Discussion:
bojowniki i napowietrzanie
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Agata N.
2003-11-18 14:50:22 UTC
Permalink
Witam i pozdrawiam wszystkich!
Mam pytanko... Dodam, że w trzech różnych sklepach otrzymałam trzy
wykluczające się nawzajem odpowiedzi, a ponieważ kwestia mnie nurtuje, pytam
Was, bo tutejsze rady bardzo sobie cenię.
Mam małe - 25 l - akwarium z bojownikami (4 samice w tej chwili). Pięknie
się chowają, wypasione, zdrowe, ciekawskie, nie biją się... Mam okropny
filtr mechaniczny - Aqua Szut Junior i on napowietrza wodę jak mu się
podoba - raz intensywnie, raz średnio, raz bąbelki drobniutkie jak w
szampanie, raz jak w wodzie mineralnej, czasem burczy na cały dom, czasem
jest bezszelestny. No, w każdym razie napowietrza. I teraz tak - jak pytałam
pierwszy raz kompletując sprzęt, to sprzedawca powiedział, oczywiscie, że
trzeba napowietrzać! Potem rozmawiałam z innym gościem i on stwierdził: w
akwarium z bojownikami nie wolno pod żadnym pozorem napowietrzać wody, to im
bardzo szkodzi (?). Trzeci potraktował sprawę na luzie i powiedział: jak
pani chce, im jest wszystko jedno... No to jak im w końcu jest??? Z moich
obserwacji wynika, ze im nic a nic nie szkodzi. Czasem nawet sobie siedzą w
strumieniu bąbelków. Ale ciekawią mnie Wasze opinie - gdzie jest prawda i
skąd się biorą takie totalne rozbieżności???
Wiem, że to ryby labiryntowe, że popijają sobie tlen z powietrza itd. No ale
przecież trzyma się z nimi czasem inne rybki (sama miałam zbrojniki, tylko
mi się struły sinicami, ale to już inna historia), to jak tu nie
napowietrzać...?
A tak w ogóle to już mi się marzy powolutku 100 litrów...
Pozdrawiam jeszcze raz, Agata
Wolfik
2003-11-18 14:53:56 UTC
Permalink
z grubsza rzecz biorac babelki im nie szkodza.
no chyba ze z wina musujacego polslodkiego:)
Post by Agata N.
Witam i pozdrawiam wszystkich!
Mam pytanko... Dodam, że w trzech różnych sklepach otrzymałam trzy
wykluczające się nawzajem odpowiedzi, a ponieważ kwestia mnie nurtuje, pytam
Was, bo tutejsze rady bardzo sobie cenię.
Mam małe - 25 l - akwarium z bojownikami (4 samice w tej chwili). Pięknie
się chowają, wypasione, zdrowe, ciekawskie, nie biją się... Mam okropny
filtr mechaniczny - Aqua Szut Junior i on napowietrza wodę jak mu się
podoba - raz intensywnie, raz średnio, raz bąbelki drobniutkie jak w
szampanie, raz jak w wodzie mineralnej, czasem burczy na cały dom, czasem
jest bezszelestny. No, w każdym razie napowietrza. I teraz tak - jak pytałam
pierwszy raz kompletując sprzęt, to sprzedawca powiedział, oczywiscie, że
trzeba napowietrzać! Potem rozmawiałam z innym gościem i on stwierdził: w
akwarium z bojownikami nie wolno pod żadnym pozorem napowietrzać wody, to im
bardzo szkodzi (?). Trzeci potraktował sprawę na luzie i powiedział: jak
pani chce, im jest wszystko jedno... No to jak im w końcu jest??? Z moich
obserwacji wynika, ze im nic a nic nie szkodzi. Czasem nawet sobie siedzą w
strumieniu bąbelków. Ale ciekawią mnie Wasze opinie - gdzie jest prawda i
skąd się biorą takie totalne rozbieżności???
Wiem, że to ryby labiryntowe, że popijają sobie tlen z powietrza itd. No ale
przecież trzyma się z nimi czasem inne rybki (sama miałam zbrojniki, tylko
mi się struły sinicami, ale to już inna historia), to jak tu nie
napowietrzać...?
A tak w ogóle to już mi się marzy powolutku 100 litrów...
Pozdrawiam jeszcze raz, Agata
Lord Paszka
2003-11-18 15:05:54 UTC
Permalink
Post by Wolfik
z grubsza rzecz biorac babelki im nie szkodza.
no chyba ze z wina musujacego polslodkiego:)
Słusznie prawisz :-)

