Problem z pęcherzem pławnym u welona.

[Micha³'Maciej'Maciejewski]

Jeden z dwóch welonów od dłuższego czasu ma problem z pęcherzem pławnym,
czyli wynosi mu ogon ku górze. Po podaniu groszku przechodzi mu to.Jest
tylko problem z tym że ta dolegliwość ma miejsce no powiedzmy raz w
tygodniu.
Parametry wody są dobre, NO3 = 5. Karmiony jest zróżnicowanym pokarmem. Wiem
że najlepiej żeby pokarm opadał, ale welon nawet gdy nie ma pokarmu od czasu
do czasu chlipie sobie wode z powierzchni. Czasami ma kupe w której można
dostrzec pęcherzyki powietrza. Zauważyłem że odkąd podaje mu sałate to w
kale nie ma powietrza więc prawdopobnie sałata też w jakiś sposób pomaga.
Z racji że dolegliwość powraca mam stosować sól, baktopur direct? W archiwum
czytałem ze można nawet jedno z drugim ale jaka dawka soli? i czy leczyć w
ogólnym czy w szpitaliku?

Acha może wypadałoby dodać że nie będzie mnie przez dwa miesiące i w razie
gdy groszek mu nie pomoże (dostaje go raz w tygodniu) to osoba opiekująca
się akwarium nie zastosuje żadnych leków bo się na tym nie zna, ani nie chce
sie poznać :(


Pozdrawiam Michał Maciejewski

[Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski]

Michał'Maciej'Maciejewski:

MMM> Jeden z dwóch welonów od dłuższego czasu ma
MMM> problem z pęcherzem pławnym,
MMM> czyli wynosi mu ogon ku górze. Po podaniu groszku przechodzi mu to.Jest
MMM> tylko problem z tym że ta dolegliwość ma miejsce no powiedzmy raz w
MMM> tygodniu.

Ale czy robi mu się tak tylko i wyłącznie po karmieniu?

Jeżeli tak to musisz namaczać jedzenie, i przed podaniem
scisnąć, aby pozbyć się resztek powietrza. To że ryba zbiera
powietrze z powierzchni nie ma znaczenia, chodzi o to żeby
jedzenie nie pęczniało w przewodzie pokarmowym. To bardzo
ważne, i niestety bardzo czesto zaniedbywane.

Podobno pomaga też podniesienie temperatury do 25-26 stopni
- to wspomaga trawienie. Poza tym groszkiem możesz karmić
nawet co drugi dzień. Podobno suszona rozwielitka też nieźle
działa na system trawienny ONE.

Jeżeli zaś problemy z pływaniem ma także jeżeli nie jest
karmiona, to według puregold są takie możliwości:
1. Intestinal worms
2. Toxic water, do water changes.
3. Females that are spawning will do this when they are tired. Head standing stops the males from driving them. Ryukins will also "tail stand" when worn out.
4. Frontal kidney damage
5. Gas from bacterial action on food

Jezeli jestes pewien parametrów wody (dobrą masz filtrację?)
i świeżości pokarmów, to możesz leczyć solą: łyżeczka do
herbaty na cztery litry wody. Pamiętaj tylko zeby poziom
zasolenia podnosić powoli, i dobrze napowietrzać.

Najlepiej leczyć w akwarium kwarantannowym, i najlepiej z
obniżonym poziomem wody. Czas trwania leczenia to
tydzień-dwa.


MMM> Pozdrawiam Michał Maciejewski

Pozdrawiam
Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski

[Micha³'Maciej'Maciejewski]

Post by Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski
Ale czy robi mu się tak tylko i wyłącznie po karmieniu?

Tak, tylko po karmieniu co jakiś czas.

Post by Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski
Jeżeli tak to musisz namaczać jedzenie, i przed podaniem
scisnąć, aby pozbyć się resztek powietrza. To że ryba zbiera
powietrze z powierzchni nie ma znaczenia, chodzi o to żeby
jedzenie nie pęczniało w przewodzie pokarmowym. To bardzo
ważne, i niestety bardzo czesto zaniedbywane.

