Discussion:
A propos akwariów, wilgoci i plastikowych okien
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Dijkstra
2006-01-20 12:21:01 UTC
Permalink
Witam grupowiczów

Jakiś czas temu był sobie wątek o tym, jak akwaria w domu wpływają na wilgoć, jeżeli mamy
plastikowe okna. No więc u mnie przy mrozie -8*C występuje w tym momencie eskalacja
problemu:

Loading Image...
Loading Image...

Żeby nie było: zdjęcie robione po wewnętrznej stronie okna, i to jest lód ;]
A w domciu 20-21*C. Ech...


Pozdrawiam, Dijkstra.
--
More & more animejunkie

Domena pocztowa to tweak.pl
www.akwa.dijkstra.prv.pl | http://miniurl.pl/pra - archiwum grupy
PH
2006-01-20 12:28:53 UTC
Permalink
mikro wentylacja - to jest rozwiązanie Twojego problemu.
mam wszystkie okna w domu plastikowe (niestety), ale w każdym pomieszczeniu
jedno okno ma u góry uchylną klapke (można regulować szerokość szczeliny do
oddychania) w oknach które tego nie mają przekręcenie klamki o 45' "włącza"
tzw tryb mikrowentylacji (rozszczelnia okno)

u mnie akwa 375l częściowo odkyte służy jako nawilżacz powietrza. co 2-3 dni
dolewam 5-7l wody do akwarium, czyli parowanie jest dość duże, a szyby mam
suche

pzdr
Piotr
Post by Dijkstra
Witam grupowiczów
Jakiś czas temu był sobie wątek o tym, jak akwaria w domu wpływają na
wilgoć, jeżeli mamy
plastikowe okna. No więc u mnie przy mrozie -8*C występuje w tym momencie eskalacja
http://www.dijkstra.prv.pl/show/okno1.jpg
http://www.dijkstra.prv.pl/show/okno2.jpg
Żeby nie było: zdjęcie robione po wewnętrznej stronie okna, i to jest lód ;]
A w domciu 20-21*C. Ech...
Pozdrawiam, Dijkstra.
--
More & more animejunkie
Domena pocztowa to tweak.pl
www.akwa.dijkstra.prv.pl | http://miniurl.pl/pra - archiwum grupy
kmix
2006-01-20 12:59:01 UTC
Permalink
Post by PH
mikro wentylacja - to jest rozwiązanie Twojego problemu.
mam wszystkie okna w domu plastikowe (niestety), ale w każdym pomieszczeniu
jedno okno ma u góry uchylną klapke (można regulować szerokość szczeliny do
oddychania) w oknach które tego nie mają przekręcenie klamki o 45' "włącza"
tzw tryb mikrowentylacji (rozszczelnia okno)
Przy odpowiednio wysokiej wilgotności i odpowiednio
niskiej temperaturze za oknem żadna mikrowentylacja
nie pomoże - wręcz przeciwnie - zaszkodzi, bo powoduje
gwaltowne ochladzanie w miejscu gdzie wchodzi zimne
powietrze do wnętrza i największe skraplanie i zestalanie
skroplin w tych miejscach.

Przy mrozach większych niż 10 stopni "wyłączam"
mikrowentylację i skraplanie ogranicza się do miejsc,
w których okna dobrze przewodzą ciepło: połączenia
między szkłem a gumą uszczelniającą, słupki futryn.

Pozdrawiam,
--
Krystian, 350l+45l, Warszawa
Bartosz
2006-01-20 19:07:47 UTC
Permalink
Post by kmix
Post by PH
mikro wentylacja - to jest rozwiązanie Twojego problemu.
mam wszystkie okna w domu plastikowe (niestety), ale w każdym
pomieszczeniu jedno okno ma u góry uchylną klapke (można regulować
szerokość szczeliny do oddychania) w oknach które tego nie mają
przekręcenie klamki o 45' "włącza" tzw tryb mikrowentylacji
(rozszczelnia okno)
Przy odpowiednio wysokiej wilgotności i odpowiednio
niskiej temperaturze za oknem żadna mikrowentylacja
nie pomoże - wręcz przeciwnie - zaszkodzi, bo powoduje
gwaltowne ochladzanie w miejscu gdzie wchodzi zimne
powietrze do wnętrza i największe skraplanie i zestalanie
skroplin w tych miejscach.
Przy mrozach większych niż 10 stopni "wyłączam"
mikrowentylację i skraplanie ogranicza się do miejsc,
w których okna dobrze przewodzą ciepło: połączenia
między szkłem a gumą uszczelniającą, słupki futryn.
Pozdrawiam,
W tym przypadku też wentylacja jest do bani bo kominy ciągną bardzo
dobrze a nawiewów jest za mało. Przez te szczeliny które są, powietrze
zimne tak zapycha, ssane podciśnieniem wywołanym przez kominy, że
wychładza szczeliny mikrowentylacji tak, że aż występuje miejscowe
skraplanie na oknach.
Zamkniecie nawiewów tylko przenosi kłopot w inne miejsce.

