Martwy narybek Platynki-jak jej pomóc

[Szsz]

ok.2 m-cy temu kupilam parke platynek.
wzielam te a nie inna platynke poniewaz widzialam pokazny brzuszek wiec
cieszylam sie ze szybko beda male.
jednak ta rybka ma jakies problemy.
Gdy widzialam pod swiatlo ze w jej brzuszku sa male rybki z czarnymi
oczkami przenioslam ja do kotnika i urodzila moze z 5 szt rybek z
czego 2 tylko byly zywe a 3 martwe.Ale do rana zjadla i te 2 szt. potem
nic wiec wrocila do samca ktory nie odstepywal jej na krok.
po ok 2 tyg. znowu dalam ja do kotnika i urodzila 1 martwe (biale)
teraz zauwazylam ze zaczela znowu rodzic bo wystawal jej malutki
ogoneczek wiec ja myk do kotnika i urodzila znowu 4 martwe biale rybki
(1 zjadla).
w dodatku zauwazylam ze " z jej pupy" wystaja zółte 2 jajeczka ikry,
ktore pekly.
czasami wyglada ona jakby miala peknac zaraz.
teraz siedzi w kotniku na samym dnie siateczki i prawie sienie rusza.od
popoludnia nic nie urodzila.
wydaje mi sie ze zdechnie do rana.
jesli nie to jak jej pomoc i co sie w ogole dzieje?????
twardosc wody 6,5 temp. 25st. baniak 100l
4 skalary
gurami
para glupikow
para neonkow czerwonych
para daniopregowanych
3 glonojady
2 ampularie

pozdr.Asia

[Piracik_]

Post by Szsz
w dodatku zauwazylam ze " z jej pupy" wystaja zółte 2 jajeczka ikry,
ktore pekly.
czasami wyglada ona jakby miala peknac zaraz.
teraz siedzi w kotniku na samym dnie siateczki i prawie sienie rusza.od
popoludnia nic nie urodzila.

skoro widzisz ze ona sie meczy to przestan ja stresowac. wpusc ja akwarium a
mlode skoro sa martwe to i tak ich nie uratujesz niech je ryby zjedza. bo
jak bedziesz ja co chwile przenosic to w koncu i ona ci padnie

[Szsz]

Post by Piracik_
skoro widzisz ze ona sie meczy to przestan ja stresowac. wpusc ja akwarium a
mlode skoro sa martwe to i tak ich nie uratujesz niech je ryby zjedza. bo
jak bedziesz ja co chwile przenosic to w koncu i ona ci padnie

przenosilam ja w ciagu ostatnich 2 mcy do kotnika tylko 3 razy.
to chyba od tego sie nie umiera.
jesli tak to prosze mnie poprawic bo mialam 6lat przerwy w hodowli wiec
moglo mi cos umsknac.

licze na kazda dobra rade

pozdr.Asia

[Daniel M. Milaczewski]

a jak byla w ogolnym to wszystko bylo ok? Wogole to je i plywa zupelnie
normalnie? U zyworodek jest tak, ze jak sie matka zestresuje to moze
wstrzymac porod - lepsza wersja - albo urodzic martwe rybki albo jajeczka
(to jest ryba jajozyworodna).
Pozdrawiam.

[Szsz]

Post by Daniel M. Milaczewski
a jak byla w ogolnym to wszystko bylo ok? Wogole to je i plywa zupelnie
normalnie? U zyworodek jest tak, ze jak sie matka zestresuje to moze
wstrzymac porod - lepsza wersja - albo urodzic martwe rybki albo jajeczka
(to jest ryba jajozyworodna).
Pozdrawiam.

jest normlna i w ogolnym je normalnie i plywa sobie z samcem.
pierwszy raqz sie z tym spotkalam, wiec to chyba jakis oddmienny
charakterm ma ta mamuska wiec chyba bedzie lepiej jak ja wypuszcze a
ewentualnepotomstwo zostawie na wyzywienie dla skalarow.

pozdr.

