli masz
odpowiednie warunki dla ryb, to nawet tego niezauwazaja i raznie leja
sie dalej :)

Ps. Ahaha wyprzedzilem Waldeusza :P Pierwszy!
--
Pozdrawiam! Rafal - Tony Halik
tlen: tony_halik1
gg: 1323305
aga
2004-10-12 11:34:34 UTC
Permalink
Post by Tony Halik
Witaj aga,
Przykre ale tak jest. Jak to sie mawialo "Nie czas zalowac roz, kiedy
plona lasy". Ciesz sie wiec pieknem innych palet i win ich za to, ze
ja leja, bo takie sa u nich prawa i nie mozemy wtracac w to ludzkich
uczuc ;) Rowniez mam u siebie takiego karla. Plywa jak robocik z
wioslekami. Robi zeza jak probuje zlapac pokarm i czesto nie lapie.
Jest rowniez lana. Mowi sie trudno i dla tego kupilem na start wiecej
ryb. Po podrosnieciu te niechciane opuszcza lokum. W koncu one sa zeby
cieszyc moje oko. Cos za cos :)
No właśnie ,ona po prostu jest taka nieładna :) ale sympatyczna niczego sie
nie boi bo nie widzi.......:)
Post by Tony Halik
Nic nie rob. Jednego dnia moje sa piekne i gladkie. Drugiego podchodze
do akwa, a tam "milczenie owiec". Szramy, rysy i odpadajace luski.
Pewnie masz ryby od niedawna, bo sie przejmujesz jak ja na poczatku.
Podejzewalem nawet, ze to jakas choroba, a to byly plamki po
odpadnietych luskach. Rysy goja sie bardzo szybko i jesli masz
odpowiednie warunki dla ryb, to nawet tego niezauwazaja i raznie leja
sie dalej :)
Tak,rybki mam od niedawna i po prostu dużo je obserwuje. Nie chciałabym ich
stracić "na starcie" :)

Dzięki za cenne info.

pozdrawiam Aga
Ania
2004-10-12 16:37:10 UTC
Permalink
Post by aga
Witam!!
Jedna moja palteka jest chyba ślepa ,choć bardziej wygląda mi na
dalekowidza, wszystkie ładnie jedzą ona też ochoczo podpływa do pokarmu,ale
nie może wtrafić dziubkiem w jedzonko,i tak sie męczy czasem coś jej wpadnie
w buźkę ale mało.Jest chuda ,żadnych innych zewn objawów nie
zaobserwowałam,rzadko ma odchody /ale be zmian/ bo mało je i stała się
przysłowiowym chłopcem do bicia,nie dość ,że coś ma ze wzrokiem /widzi z
daleka z bliska nie/ to jeszcze ją leją i odganiają od jedzenia ,chyba rybka
zdechnie z głodu po prostu ,wyłowię ją aby była sama - to znowu się
zestresuje,nie wiem co z nią robić.??
Po drugie to dwa turkusy mają tak jakby "porysowaną skórkę albo odpadające
łuski "Są ruchliwe,żarłoczne nie wykazują żadnych objawów chorobowych ,myślę
nad wykąpaniem ich krótkotrwale w soli niejodowanej,ale czy to ma sens,może
to są jakieś uszkodzenia mechaniczne /często sie leją/ a sól tylko spowoduje
ból.Sama nie wiem co robić,proszę o radę bardziej doświadczonych paletkarzy.
pozdrówka :)
Witaj Aga.
To co Halik napisał jest prawdą, paletki ustalają między sobą hierachię w
stadzie i zawsze jest tak, że
jedna przewodzi w stadzie, a inna jest po prostu do "bicia". Jeżeli masz
rybki stosunkowo niedługo, to
ta hierarchia jest dopiero ustalana - ryby często podpływają przed inną i
wachlują ogonem pokazując swoją
siłę niekiedy nawet po prostu dziobią się pyskami co dosyć groźnie wygląda,
ale to normalne. Jeśli aż tak bardzo
podoba Ci się t6a rybka to radzę kupić inną mniejszą od Twojej i najtańszą w
cenniku np royala i wtedy to ona
będzie miała prze... Ja muszę tak zrobić, bo u mnie w akwa paletką
najsłabszą jest niestety najdroższy i najładniejszy
red cover. A co do zdartych łusek to normalka, na szczęście po dwóch dniach
przeważnie nie ma śladu po zadrapaniu
i wszystko jest ok. Radzę Ci zamontować filtr, czy lampę UV (różnie ludzie
mówią) żeby nie wdała się jakaś
infekcja w zranione miejsce. To sprytne urządzenie jest bardzo przydatne, a
akwaryści często patrzą na nie jak na
niepotrzebny bajer, ale dzięki niemu masz praktycznie sterylne warunki w
akwa, glony (zielone)praktycznie przestają
rosnąć i woda jest jakaś taka klarowna.
Mój cover właśnie składa ikrę.
pozdro.
Tony Halik
2004-10-12 17:55:37 UTC
Permalink
Witaj Ania,

