Filtr kaskadowy i pokrywa - pytanie do tych ktorzy cieli....

[Kolektor]

Mam aqa 100x40x40 i pokrywe (ze śwetlówkami 2x30)
Nie wiem dokładnie jakiej firmy ta pokrywa jest, może Wromak?
Mam od 3 lat Aqua Szut Senior Bio i widzę, że jego żywotnośc powoli
maleje....
Tyle zalet mają kaskadowe, tak przynajmniej czytam to tu to tam.
Chce kupić f. kaskadowy AquaClear 200 ale waham sie nieco przed
zakupem.
Jaką ma on długośc i szerokość - pytam, bo nie wiem czy i jak łatwo
dałoby się wyciąc sporą szparę z któregoś boku pokrywy.
I drugie pytanie to o decybele takiego ustrojstwa. Nie słychać za
bardzo pracy silnika i szumu opadającej wody?

Dzięki za uwagi.

[Wiskar]

Post by Kolektor
Mam aqa 100x40x40 i pokrywe (ze śwetlówkami 2x30)
Nie wiem dokładnie jakiej firmy ta pokrywa jest, może Wromak?
Mam od 3 lat Aqua Szut Senior Bio i widzę, że jego żywotnośc powoli
maleje....
Tyle zalet mają kaskadowe, tak przynajmniej czytam to tu to tam.
Chce kupić f. kaskadowy AquaClear 200 ale waham sie nieco przed
zakupem.

Ja u siebie mam w podobnym zbiorniku mam kaskadę aquela FZN 3.
Co do zalet to: duża wydajność, łatwy dostę podczas czyszczenia.

Post by Kolektor
Jaką ma on długośc i szerokość - pytam, bo nie wiem czy i jak łatwo
dałoby się wyciąc sporą szparę z któregoś boku pokrywy.

Nie wiem jak do AquaClera, ale do aquela trzeba wyciąć całkiem sporą
dziurkę.
Niestety zmniejsza to sztywność pokrywy, która z biegiem czasu opiera się na
filtrze co powoduje przenoszenie się drgań z filtra na pokrywę, która
czasami nieźle hałasuje.
Będę musiał jakoś usztywnić pokrywę, żeby nie opierała się na filtrze.

Post by Kolektor
I drugie pytanie to o decybele takiego ustrojstwa. Nie słychać za
bardzo pracy silnika i szumu opadającej wody?

Szum wody będzie tylko wtedy, gdy wylot z kaskady będzie ustawiony powyżej
poziomu wody.

[MS]

Post by Wiskar
Niestety zmniejsza to sztywność pokrywy, która z biegiem czasu opiera się na
filtrze co powoduje przenoszenie się drgań z filtra na pokrywę, która
czasami nieźle hałasuje.
Będę musiał jakoś usztywnić pokrywę, żeby nie opierała się na filtrze.

Ja z tego powodu mam wieksza dziure w pokrywie (kaskada też FZN-3), tak ze się
nie opiera na filtrze, nie podobało mi się, że poprywa była wygięta, poza tym
faktycznie hałas był niezły, teraz jest cichutko, a wylot mam lekko powyżej
poziomu wody bo neonki i molinezje uwielbiają się bawić w tym strumieniu :)
A czyszczenie tego filtra w porownaniu do wewnetrznego to poezja :)

Pozdrawiam
MS

[Strzecha]

Szczegółowe dane (skan z instrukcji) poszły na maila. Zapomniałem jedynie
dodać iż filtr jest bezgłośny a "spadająca" woda nie wydaje żadnych odgłosów
pod warunkiem ze poziom wody w baniaku będziesz miał powyżej wylewki filtra.

Pozdrawiam

[Jim]

Hej.
Ja miałem przez chwile filtr kaskadowy i wyciąłem na niego dziure w
pokrywie, teraz mam kubełkowy i załuje tej dziury. Co prawda puściłem nią
wężyki, ale i tak musiałem zaklejać resztę dziury...
Wiec jeśli jeszcze nie wyciąłes, to zastanów sie ze 3 razy, czy aby na pewno
niedługo nie kupisz kubełka...

Pozdrawiam
Jim

[Wiskar]

Post by Jim
Hej.
Ja miałem przez chwile filtr kaskadowy i wyciąłem na niego dziure w
pokrywie, teraz mam kubełkowy i załuje tej dziury. Co prawda puściłem nią
wężyki, ale i tak musiałem zaklejać resztę dziury...
Wiec jeśli jeszcze nie wyciąłes, to zastanów sie ze 3 razy, czy aby na pewno
niedługo nie kupisz kubełka...

Mnie właśnie powstrzymuje przed kupnem kubełka ta dziura po kaskadzie.
Przy kaskadzie występuje też problem z ograniczeniem ruchu wody w akwa bez
ograniczania przepływu filtra.