[ba_jaga]

Użytkownik "Szsz"

Słuchaj, czasami bywa [to nic naukowego, po prostu z obserwacji ;]
że rybki tzw. żyworódki, nie są w stanie "donosić".
Pomiędzy żywymi rybkami rodzą i takie nie w pełni wykształcone,
jak również czasem nawet martwe [imo przenoszone].
W sumie, powinno zdarzać się to rzadko, ale bywa.
Myślę że można szukać przyczyn w samym sposobie rozrodu tych ryb,
choćby w umiejętności przechowywania nasienia na "gorsze czasy",
czy w sytuacji, kiedy na skutek nadmiernego karmienia, za wiele
narybku na raz dojrzewa w ciele matki. To takie moje przypuszczenia,
ale myślę że dużo się nie mylę.
Jak pomóc ... czasami pomaga w okoceniu się, podniesienie lekko
temperatury [przyspieszony rozwój], jak również ograniczenie
karmienia, tzn. - nie "nie karmić", a podawać bardzo niewielkie ilości
jednorazowo, żeby nie obciążać jelit, a tym samym nie przyspieszać porodu
[masz niewykształcone ciągle, nie co jakiś czas] z powodu braku
miejsca w ciele rybki.
Jakiś czas nie odławiałabym samiczki, należy dać jej czas na ustabilizowanie
cyklu rozrodu, a ponadto być może jest ciut młoda i stąd także mogą być te
początkowe problemy.
Spróbuj może troszkę zaufać matce naturze, możesz pomóc jej
kładąc na powierzchni wody np. wąkrotkę białogłową, żeby narybek
miał bezpieczne miejsce do przetrwania na ogólnym ;D
powodzenia

[Szsz]

Post by ba_jaga
Użytkownik "Szsz"
Słuchaj, czasami bywa [to nic naukowego, po prostu z obserwacji ;]
że rybki tzw. żyworódki, nie są w stanie "donosić".

mysle ze masz sporo racji.
tak wlasnie chyba jest.za malomiejsca w brzuchu bo sa przekarmione.
moj 3,5 letni synek i 1,5 roczna coreczka biegaja calydzien z puszka
platkow i chca karmic rybki.Pozwalalm tylko 3x dziennie malych
ilosciach.Saqma sypie im na zakretke i one wsypuja rybkom jedzenie, ale
napoczatku nie ograniczalamrybka jedzenia a zjadaly one wszystko bowoda
jest krysztlowa wiec one poproswtu wszystko zjadaja.


ale nie bedzie chyba z tegonic bo rybka lezy na dole akwa pod roslinka i
bardzo ciezko oddycha.chyba zdechnie.
czy ewentualne ciesarskie ciecie przeprowadza sie po zdechnieciu ryby?
jak to sie robi to pewnie bylowiec poczytam w archiwum

asia

[Daniel M. Milaczewski]

znaczy sie juz plywa w ogolnym tak?
Nie ruszaj jej :) staraj sie teraz tez nie robic za duzo, jesli to mozliwe
przy baniaku - chodzi o to zeby rybci nie stresowac i moze z tego wyjdzie -
platki to twarde bestie :]
Pozdrawiam.

[Daniel M. Milaczewski]

no to ba_jaga byla pierwsza :P hyhy - wczesniej wstalas :P
czy to jest jakas moda na porownywanie akwariow do wiezien? Ja caly czas
jestem za zakazaniem akwarystyki i wypyszczeniem wszystkich ryb na wolnosc
:] ale dopoki ktos tego nie zrobi bede goraco propagowal to hobby :] i
powiem Ci piracik, ze napewno tez popelniasz bledy i tez nie jessstes
nieomylny a fakt jest taki, ze poczatkujacy akwarysci zawszse biora wiedze z
ksiazek (glownie) doswiadczenie to jest to czego nabywa sie z czasem - nie
dostaje sie tego od razu :] a w ksiazkach pisze pyrgnij ciezarna samice do
kotnika :].
Pozdrawiam.

[ba_jaga]

Oj, obiecuję od przyszłego semestru spać do góry brzuchem
co najmniej do 9 ;) niechcący wyszłam Ci w słowo..... no co,
babska natura :P
;)
pozdrawiam
ba_jaga ;)

[Daniel M. Milaczewski]

hyhyhy zdecydowanie polecam :P spanie do 9 :) a nawet dluzej :) poza tym
takie wchodzenie w slowo to nie wchodzenie w slowo :D.
Pozdrawiam.

