Discussion:
Fluval 404 MSF - cieknie !!!
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
ula.p
2004-01-25 17:20:32 UTC
Permalink
ludzie bo mnie juz krew zalewa - a w zasadzie woda...
od południa próbuje uruchomic to draństwo...

Najpierw cieklo przy klamrach i z tyłu pudła...
Archiwum przegrzebałam... uszczelka jest nowa, czysciutka, załozona
idealnie, nawet przesmarowana olejem jak ktos radzil.
2 próba włączenia - cieknie dalej - no tozasilikonowalam te dziurki po
bokach klamry... (dobrze? źle zrobilam? są do czegoś potrzebne??)
3 próba właczenia - no teraz cieknie slicznym siurkiem z tyłu na
laczeniu gdzie jest kabel tak ze po 2 minutach na podlodze jest ok litra
wody.
Co jest do diabła????

Reklamacja nie wchodzi w gre bo filtr jest uzywany - roczny, ale nie
bylo takich z nim problemów wczesniej. HELP !!!!
--
---
pozdrawiam cieplutko, ula.p + 3 kocie ogony, psica i rybki
gg: 1756591
___________________
SEND YOUR LOVE INTO THE FUTURE...
adrian
2004-01-25 17:25:35 UTC
Permalink
A nie potraktowałaś głowicy albo kubła gorącą wodą ??
( ja tak zepsułem swój poprzedni kubełek 203 ).
ula.p
2004-01-25 17:27:44 UTC
Permalink
Post by adrian
A nie potraktowałaś głowicy albo kubła gorącą wodą ??
( ja tak zepsułem swój poprzedni kubełek 203 ).
a skąd !! po co bym miała? woda w akwa ma na razie 22 stopnie tylko..
--
---
pozdrawiam cieplutko, ula.p + 3 kocie ogony, psica i rybki
gg: 1756591
___________________
SEND YOUR LOVE INTO THE FUTURE...
adrian
2004-01-25 19:49:46 UTC
Permalink
Ja niestety wpadłem na genialny pomysł i wyparzyłem se kubełek, efekt -
kubeł zmienił trochę rozmiary i zaczął mi cieknąć i to był początek jego
końca, w tej postaci wytrzymał jeszcze rół roku i od świąt mam 404
Santana
2004-01-25 17:41:22 UTC
Permalink
Post by ula.p
ludzie bo mnie juz krew zalewa - a w zasadzie woda...
od południa próbuje uruchomic to draństwo...
Najpierw cieklo przy klamrach i z tyłu pudła...
Archiwum przegrzebałam... uszczelka jest nowa, czysciutka, załozona
idealnie, nawet przesmarowana olejem jak ktos radzil.
2 próba włączenia - cieknie dalej - no tozasilikonowalam te dziurki po
bokach klamry... (dobrze? źle zrobilam? są do czegoś potrzebne??)
3 próba właczenia - no teraz cieknie slicznym siurkiem z tyłu na
laczeniu gdzie jest kabel tak ze po 2 minutach na podlodze jest ok litra
wody.
Co jest do diabła????
Reklamacja nie wchodzi w gre bo filtr jest uzywany - roczny, ale nie
bylo takich z nim problemów wczesniej. HELP !!!!
Dobrze to nie wygląda. Jeśli używasz filtr od roku to zakładam że nie
zrobiłaś jakiegoś kardynalnego błędu przy jego składaniu. Wygląda na to że
się rozszczelnił (choć nie mam pojęcia jak) i nadszedł jego koniec. Szczerze
powiedziawszy, bałbym się używać filtr zewnętrzny po kuracji silikonowej
oraz innych sztukach magicznych. Zwalony kubełek to bardzo proste
rozwiązanie na wypompowanie wody z baniaka na podłoge :( Wygląda na to, że
czeka Cie zakup nowego sprzętu. Spróbuj może tym razem Eheima. Znam
przypadki Eheimów działających bez zarzutu od z górą 20 lat. Polecam sklep
na ul.Starowiślnej 31 lub 33, nie pamiętam dokładnie numeru. Chyba najtańszy
sprzęt w Krakowie.
Pozdrawiam
Jacek
[GROM] Ronin [PL]
2004-01-25 17:41:45 UTC
Permalink
Cześć,