Pozdrawiam
Bartosz
Dijkstra
2006-01-20 13:09:00 UTC
Permalink
Post by PH
mikro wentylacja - to jest rozwiązanie Twojego problemu.
mam wszystkie okna w domu plastikowe (niestety), ale w każdym pomieszczeniu
jedno okno ma u góry uchylną klapke (można regulować szerokość szczeliny do
oddychania) w oknach które tego nie mają przekręcenie klamki o 45' "włącza"
tzw tryb mikrowentylacji (rozszczelnia okno)
Mam w tym momencie rozszczelnione co drugie okno, ale niestety niewiele pomaga jak widać.
Fakt, że stało się to zaraz po tym, jak robiłem gruntowne porządki w jednym z akwariów i
ostro nachlapałem dookoła -> dodatkowa wilgoć. Ale i bez tego czuję, że niewiele byłoby
lepiej.
Tylko się modle, żeby za dużo wody nie było pomiędzy ramą okna a szybą, bo jak tam zacznie
zamarzać i nacisk na szybę spowoduje jej pęknięcie, to się pochlastam :/


Pozdrawiam, Dijkstra.
--
More & more animejunkie

Domena pocztowa to tweak.pl
www.akwa.dijkstra.prv.pl | http://miniurl.pl/pra - archiwum grupy
falco
2006-01-20 13:14:41 UTC
Permalink
Użytkownik "Dijkstra" napisał
Post by Dijkstra
Jakiś czas temu był sobie wątek o tym, jak akwaria w domu wpływają na
wilgoć, jeżeli mamy
Post by Dijkstra
plastikowe okna...
W!
Nie ma znczenia, czy okna są plastikowe, czy drewniane, które akurat mam u
siebie i z podobnymi problemami od kiedy ocieplili mi budynek borykam się
sam. Tu jednak muszę zwrócić honor tym, którzy móiwili, że podniesienie
temperatury w domu zniweluje ten problem. Jestem raczej chłodnolubny (19-20
C) mi wystarcza, ale wystarczy, że włączę ogrzewanie na 21 C problem
praktycznie znika.

P.S. Poodbnie myślałem, że "rozszczelnieni" okien pomoże i w zeszłym roku na
próbę wywaliłem częśc dodatkowych uszczelek, ale efekt... ZIMNO wiało skąd
się da a woda ściekała po oknach jak w saunie...
Choć z mikrowentylacją w nowoczesnych oknach i dobrze
ogrzewanym/wentylowanym mieszkaniu nie powinno to się zdarzać.

P.S.S. Zbiornik był jeden 160, potem jeden 200 z częściowootwartą pokrywą a
raczej jej brakiem, obecnie jedna 200 zakryta i jedna 45 równiez zakryta.
Dużo roślin doniczkowych...
--
Pozdr!
falco

2599456 empestudio.com
...carpe diem a reszta...
Bartosz
2006-01-20 19:02:20 UTC
Permalink
Post by falco
Użytkownik "Dijkstra" napisał
Post by Dijkstra
Jakiś czas temu był sobie wątek o tym, jak akwaria w domu wpływają na
wilgoć, jeżeli mamy
Post by Dijkstra
plastikowe okna...
W!
Nie ma znczenia, czy okna są plastikowe, czy drewniane, które akurat mam u
siebie i z podobnymi problemami od kiedy ocieplili mi budynek borykam się
sam. Tu jednak muszę zwrócić honor tym, którzy móiwili, że podniesienie
temperatury w domu zniweluje ten problem. Jestem raczej chłodnolubny (19-20
C) mi wystarcza, ale wystarczy, że włączę ogrzewanie na 21 C problem
praktycznie znika.
P.S. Poodbnie myślałem, że "rozszczelnieni" okien pomoże i w zeszłym roku na
próbę wywaliłem częśc dodatkowych uszczelek, ale efekt... ZIMNO wiało skąd
się da a woda ściekała po oknach jak w saunie...
Choć z mikrowentylacją w nowoczesnych oknach i dobrze
ogrzewanym/wentylowanym mieszkaniu nie powinno to się zdarzać.
Bo to problem bardziej złożony niż tylko szczelnych okien.
Patrzeć trzeba na całą wentylację. Kominami powietrze wypływa a
wszelkimi szczelinami napływa.
Jak są szczelne okna i drzwi to wentylacja nie działa bo niby którędy ma
świeże powietrze napływać. I odwrotnie, nawet przy oknach
rozszczelnionych, z mikrowentylacją to jak kominy kiepskie, zatkane i
nie ciągną to nadmiaru wilgoci się z domu nie pozbędziecie! Jedyny wtedy
sposób na obniżenie wilgotności względnej to podniesienie temperatury.
Ogrzeją się wtedy bardziej wewn. powierzchnie okien i problem z
wykraplaniem zniknie.