[Piracik_]

Post by Daniel M. Milaczewski
no to ba_jaga byla pierwsza :P hyhy - wczesniej wstalas :P
czy to jest jakas moda na porownywanie akwariow do wiezien? Ja caly czas
jestem za zakazaniem akwarystyki i wypyszczeniem wszystkich ryb na wolnosc
:] ale dopoki ktos tego nie zrobi bede goraco propagowal to hobby :] i
powiem Ci piracik, ze napewno tez popelniasz bledy i tez nie jessstes
nieomylny a fakt jest taki, ze poczatkujacy akwarysci zawszse biora wiedze z
ksiazek (glownie) doswiadczenie to jest to czego nabywa sie z czasem - nie
dostaje sie tego od razu :] a w ksiazkach pisze pyrgnij ciezarna samice do
kotnika :].
Pozdrawiam.

mozesz mi jasniej powiedziec o co ci chodzi? bo ja jej odradzam stosowanie
kotnika a ty mowisz ze nie mam racji a pozniej sam twierdzisz ze w ksiazkach
jest zle bo doradzaja stosowanie kotnikow. albo ja nie potrafie czytac ze
zrozumieniem albo ty nie potrafisz wyrazic tego co chcesz napisac. no i co
moje bledy maja do tego? moze i je sam popelnialem ale co jest zlego w tym
ze probuje uchronic kolezanke przed takimi bledami?

[Piracik_]

Post by Szsz
przenosilam ja w ciagu ostatnich 2 mcy do kotnika tylko 3 razy.
to chyba od tego sie nie umiera.
jesli tak to prosze mnie poprawic bo mialam 6lat przerwy w hodowli wiec
moglo mi cos umsknac.

a cieszylabys sie jakby cie ktos w ciagu dwoch miesiecy 3 razy zamknal w
pierdlu? nie stresowalabys sie? chcialabys tam rodzic? sorki za porownanie
ale staralem sie to obrazowo robic

[Szsz]

Post by Piracik_
a cieszylabys sie jakby cie ktos w ciagu dwoch miesiecy 3 razy zamknal w
pierdlu? nie stresowalabys sie? chcialabys tam rodzic? sorki za porownanie
ale staralem sie to obrazowo robic

wiesz co w zasadzie to chyba bym sie nie cieszyla ale przeciez kazdy
akwarysta ktory chce doczekac sie potomstwa swoich rybek przeklada je do
kotnika ktore jest w ogolnym zbiorniku.
I zazwyczaj nie jest to nic nienormalnego.

jakna razie zyje ale przez noc nie urodzila nic.
ma rylko jakis dziwnie przyparty brzuch do dołu tam gdzie rybki wychodza

pozdr.Asia

[Szsz]

Post by Szsz
ok.2 m-cy temu kupilam parke platynek.
wzielam te a nie inna platynke poniewaz widzialam pokazny brzuszek wiec
cieszylam sie ze szybko beda male.

niestety rybcia sie przekrecila.
otworzylam jej kotnik i sama wplynela do reszty ale przycupnela pod
roslinka i tam sapala 4 godziny lekko przechylajac sie na bok
a potem juz do gory ogonem plywala i sie wywracala wiec ja wylowilambo
wiedzialamze z tegonic nie bedzie.
zdziwilam sie bo cala siatka po odlowieniu jej byla w ponmaranczowych
luskach bylo ich z 10.
brzuch dotknelami byl mieciutki.

szkoda mi jej.Teraz trzeba samcowi sprawic nowa panienke.

pozdr.

[Paweł Bochenek]

Post by Szsz
ok.2 m-cy temu kupilam parke platynek.
twardosc wody 6,5 temp. 25st. baniak 100l
4 skalary
gurami
para glupikow
para neonkow czerwonych
para daniopregowanych
3 glonojady
2 ampularie
pozdr.Asia

A nie za miękka woda jak na piękniczkowate??
pzdr., PB

[Szsz]

Post by Paweł Bochenek

Post by Szsz
ok.2 m-cy temu kupilam parke platynek.
twardosc wody 6,5 temp. 25st. baniak 100l
4 skalary
gurami
para glupikow
para neonkow czerwonych
para daniopregowanych
3 glonojady
2 ampularie
pozdr.Asia

A nie za miękka woda jak na piękniczkowate??
pzdr., PB

NAPRAWDE????
wiem ze miekka ale to prosto z kranu taka leci
bo jak wymienilam wode w polowie i pobralam probke to tez miala 7.0 a
taka pobrana woda z2m-cy miala 6,5 ph
a co zrobic zeby zrobila sie twardsza?

pozdr.Asia