Ja mam ten sam problem ale poradziłem sobię tak , że zalewam cały filt w
wannie woda tak aby poziom wody był powyżej wlotu i wylotu w filtrze. Potem
spuszczam wodę z wanny, wciskam rurki na ich miejsce i włączam ustrojstwo.
Cieknie to około minuty a jak dobrze zassie to juz nie. I mam ten problem od
nowosci :)


pozdrawiam
Robert
Adam Banasik
2004-01-25 19:12:42 UTC
Permalink
Post by ula.p
Najpierw cieklo przy klamrach i z tyłu pudła...
Archiwum przegrzebałam... uszczelka jest nowa, czysciutka, załozona
idealnie, nawet przesmarowana olejem jak ktos radzil.
Wiesz nigdy nie uzywalem Fluvali poszedlem za rada starszego brata;)))
Ale np Eheim dodaje do swoich filtrow wazelinke dosyc gesta (szczegolnie
pulsacyjnych i tych pro II z pompka) moze ona by troszke pomogla i
uszczelnila zawory i uszczelke- jesli masz kogos pod reka kto ja posiada.

Razem z bratem mamy w akwariach 11 eheimow i jeszcze zaden sie nie popsuł -
odpukac ;)))))))
Mam nadzieje ze szybko sobie poradzisz ;)))

pozdr
adam banasik
Kate
2004-01-25 19:44:28 UTC
Permalink
O rany, Ulka!!!
śnił mi się dzisiaj Twój problem w czasie poobiedniej drzemki /15-16:30/ i też
nie wiedziałam co zrobić, ale na szczęscie to był tylko sen. Mordowałam się z
tym cholerstwem przez 1,5 h /tylko że z fluvalem 304/.
To już jest zboczenie akwarystyczne i zaawansowane stadium jasnowidztwa.
Moje szczęście, że trafiło na Ciebie. Sorry Ula ;)
Pozdrowionka
Kate
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
adrian
2004-01-25 20:03:02 UTC
Permalink
W związku z tym że jak na razie nikt nie zaproponował jakiegos konkretnego
rozwiązania twojego problemu, zaproponuje moje rozwiązanie które
zastosowałem w cieknącym kubełku 203, a więc:
Zakładając, że kubełek nie jest pęknięty ( na samej górze na wysokości
uszczelki, i ze sciągniętą głowicą może tego nie być widać, dokładnie
oglądnij) możesz spróbowac obkleić do okoła, na wysokości głównej uszczelki,
taśmą izolacyjną ( elastyczną ), od środka oczywiście.
Mi nawet starczyła jedna warstwa, i problem w sumie znikł. Przed założeniem
głowicy oczywiście dobrze namoczyć uszczelkę i kubełek ( choć to jest
oczywiste ).
ula.p
2004-01-25 20:57:53 UTC
Permalink
Post by adrian
W związku z tym że jak na razie nikt nie zaproponował jakiegos konkretnego
rozwiązania twojego problemu, zaproponuje moje rozwiązanie które
Zakładając, że kubełek nie jest pęknięty ( na samej górze na wysokości
uszczelki, i ze sciągniętą głowicą może tego nie być widać, dokładnie
oglądnij) możesz spróbowac obkleić do okoła, na wysokości głównej uszczelki,
taśmą izolacyjną ( elastyczną ), od środka oczywiście.
Mi nawet starczyła jedna warstwa, i problem w sumie znikł. Przed założeniem
głowicy oczywiście dobrze namoczyć uszczelkę i kubełek ( choć to jest
oczywiste ).
tak zrobilismy z bratem... i figa..cieknie nadal... :((((((((((((((
ja juz nie mam sily !!
--
---
pozdrawiam cieplutko, ula.p + 3 kocie ogony, psica i rybki
gg: 1756591
___________________
SEND YOUR LOVE INTO THE FUTURE...
Adalan
2004-01-25 21:06:43 UTC
Permalink
Post by ula.p
Najpierw cieklo przy klamrach i z tyłu pudła...
Archiwum przegrzebałam... uszczelka jest nowa, czysciutka, załozona
idealnie, nawet przesmarowana olejem jak ktos radzil.
2 próba włączenia - cieknie dalej - no tozasilikonowalam te dziurki po
bokach klamry... (dobrze? źle zrobilam? są do czegoś potrzebne??)
3 próba właczenia - no teraz cieknie slicznym siurkiem z tyłu na
laczeniu gdzie jest kabel tak ze po 2 minutach na podlodze jest ok litra
wody.
Co jest do diabła????
Ula na spokojnie ... sprawdz klamry - pomalutku - moze cos sie odgielo moze
probowalas krzywo zalozyc i teraz nie dociska prawidlowo - zobacz tez czy
nie ma pokrywa luzow - oczysc wszystkie uszczelki z tego paskudnego
silikonu - moze wystarczy podlozyc cos pod klamry zeby pokrywa zostala
bardziej docisnieta.
Mam fluwala 404 wlasnie na niego sobie patrze i cuduje coz tez takiego moglo
sie u ciebie stac.
Kieruj sie zasada "pospiech jest wskazany tylko przy lapaniu pchel" Z tego
co wiem filtracja jak narazie nie jest ci niezbedna bo dopiero uruchamiasz
baniaczek wiec doradzam spokoj i dokladna obserwacje skad cieknie i znowu
spokoj. Jak to nie pomoze to moze przespij sie z tym problemem jutro napewno
bedzie dobrze.

