JAK przyspieszyć zatopienie korzenia???

[p***@poczta.onet.pl]

kupiłem w sklepie dość duży korzeń ( podobno akacja afrykańska ) i topie go już
4 tydzien w wannie( przygnieciony kamieniami) i ciągleeeeee wypłyyyywaaaa
był już roztwór soli a on nic, dalej swoje

[Lord Paszka]

Post by p***@poczta.onet.pl
kupiłem w sklepie dość duży korzeń ( podobno akacja afrykańska ) i topie go już
4 tydzien w wannie( przygnieciony kamieniami) i ciągleeeeee wypłyyyywaaaa
był już roztwór soli a on nic, dalej swoje

Oporna bestia .... skoro moczy się w wannie to wnioskuję, że jest za duży na
gotowanie ...

Lord Paszka

[AIRWOLF]

Post by p***@poczta.onet.pl
kupiłem w sklepie dość duży korzeń ( podobno akacja afrykańska ) i topie go już
4 tydzien w wannie( przygnieciony kamieniami) i ciągleeeeee

wypłyyyywaaaa

Post by p***@poczta.onet.pl
był już roztwór soli a on nic, dalej swoje

musisz wygotowac go.
wsadz go do duzego garnka daj z 1kg soli i gotuj z 2 godziny.potem wypłucz
i dopiero wsadz na przynajmniej 3 dni do np.wiadra przy czym co dzien
wymieniaj wode na swieza.na bank korzen utonie!

[ula.p]

Post by AIRWOLF
musisz wygotowac go.
wsadz go do duzego garnka daj z 1kg soli i gotuj z 2 godziny.potem wypłucz
i dopiero wsadz na przynajmniej 3 dni do np.wiadra przy czym co dzien
wymieniaj wode na swieza.na bank korzen utonie!

figa z makiem anie utonie przy duzych gabarytach...
widzialam kiedys zdjecie mocowania opornego korzenia do dna.
Mial wwiercone sruby w siebie od spodu, a do nich przymocowane
przyssawki i tymi przyssawkami do dna i dopero siup żwirek.
Ale przyssawki musza byc solidne i sporo zeby nei puscily i nie rypnal w
pokrywe z impetem...

[AIRWOLF]

Post by ula.p
figa z makiem anie utonie przy duzych gabarytach...
widzialam kiedys zdjecie mocowania opornego korzenia do dna.
Mial wwiercone sruby w siebie od spodu, a do nich przymocowane
przyssawki i tymi przyssawkami do dna i dopero siup żwirek.
Ale przyssawki musza byc solidne i sporo zeby nei puscily i nie rypnal

w

Post by ula.p
pokrywe z impetem...

ciesze sie Ulo ze widziałas ładne zdjecie gdzies tam ale ja pisze ze
swoich doswiadczen a nie z jakichs tam bajek widzianych na discovery
channel
wielkosc nie ma tak duzego znaczenia.poł roku temu wygotowałem korzen z
drzewa mopanii o takiej wielkosci jak dwa kaski od motoru! i zatonał ale
po 3 godzinach gotowania i 2kg soli

\"Mam taki jeden. Solony, gotowany, myslalem nawet o smazeniu i
pieczeniu :)
Po dwoch latach plywania, zatapiania, przygniatania ...dalej plywa :)
No to niech plywa :) \"
co do tej wypowiedzi odpowiem ze nie kazdy korzen nadaje sie do akwarium.

[Mariusz Swiatczak]

Post by Mariusz Swiatczak
Po dwoch latach plywania, zatapiania, przygniatania ...dalej plywa :)
No to niech plywa :) \"
co do tej wypowiedzi odpowiem ze nie kazdy korzen nadaje sie do akwarium.

Kupilem go na aukcji charytatywnej na zlocie w Lodzi. Ktos kto go wystawil,
to wiedzial co z nim jest :)
Ja tez juz wiem :D
Ale mi pasuje :) W Amazonce tez plywaja korzenie.

[Mariusz Swiatczak]

Post by AIRWOLF
musisz wygotowac go.
wsadz go do duzego garnka daj z 1kg soli i gotuj z 2 godziny.potem
wypłucz i dopiero wsadz na przynajmniej 3 dni do np.wiadra przy czym
co dzien wymieniaj wode na swieza.na bank korzen utonie!

Mam taki jeden. Solony, gotowany, myslalem nawet o smazeniu i pieczeniu :)
Po dwoch latach plywania, zatapiania, przygniatania ...dalej plywa :)
No to niech plywa :)

[Wiesiek Szyd³o]

miałem ten sam problem, w końcu się poddałem, wsadziłem go do akwa i
przywiązałem nitką do przyssawek (takich jak od grzałki, tak sprytnie, że
nie było nic widać). ostatnio (jakiś miesiąc po włożeniu korzenia) coś tam
przestawiałem i mi się te misterne zamocowania poluzowały, korzeń zdziebko
się podniósł z jednej strony (jakieś 2 cm, nawet ciekawie to wygląda) i...
tyle. myślę, że jeszcze tydzień-dwa i opadnie na dno.

[Tomasz Marcin Hippe]

wywier od spodu w korzeniu dziury, nasyp do nich zwiru i zalej
silikonem. im wiecej takich dziu tym lepiej obciazysz korzen

Post by p***@poczta.onet.pl
kupiłem w sklepie dość duży korzeń ( podobno akacja afrykańska ) i topie go już
4 tydzien w wannie( przygnieciony kamieniami) i ciągleeeeee wypłyyyywaaaa
był już roztwór soli a on nic, dalej swoje