OK będe tak robił, rozumiem że dotyczy to płatków. Granulatu od jakiegoś
czasu nie podaje ponieważ nawet gdy był namoczony to wyraźnie źle wpływał na
''Leoncja''

Post by Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski
Podobno pomaga też podniesienie temperatury do 25-26 stopni
- to wspomaga trawienie. Poza tym groszkiem możesz karmić
nawet co drugi dzień. Podobno suszona rozwielitka też nieźle
działa na system trawienny ONE.

Mam taką temperature. O rozwielitce nie wiedziałem, spróbuje, chyba nawet
gdzieś mam.

Post by Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski
Jezeli jestes pewien parametrów wody (dobrą masz filtrację?)
i świeżości pokarmów, to możesz leczyć solą: łyżeczka do
herbaty na cztery litry wody. Pamiętaj tylko zeby poziom
zasolenia podnosić powoli, i dobrze napowietrzać.

Jestem pewien, robie testy. Co do filtracji to aquael unimax 250 i jest to
akwarium 200l, więc IMHO jest dobra.
Pokarmy są nieprzeterminowane, urozmaicone, w miare możliwości dokupywane
tak żeby zawsze był jakiś nowy.

Post by Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski
Najlepiej leczyć w akwarium kwarantannowym, i najlepiej z
obniżonym poziomem wody. Czas trwania leczenia to
tydzień-dwa.

Wstrzymam się jeszcze troche co do tego leczenia. Na razie bede podawał
płatki namoczone i wyciśnięte tak jak radzisz, oraz podam suszoną
rozwielitke.
Może spróbuje nie karmić na noc, jak przeczesywałem archiwum to o ile się
nie myle pisałeś że nie karmisz swoich welonów na noc, a jeśli już to
robakiem.
Dziękuje za odpowiedz.


Pozdrawiam Michał Maciejewski

[Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski]

Michał'Maciej'Maciejewski:

[cut]
MMM> Wstrzymam się jeszcze troche co do tego leczenia. Na razie bede podawał
MMM> płatki namoczone i wyciśnięte tak jak radzisz, oraz podam suszoną
MMM> rozwielitke.

Słusznie, nie ma co ryby męczyć, może uda się z problemem
uporać.
Pamiętaj o częstym podawaniu groszku.

MMM> Może spróbuje nie karmić na noc, jak
MMM> przeczesywałem archiwum to o ile się
MMM> nie myle pisałeś że nie karmisz swoich welonów na noc, a jeśli już to
MMM> robakiem.

Po robakach z "wypychaniem" nie ma problemów, a jak ryba
jest zmęczona po całym dniu buszowania po akwarium, to
wieczorem nie ma już siły walczyć z wypychającym ją
pęcherzem pławnym.
Na wieczór polecam właśnie robactwo i groszek.

Nie wiem jak często karmisz, ale jeżeli masz możliwość to
karm nawet do 5-6 razy dziennie, ale bardzo malutkimi
porcjami, to tez może rybce ulżyć.

Pamiętaj też przed wyjazdem nauczyć karmienia osobę która
będzie się akwarium zajmować, najważniejsze to żebyś był
pewien że rybka nie dostanie za dużo pokarmu. Ktoś kto się
nie zna jest przekonany że "rybka jeszcze wygląda na
głodną", i potrafi tak welonkę wykończyć w tydzień.
Lepiej żeby pod Twoją nieobecność dostawała za mało, niż za
dużo jedzenia.


Powodzenia, i daj znać czy pomogło :-)


MMM> Dziękuje za odpowiedz.
MMM> Pozdrawiam Michał Maciejewski

Pozdrawiam
Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski

[Micha³'Maciej'Maciejewski]

Post by Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski
Nie wiem jak często karmisz, ale jeżeli masz możliwość to
karm nawet do 5-6 razy dziennie, ale bardzo malutkimi
porcjami, to tez może rybce ulżyć.

No właśnie tak często nie mogę, góra to 3, 4 razy.

Post by Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski
Pamiętaj też przed wyjazdem nauczyć karmienia osobę która
będzie się akwarium zajmować, najważniejsze to żebyś był
pewien że rybka nie dostanie za dużo pokarmu. Ktoś kto się
nie zna jest przekonany że "rybka jeszcze wygląda na
głodną", i potrafi tak welonkę wykończyć w tydzień.
Lepiej żeby pod Twoją nieobecność dostawała za mało, niż za
dużo jedzenia.