Ja jednak stawialbym na to ze klamry nie dociskaja zbyt dobrze pokrywy do
kubelka.

Pozdrawiam
Adalan
[GROM] Ronin [PL]
2004-01-25 21:49:26 UTC
Permalink
Cześć Adrian, Cześć Ula

Ja jednak myślę , że moja solucja jest ok bo jedną klamre mam w ogóle
złamaną ....:
Powiem wiecej, aby wzmocnic moc zasysania filtra do zasysacza podłaczyłem
głowicę 21W co mi daje wiekszą przepustowość i działa....
Semagic może potwierdzić bo widział i pytał czy tak można.
Ja jestem praktyk i wierzę, że wszystko da sie zmajstrować i naprawić
samodzielnie bez wydawania pieniedzy... :)

Ronin
Post by Adalan
Ula na spokojnie ... sprawdz klamry - pomalutku - moze cos sie odgielo moze
probowalas krzywo zalozyc i teraz nie dociska prawidlowo - zobacz tez czy
nie ma pokrywa luzow - oczysc wszystkie uszczelki z tego paskudnego
silikonu - moze wystarczy podlozyc cos pod klamry zeby pokrywa zostala
bardziej docisnieta.
Mam fluwala 404 wlasnie na niego sobie patrze i cuduje coz tez takiego moglo
sie u ciebie stac.
Kieruj sie zasada "pospiech jest wskazany tylko przy lapaniu pchel" Z tego
co wiem filtracja jak narazie nie jest ci niezbedna bo dopiero uruchamiasz
baniaczek wiec doradzam spokoj i dokladna obserwacje skad cieknie i znowu
spokoj. Jak to nie pomoze to moze przespij sie z tym problemem jutro napewno
bedzie dobrze.
Ja jednak stawialbym na to ze klamry nie dociskaja zbyt dobrze pokrywy do
kubelka.
Pozdrawiam
Adalan
ula.p
2004-01-25 22:01:21 UTC
Permalink
Post by [GROM] Ronin [PL]
Cześć Adrian, Cześć Ula
Ja jednak myślę , że moja solucja jest ok bo jedną klamre mam w ogóle
Powiem wiecej, aby wzmocnic moc zasysania filtra do zasysacza podłaczyłem
głowicę 21W co mi daje wiekszą przepustowość i działa....
Semagic może potwierdzić bo widział i pytał czy tak można.
Ja jestem praktyk i wierzę, że wszystko da sie zmajstrować i naprawić
samodzielnie bez wydawania pieniedzy... :)
i to popieram :)
natomiast wiecie co? chyba mamy...
prawdopodobnie problemem bylo nieszczelne polaczenie weza zasysajacego z
aquastopem. woda wyciekala kroplami i splywala do srodka obudowy
glowicy, tam wypelanialo sie wszystko i woda wydostawala sie wlasnie
wokolicy kabla zasilajacego. POdejrzenie padlo na to po rozkreceniu
obudowy glowicy w poszukiwaniu miejsca skad wycieka, a wilgoc
nakierowala nas na to...
Poki co silikonem potraktowal brat laczenie rurki z aquastopem i bedzie
schlo do rana a jutro próbujemy od nowa.
--
---
pozdrawiam cieplutko, ula.p + 3 kocie ogony, psica i rybki
gg: 1756591
___________________
SEND YOUR LOVE INTO THE FUTURE...
Adalan
2004-01-25 22:46:24 UTC
Permalink
Post by ula.p
prawdopodobnie problemem bylo nieszczelne polaczenie weza zasysajacego z
aquastopem. woda wyciekala kroplami i splywala do srodka obudowy
glowicy, tam wypelanialo sie wszystko i woda wydostawala sie wlasnie
wokolicy kabla zasilajacego. POdejrzenie padlo na to po rozkreceniu
obudowy glowicy w poszukiwaniu miejsca skad wycieka, a wilgoc
nakierowala nas na to...
Poki co silikonem potraktowal brat laczenie rurki z aquastopem i bedzie
schlo do rana a jutro próbujemy od nowa.
W takim razie gratki "Szerloku Holmsie" i "Doktorze Łotsonie" :-)
Miejmy nadzieje ze to koniec waszych problemow z filtrem.