Pozdrawiam
Bartosz
Jacek Dziedzic
2006-01-20 13:50:07 UTC
Permalink
Post by Dijkstra
Witam grupowiczów
Jakiś czas temu był sobie wątek o tym, jak akwaria w domu wpływają na wilgoć, jeżeli mamy
plastikowe okna. No więc u mnie przy mrozie -8*C występuje w tym momencie eskalacja
http://www.dijkstra.prv.pl/show/okno1.jpg
http://www.dijkstra.prv.pl/show/okno2.jpg
Żeby nie było: zdjęcie robione po wewnętrznej stronie okna, i to jest lód ;]
A w domciu 20-21*C. Ech...
Zazdroszczę problemu! :)

Ja mam zaledwie 54L, ale co noc je odkrywam w nadziei że chociaż
trochę wilgotniej się zrobi. Wystarczy jeden kaloryfer włączony
na noc i susza w całym mieszkaniu. Wieszam mokry ręcznik na
kaloryferze, mam zbiorniczek z wodą na kaloryferze, jeszcze to
otwarte akwarium i nic... co rano popękane usta i cały ryjek
suchy.

Za oknem -10, w domu 18-21, w akwa 26.

pozdr,
- J.
Jacek Dziedzic
2006-01-20 18:36:07 UTC
Permalink
Post by Jacek Dziedzic
Zazdroszczę problemu! :)
Niepotrzebnie zazdrościłem. Wystarczyło wywiesić w pokoju
pranie i zagotować trochę makaronu i mam to samo, co Ty
-- lód na szybach. Na zewnątrz ok. -20 :)

pozdr,
- J.
Dijkstra
2006-01-20 18:39:23 UTC
Permalink
Post by Jacek Dziedzic
Post by Jacek Dziedzic
Zazdroszczę problemu! :)
Niepotrzebnie zazdrościłem. Wystarczyło wywiesić w pokoju
pranie i zagotować trochę makaronu i mam to samo, co Ty
-- lód na szybach. Na zewnątrz ok. -20 :)
pozdr,
- J.
Cóż, ja postanowiłem doszczelnić te okna, które są rozszczelnione, ale niestety chyba
muszę poczekać do wiosny, bo uszczelki zamarzły i okien nie da się już dopchnąć ani o
milimetr. A zawiewa zimnem (a dopiero -8)
Pozdrawiam, Dijkstra.
--
More & more animejunkie

Domena pocztowa to tweak.pl
www.akwa.dijkstra.prv.pl | http://miniurl.pl/pra - archiwum grupy
TooOld w Milanówku
2006-01-21 07:17:39 UTC
Permalink
Witaj młoda, polska, piękna inteligencjo - Internauta Dijkstra napisał(a),
a oto oficjalna odpowiedź naszego wysłannika na rubieży polskiego
Post by Dijkstra
Witam grupowiczów
Jakiś czas temu był sobie wątek o tym, jak akwaria w domu wpływają na
wilgoć, jeżeli mamy plastikowe okna. No więc u mnie przy mrozie -8*C
http://www.dijkstra.prv.pl/show/okno1.jpg
http://www.dijkstra.prv.pl/show/okno2.jpg
Żeby nie było: zdjęcie robione po wewnętrznej stronie okna, i to jest
lód ;] A w domciu 20-21*C. Ech...
Pozdrawiam, Dijkstra.
kiepska sprawa - masz wywietrznik w ścianie prowadzący do komina????.
Ja mam kilkanaście zbiorników w pokoju, stare drewniane okna i zero
problemu.
Temperatura w pokoju 22 stopnie.

