Post by z***@op.plZakładam 300 l akwarium i zastanawiam się czy bez szkody dla rybek mogę do
niego wpuscić po stadku bocji wspaniałych, siatkowanych i pregowanych??
Czy
poszczególne gatunki bocji nie zaczną się zwalczać wzajemnie lub tępić mi
pozostałej obsady?? W toni oprócz sprzątaczy: kosiarek, molinezji,
otosków, zbrojników będą pływać małe rybki stadne typu neonki.
Witam i pozdrawiam na wstępie.
Sam miałem kiedyś taki dylemat, ale znajomy słusznie mi doradził. W
moim 100-litrowym akwarium od 2,5 roku współegzystują 4 bocje
siatkowane, od ponad 1,5 roku 6 pręgowanych i 8 dario - razem ze
stadem neonów (a dawniej jeszcze była gromada gupików). Nigdy żadna
bocja nie skrzywdziła innej rybki, ani nawet nie udało mi się
zaobserwować atakowania mniejszych pobratymców. Bardziej zajmowały się
sobą i konkurowaniem o kryjówki i pokarm. O bocje wspaniałe też możesz
być spokojny, to również bardzo spolegliwy gatunek (goszczę je w
drugim zbiorniku).
Piszesz o trzech stadkach i bardzo słusznie. Osobiście proponowałbym
minimalne przymiarki zaczynać od 6 sztuk w górę. Po twojej stronie
pozostaje jednak pomysłowe i przyjazne dla bocji urządzenie dna
akwarium, czyli trochę zacienionych miejsc i kryjówek (domki z łupek
kokosa, spreparowane rurki bambusowe, korzenie, lignity, grotki bez
ostrych kantów) oraz odpowiedniej granulacji żwir (raczej drobniejszy
niż grubszy - bocje są również denną służbą sanitarną skutecznie
wyjadającą resztki pokarmu).
Należy pamiętać przy tym, że jeżeli jakaś wścibska rybka wpłynie do
kryjówki bocji, może zostać z niej wyproszona (ale z drugiej strony
przy cytowanych wyżej gatunkach nie jest to regułą).
Życzę przyjemnego komponowania bocjowej obsady - Piotr.