Discussion:
Molinezja w ciazy II
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
b.wasiluk
2003-11-24 03:11:50 UTC
Permalink
No i stalo sie. Molinezja urodzila male (mowi sie urodzila czy okocila sie-
jedno i drugie chyba bez sensu). Malych jest cos kolo 12 i wygladaja na
zdrowe. Problem mam natomiast z matka. Po tym porodzie (???) wyglada jakby
byla troszke przetracona i bardzo oslabiona. Co pownienem zrobic? Jeszcze
jedno pytanie? Czy jest mozliwosc wychwycenia plci malych?
bzyku
2003-11-24 06:41:22 UTC
Permalink
Post by b.wasiluk
No i stalo sie. Molinezja urodzila male (mowi sie urodzila czy okocila sie-
jedno i drugie chyba bez sensu). Malych jest cos kolo 12 i wygladaja na
zdrowe. Problem mam natomiast z matka. Po tym porodzie (???) wyglada jakby
byla troszke przetracona i bardzo oslabiona. Co pownienem zrobic? Jeszcze
jedno pytanie? Czy jest mozliwosc wychwycenia plci malych?
Szok poporodowy? ;)
U maluchow narazie nie rozroznisz plci
jarko
2003-11-24 08:21:50 UTC
Permalink
Post by bzyku
Post by b.wasiluk
No i stalo sie. Molinezja urodzila male (mowi sie urodzila czy okocila
sie-
Post by b.wasiluk
jedno i drugie chyba bez sensu). Malych jest cos kolo 12 i wygladaja na
zdrowe. Problem mam natomiast z matka. Po tym porodzie (???) wyglada jakby
byla troszke przetracona i bardzo oslabiona. Co pownienem zrobic? Jeszcze
jedno pytanie? Czy jest mozliwosc wychwycenia plci malych?
Szok poporodowy? ;)
U maluchow narazie nie rozroznisz plci
Gratulacje!
U mnie podejrzewalem puchline wodna u molinezji, a tu wczoraj........

90 SZTUK MALYCH !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Szok ( szokiem jest dla mnie ich ilosc)
Pozdrawiam
jarko
bzyku
2003-11-24 11:21:24 UTC
Permalink
Post by jarko
U mnie podejrzewalem puchline wodna u molinezji, a tu wczoraj........
90 SZTUK MALYCH !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Szok ( szokiem jest dla mnie ich ilosc)
Pozdrawiam
jarko
O kurde !!!
No to niezle
Gratulacje!!!
jarko
2003-11-24 11:47:03 UTC
Permalink
Tak piszac o molinezji w ciazy nalezy wiedziec ze:

Molinezje jak i inne ryby maja zdolnosc noszenia w sobie kilku pokolen
zaplodnionych jaj.

Moga rodzic je we wczesym stadium rozwoju, jak i osobniki dosc duze.
Dlatego tez jezeli molinezja urodzi np. 20 malych i nadal wyglada jak
balonik, to oznacza to kolejny rzut malych, ktory u mnie byl po 2
tygodniach.
Mozliwe jest tez takie przemieszanie sie jaj, ze rodza sie zywe male i ledwo
zaplodnione jaja.

U mnie bylo tak:

1. pierwszy porod OK, okolo 15 malych, samica nieduza
2. drugi porod OK, okolo 20 malych, no samiczka (mam tylko jedna) urosla
3. trzeci porod dziwny. samisa Baaaaaardzo gruuuuuuba. urodzila 15 malych i
ze 20 niezaplodnionych jaj i nadal baaaaaaaaardzo gruba. rodzila 2 doby.
4. Qrde chyba to puchllina wodna. niemozliwe aby po porodzie byla tak gruba.
Jest to odmiania BLACK MOLY i byla tak gruba, ze luski na bokach porozsuwaly
sie ukazujac srebrne miejsca.
5. wczoraj zdziwko. porod szybki, ze 2 godziny- 90 zywych malych i ze 30
mniej lub wiecej bezksztaltnych zywych i martwych mutantow.samica chuda.

Tak wiec nosila w sobie kilka partii malych w roznym stadium rozwoju.
A tak miedzy nami to jaka pojemnosc ma molinezja? 150? 200 malych?
i skad te uszkodzone male? Nie wiem czy sie uszkadzaly przy porodzie, czy to
DNA

pozdrawiam
jarko
Pawe³ Ko³piñski
2003-11-24 12:25:02 UTC
Permalink
Post by b.wasiluk
No i stalo sie. Molinezja urodzila male (mowi sie urodzila czy okocila sie-
jedno i drugie chyba bez sensu). Malych jest cos kolo 12 i wygladaja na
zdrowe. Problem mam natomiast z matka. Po tym porodzie (???) wyglada jakby
byla troszke przetracona i bardzo oslabiona. Co pownienem zrobic? Jeszcze
jedno pytanie? Czy jest mozliwosc wychwycenia plci malych?
nie dopiero jak podrosną do 2-3cm
Loading...