moim zdaniem możesz zrobić tak - jak sie lekko ociepli otworzyć okno
delikatnie odskrobać lód, resztę odmrozić suszarką lub dwiema ;-) i
szczelnie zamknąć ponownie.
--
pozdrawiam, kochany rekinek kolcobrzuchaty = J.K. Chiliński
Serwis Muszlowcowy + Forum
http://www.tooold.superhost.pl
panoramix
2006-01-22 22:32:02 UTC
Permalink
Post by Dijkstra
Witam grupowiczów
Jakiś czas temu był sobie wątek o tym, jak akwaria w domu wpływają na wilgoć, jeżeli mamy
plastikowe okna. No więc u mnie przy mrozie -8*C występuje w tym momencie eskalacja
http://www.dijkstra.prv.pl/show/okno1.jpg
http://www.dijkstra.prv.pl/show/okno2.jpg
Żeby nie było: zdjęcie robione po wewnętrznej stronie okna, i to jest lód ;]
A w domciu 20-21*C. Ech...
W chwili obecnej za oknem jest -26`C (niesamowite ale prawdziwe).
Akwarium mam 200L z cotygodniową musową dolewką około 5-7L wody wywołaną
parowaniem oczywiście i szcerze nie mam tego problemu. Woda nawet się
nie skrapla.
Może ten efekt u ciebie wynika ze słabej cyrkulacji powietrza w
pomieszczeniu albo pomieszcenie jest poprostu małe (hipootetyzuje). Mój
pokój ma 15m2 i ma wysokość 3.60m, do tego dom jest dość przestrzenny i
drzwi są zazwyczaj otwarte od tegoż pokoju.
Mareks
2006-01-23 10:01:44 UTC
Permalink
Post by Dijkstra
Post by Dijkstra
Witam grupowiczów
Jakiś czas temu był sobie wątek o tym, jak akwaria w domu wpływają na
wilgoć,
Post by Dijkstra
jeżeli mamy
Post by Dijkstra
plastikowe okna. No więc u mnie przy mrozie -8*C występuje w tym
momencie esk
Post by Dijkstra
alacja
Post by Dijkstra
http://www.dijkstra.prv.pl/show/okno1.jpg
http://www.dijkstra.prv.pl/show/okno2.jpg
Żeby nie było: zdjęcie robione po wewnętrznej stronie okna, i to jest lód ;]
A w domciu 20-21*C. Ech...
W chwili obecnej za oknem jest -26`C (niesamowite ale prawdziwe).
Akwarium mam 200L z cotygodniową musową dolewką około 5-7L wody wywołaną
parowaniem oczywiście i szcerze nie mam tego problemu. Woda nawet się
nie skrapla.
Może ten efekt u ciebie wynika ze słabej cyrkulacji powietrza w
pomieszczeniu albo pomieszcenie jest poprostu małe (hipootetyzuje). Mój
pokój ma 15m2 i ma wysokość 3.60m, do tego dom jest dość przestrzenny i
drzwi są zazwyczaj otwarte od tegoż pokoju.
=== swego czasu w poprzedniej dyskusji optowałem za drewnianymi oknami.
Zostałem wtedy zgromiony przez pewnego jegomościa, bo zarzucił mi, że akurat
plastykowe okna są takie same a może i lepsze( zawsze żąda ścisłych
dowodów...)Dzisiaj, nad ranem stało na skali za oknem minus 30 C (20km na
zachód od Łodzi).Okna po wewnętrznej stronie są kompletnie suche. Dom
wolnostojący z dobra wentylacją, ogrzewany obecnie 20 - 21oC.Okien nie
rozszczelniamy bo nie ma potrzeby.Wilgotność na higrometrze troche za mała -
35% . W czasie zimy dość czesto otwierane drzi(wychodzenie/wchodzenie kota)
Zauwazyłem, że podniesienie temperatury z dotychczasowej 19-20 C
powoduje spore przesuszanie pomieszczenia. Pomieszczenie, w który stoi 270 l
akwa( zakryte,woda 28 C) jest bardzo obszerne, bo są to trzy izby w jednym.
Obserwuje u znajomych, gdzie PCV i b.słaba wentylacja, że para wodna
leje sie po szybach. Mam przekonanie, że mikrowentylacja ( wspomagająca
grawitacyjną w kominach) działajaca w oknach drewnianych ma kapitalne
znaczenie! Wiem, że malkontenci i oredownicy PCV podniosą znowu krzyk ale
niech tam. Tylko sprawna i non stop działajaca wentylacja pozwala pozbyć
sie nadmiaru pary wodnej. Pozdrawiam Marex
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Elfir Dar'n'Ytta
2006-01-23 16:40:04 UTC
Permalink
Post by Mareks
Obserwuje u znajomych, gdzie PCV i b.słaba wentylacja, że para wodna
podales przyczyne - slaba wentylacja.
Ja mam rozszczelnione "plastiki", dwa otwarte akwa w pokoju + wilgotna mise
ze storczykami, temp w pokoju 17-18 stopni i tej zimy ani razu szyby nie
byly zaparowane.

Elfir

Loading...