I właśnie tego się obawiam, że osoba która będzie się nimi opiekować je
przekarmi, bo nie rozumie że one zawsze chcą jeść. Chce przygotować
jednorazowe porcje w takich małych torebeczkach (nazywanych chyba tytkami),
tak żeby wrzucić jedzonko z torebki i to wszystko.

Post by Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski
Powodzenia, i daj znać czy pomogło :-)

Dam znać.
Jakiś czas temu również na p.r.a odpowiadał mi Pan na pytanie co można
dołożyć do welonów. Konkluzją było to że najlepiej welona, niestety moja
dziewczyna nie chce kolejnych welonów w akwa, więc obsada została
niezmieniona.


Pozdrawiam Michał Maciejewski

[Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski]

Michał'Maciej'Maciejewski:

[cut]
MMM> No właśnie tak często nie mogę, góra to 3, 4 razy.

I wystarczy, byle po troszeczku.

MMM> I właśnie tego się obawiam, że osoba która będzie się nimi opiekować je
MMM> przekarmi, bo nie rozumie że one zawsze chcą jeść. Chce przygotować
MMM> jednorazowe porcje w takich małych torebeczkach
MMM> (nazywanych chyba tytkami),
MMM> tak żeby wrzucić jedzonko z torebki i to wszystko.

No to dużo tych tytek na dwa miesiące bedzie trzeba
przygotować ;-)

Poważna rozmowa na temat zdrowia welonek nie wystarczy?
Polecam roztoczyć wizję tego co dzieje się w upakowanym
mocno brzuszku welonki kiedy dostanie za dużo pokarmu,
bardzo ładnie działa wizja rozdętych jelit uciskających na
pęcherz pławny.
W ekstremalnych przypadkach mozesz wykonać rysunki ;-)


MMM> Dam znać.
MMM> Jakiś czas temu również na p.r.a odpowiadał mi Pan na pytanie co można
MMM> dołożyć do welonów. Konkluzją było to że
MMM> najlepiej welona, niestety moja
MMM> dziewczyna nie chce kolejnych welonów w akwa, więc obsada została
MMM> niezmieniona.

No no, tylko mi tu nie na Pan, na usenecie się tak nie mówi
:-P

Co do obsady to jeżeli dziewczyna nie chce następnego
welona, możecie spróbować dołożyć zbrojnika niebieskiego,
najlepiej samicę. Nie powinna w ogóle zwracać uwagi na
welony. Tylko umówcie się w sklepie że możecie w razie czego
rybkę zwrócić, bo np. u mnie welonki nie dawały zbrojnikowi
w dzień spokoju.

Do tego kilka żółtych i brązowych ampularii, i od razu
inaczej się zrobi, a obsada będzie niekonfliktowa.

Tylko jeżeli macie w zbiorniku rośliny, przypilnujcie żeby
ampułki były odmiany Pomacea bridgesi - więcej informacji
tu:
http://www.applesnail.net/content/multi_languages/polish.htm


MMM> Pozdrawiam Michał Maciejewski

Pozdrawiam
Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski

[Micha³'Maciej'Maciejewski]

Post by Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski
No to dużo tych tytek na dwa miesiące bedzie trzeba
przygotować ;-)

No napewno śmiesznie to bedzie wyglądać :)

Post by Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski
Poważna rozmowa na temat zdrowia welonek nie wystarczy?
Polecam roztoczyć wizję tego co dzieje się w upakowanym
mocno brzuszku welonki kiedy dostanie za dużo pokarmu,
bardzo ładnie działa wizja rozdętych jelit uciskających na
pęcherz pławny.
W ekstremalnych przypadkach mozesz wykonać rysunki ;-)

Trzeba będzie się postarać, ale poważnie się boje.

Post by Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski
Co do obsady to jeżeli dziewczyna nie chce następnego
welona, możecie spróbować dołożyć zbrojnika niebieskiego,
najlepiej samicę. Nie powinna w ogóle zwracać uwagi na
welony. Tylko umówcie się w sklepie że możecie w razie czego
rybkę zwrócić, bo np. u mnie welonki nie dawały zbrojnikowi
w dzień spokoju.