Pozdrawiam
Adalan
ula.p
2004-01-25 22:55:39 UTC
Permalink
Post by Adalan
Post by ula.p
Poki co silikonem potraktowal brat laczenie rurki z aquastopem i bedzie
schlo do rana a jutro próbujemy od nowa.
W takim razie gratki "Szerloku Holmsie" i "Doktorze Łotsonie" :-)
Miejmy nadzieje ze to koniec waszych problemow z filtrem.
nie wytrzymalismy do rana.... zapuscilismy po raz kolejny z ta
zasilikonowaną nakretką i...
przez 15 min ani kropli :))))))))))))))))))))))))))
wylaczylam filtr na noc, niech to sobie spokojnie doschnie ale to bylo
to co ukradło nam cały dzien :/ dodatkowo nabawilam sie na cos uczulenia.
rany...12 godzin zabawy w kotka i myszke... brat ma całe rece w
pecherzech od ciaglego skrecania i rokrecania nakretek a ja wyrzuty
sumienia. No ale ma obiecaną w nagrode impreze :)
--
---
pozdrawiam cieplutko, ula.p + 3 kocie ogony, psica i rybki
gg: 1756591
___________________
SEND YOUR LOVE INTO THE FUTURE...
Adalan
2004-01-25 23:12:49 UTC
Permalink
Post by ula.p
Post by Adalan
W takim razie gratki "Szerloku Holmsie" i "Doktorze Łotsonie" :-)
Miejmy nadzieje ze to koniec waszych problemow z filtrem.
nie wytrzymalismy do rana.... zapuscilismy po raz kolejny z ta
zasilikonowaną nakretką i...
przez 15 min ani kropli :))))))))))))))))))))))))))
...ehhh ciekawosc (i niecierpliwosc) to pierwszy stopien do piekla :-)
Tym razem ci sie upieklo ... :-)

Pozdrawiam
Adalan
ula.p
2004-01-26 06:35:51 UTC
Permalink
Post by Adalan
...ehhh ciekawosc (i niecierpliwosc) to pierwszy stopien do piekla :-)
Tym razem ci sie upieklo ... :-)
zaryzykowalam i filtr pochodzil cała noc - suchutki :)
natomiastteraz rano rozszczelniło sie polaczenie 2 rury, wiec zaraz je
odepne i zrobie mu to samo co z drugim :)
oby nic wiecej nie wyskoczyło..
--
---
pozdrawiam cieplutko, ula.p + 3 kocie ogony, psica i rybki
gg: 1756591
___________________
SEND YOUR LOVE INTO THE FUTURE...
eskalante
2004-01-26 08:12:29 UTC
Permalink
Post by ula.p
natomiast wiecie co? chyba mamy...
prawdopodobnie problemem bylo nieszczelne polaczenie weza zasysajacego z
aquastopem. woda wyciekala kroplami i splywala do srodka obudowy
Poki co silikonem potraktowal brat laczenie rurki z aquastopem i bedzie
schlo do rana a jutro próbujemy od nowa.
Witam!
Zamiast silikonu dajcie opaski zaciskowe skrecane srubokrętem na przewody
np.samochodowe i wtedy przewody sa bez nakrętek .Ja tym nakrętkom jakoś nie
wierzę i od razu dałem opaski w 204 i 404.
Konrad G.
Białystok
www.eskalante.prv.pl
Ciemnogród
(Białystok)

Loading...