Pozwolisz, ze dopisze dwa slowa od siebie? :)
Post by Ania
Jeśli aż tak bardzo
podoba Ci się t6a rybka to radzę kupić inną mniejszą od Twojej i najtańszą w
cenniku np royala i wtedy to ona
będzie miała prze... Ja muszę tak zrobić, bo u mnie w akwa paletką
najsłabszą jest niestety najdroższy i najładniejszy
red cover.
Mozesz sie niestety zdziwic jak po oswojeniu z nowym lokum, planowana
rybka do bicia zacznie bic inne i nawet wyjdzie na przewodnika stada.
Rozmiar nie gra tu roli, choc ta ostatnia w rzedzie jest zazwyczaj
najmniejsza, bo najmniej je.
--
Pozdrawiam! Rafal - Tony Halik
tlen: tony_halik1
gg: 1323305
Mariusz
2004-10-12 19:37:34 UTC
Permalink
Witaj!
Nie przejmuj się tym,że nie trafia w opadający pokarm.
Poobserwuj jak wcina z dna.Gdyby nie jadła wogóle to by umarła.
Poza tym palety są mocno aktywne w nocy albo wczesnym rankiem.
Ja też miałem podobne dylematy ale już dawno się tak mocno nie podniecam.
Tłuką się,ocierają o korzenie doniczki to mają rysy i otarcia na skórze
Jeżeli masz dojrzałe akwa to po 2-3 dniach wszystko wróci do normy.
Pozdrawiam
Mariusz
Post by aga
Witam!!
Jedna moja palteka jest chyba ślepa ,choć bardziej wygląda mi na
dalekowidza, wszystkie ładnie jedzą ona też ochoczo podpływa do pokarmu,ale
nie może wtrafić dziubkiem w jedzonko,i tak sie męczy czasem coś jej wpadnie
w buźkę ale mało.Jest chuda ,żadnych innych zewn objawów nie
zaobserwowałam,rzadko ma odchody /ale be zmian/ bo mało je i stała się
przysłowiowym chłopcem do bicia,nie dość ,że coś ma ze wzrokiem /widzi z
daleka z bliska nie/ to jeszcze ją leją i odganiają od jedzenia ,chyba rybka
zdechnie z głodu po prostu ,wyłowię ją aby była sama - to znowu się
zestresuje,nie wiem co z nią robić.??
Po drugie to dwa turkusy mają tak jakby "porysowaną skórkę albo odpadające
łuski "Są ruchliwe,żarłoczne nie wykazują żadnych objawów chorobowych ,myślę
nad wykąpaniem ich krótkotrwale w soli niejodowanej,ale czy to ma sens,może
to są jakieś uszkodzenia mechaniczne /często sie leją/ a sól tylko spowoduje
ból.Sama nie wiem co robić,proszę o radę bardziej doświadczonych paletkarzy.
pozdrówka :)
Tony Halik
2004-10-14 00:39:58 UTC
Permalink
Witaj Mariusz,
Post by Mariusz
Poza tym palety są mocno aktywne w nocy albo wczesnym rankiem.
Nie obraz sie, ale jak to powiedzial moj kolega "polonizowalbym na ten
temat" :)
Na podstawie tylko moich obserwacji, palety po wylaczeniu swiatla
zamieraja prawie bez ruchu, a co dopiero jedza.
Dodatkowo mam swiatlo nocne i spokojnie widza gdzie plywaja. Jednak po
zgaszeniu swiatla, szybciutko mykaja na swoje pozycje. Zawsze w te
same miejsca :O Rano owszem, ale do baniaka wpada duzo dziennego
swiatla.
Moze masz jasno w pokoju po zgaszenia swiatla w baniaku?
Ps. Co do mojego kolegi to wiem, jest "alfabeta" :)
--
Pozdrawiam! Rafal - Tony Halik
tlen: tony_halik1
gg: 1323305
Loading...