Właśnie wczoraj tak troche przypadkiem to wyszło i daliśmy zbrojniki do
welonów, narazie jest spokój, nikt nikomu nie wadzi. Mam nadzieje że tak
pozostanie, chociaż te zbrojniki były brane z myślą o moim baniaku ze
skalarami, ech.

Post by Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski
Do tego kilka żółtych i brązowych ampularii, i od razu
inaczej się zrobi, a obsada będzie niekonfliktowa.

Wczoraj zakupiłem ślimaki, co prawda nie ampularie ale fajne.
To są jakieś Neritina, ja kupiłem pod nazwą ślimak red kometa :)
Posłuże się zdjęciami znajomego kóry zamieścił je na
http://www.akwarystyka.com.pl/forum/viewtopic.php?t=14691&postdays=0&postord
er=asc&start=45
ślimaki które wczoraj kupiliśmy są na pierwszym zdjęciu od góry

Post by Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski
Tylko jeżeli macie w zbiorniku rośliny, przypilnujcie żeby
ampułki były odmiany Pomacea bridgesi - więcej informacji
http://www.applesnail.net/content/multi_languages/polish.htm

Dzięki, może z czasem zakupimy te ampułki, zawsze to jakieś urozmaicenie.
Rośliny kiedyś wcale nie chciały rosnąć, welony je wcinały.
Teraz normalnie gąszcz się zrobił. Welony dostają sałate, a roślinki co2 z
butli oraz ciupkie większe światełko, a no i twardości poszły w dół ale
tylko troche i oczywiście ph.
Powyższe zmiany były wprowadzane niedawno i że tak się wyraże delikatnie
więc IMHO nie mają nic wspólnego z tym wypływaniem welona ku górze.

P.S. rybki dostają namoczony pokarm i jak narazie jest spokój,ale to jeszcze
za krótko by coś stwierdzić na 100%

Pozdrawiam Michał Maciejewski

[Micha³'Maciej'Maciejewski]

Tak mi jeszcze przyszło do głowy że chyba musze zacząć robić własne archiwum
grupy tak jak Too Old, albo interesujące mnie wątki zbierać do kupy i gdzieś
zapisywać bo szkoda żeby te informacje mi gdzieś przepadły.
Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi.

[Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski]

Michał'Maciej'Maciejewski:

MMM> Tak mi jeszcze przyszło do głowy że chyba musze
MMM> zacząć robić własne archiwum
MMM> grupy tak jak Too Old, albo interesujące mnie
MMM> wątki zbierać do kupy i gdzieś
MMM> zapisywać bo szkoda żeby te informacje mi gdzieś przepadły.

Szykuje się strona, która może rozwiazać ten problem. Ale to
jeszcze z miesiąc :-)


MMM> Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi.

Pozdrawiam
Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski

[Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski]

Michał'Maciej'Maciejewski:

[cut]
MMM> Właśnie wczoraj tak troche przypadkiem to wyszło i daliśmy zbrojniki do
MMM> welonów, narazie jest spokój, nikt nikomu nie
MMM> wadzi. Mam nadzieje że tak
MMM> pozostanie, chociaż te zbrojniki były brane z myślą o moim baniaku ze
MMM> skalarami, ech.

Może będzie OK, moze być tylko problem jeżeli okaże się że
macie parkę i zaczną się trzeć, wtedy zbrojniki się trochę
"niepoważnie" zachowują ;-)

MMM> Wczoraj zakupiłem ślimaki, co prawda nie ampularie ale fajne.
MMM> To są jakieś Neritina, ja kupiłem pod nazwą ślimak red kometa :)

Śliczniutkie są, sam się na takie szukuję, ale w Kraku
nigdzie nie widziałem.

MMM> P.S. rybki dostają namoczony pokarm i jak narazie
MMM> jest spokój,ale to jeszcze
MMM> za krótko by coś stwierdzić na 100%

Powodzenia zatem, i pozdrowienia dla rybek :-)


MMM> Pozdrawiam Michał Maciejewski

Pozdrawiam
Andrzej 'Dulbeb' Kinastowski