a tak poważnie. Samym bojownikom nurt wody z filtra (byle nie za mocny) na
pewno nie będzie szkodził. Pobierają tlen zarówno z wody jak i z atmosfery
więc po prostu rzadziej będą musiały wymieniać powietrze w układzie
labiryntowym.
Dodatkowo nawet jest wskazane aby dla zachowania klarowności wody był jakiś
przepływ. Problem się rodzi gdy bojowniki założą gniazdo. Prąd wody może
niszczyć gniazdo więc ....

Jednak nie masz się co martwić ponieważ w takim aqwa i tak nie dochowasz się
maluszków więc problem sam się rozwiązuje :-)

Pozdrawiam
Lord Paszka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Ireneusz Nowak
2003-11-19 11:40:00 UTC
Permalink
Post by Lord Paszka
Jednak nie masz się co martwić ponieważ w takim aqwa i tak nie dochowasz się
maluszków więc problem sam się rozwiązuje :-)
Pozdrawiam
Lord Paszka
ja dochowalem sie potomstwa w 22 l. , chyba ze masz na mysli, ze w akwa
nie ma samca ;)). wlasciewie wszystkie bojowniki (1samiec i 2 samice)
pochodza z mojego wlasnego wychowku dogladanego od momentu, gdy
dojrzalem je po raz pierwszy, gdyz zwrocilem uwage, ze tatusko na cos
poluje. Tak mi sie zlozylo, ze rodzice z przyczyn do dzisiaj dla mnie
nie zrozumialych padlo po tarle, a mi pozostalo potomstwo

A co do napowietrzania, to młode przez dlugi okres czasu oddychaja
powietrzem z wody. Ponoc przy tarle woda powinna byc dobrze napowietrzona

pozdrawiam

Iro
Inka
2003-11-18 15:04:33 UTC
Permalink
Babelki do szczescia nie sa im niezbedne, ale ja zauwazylam, ze moje
bojusie, ktore plywaja razem z kosiarkami i bockami (mam wiec dobrze
napowietrzona wode - kaskada) duzo zadziej pobieraja tlen z powierzchni,
niz to robily w kwarantannie, gdzie napowietrzanie bylo duzo slabsze. Z
reszta moze Ci sie trafic jakis slimaczek w roslince i bedzie mu duszno
:) Ja bym zostawila napowietrzanie w filtrze.
Inka
--
____ ____
<')___)< >(___('>
____ Zuzanna Marcinkowska ____
(___('> <')___)<
Bartek
2003-11-18 16:27:20 UTC
Permalink
osobiście uważam ze napowietrzanie powinno byc, aczkolwiek bokowniki
przeżyja bez niego. jednak polecałbym coś co powoduje nieznaczne ruchy wody,
spotkałem się z opiniami że ruch wody denerwuje niektóre bojowniki.

p.s. paszka co ty chrzanisz czemu sie nie dochowa wystarczy odłowić samice a
nawet możliwe jest by małe się urodziły z nimi aczkolwiek mało
prawdopodobne.
Post by Agata N.
Mam pytanko... Dodam, że w trzech różnych sklepach otrzymałam trzy
wykluczające się nawzajem odpowiedzi, a ponieważ kwestia mnie nurtuje, pytam
Was, bo tutejsze rady bardzo sobie cenię.
Mam małe - 25 l - akwarium z bojownikami (4 samice w tej chwili). Pięknie
się chowają, wypasione, zdrowe, ciekawskie, nie biją się... Mam okropny
filtr mechaniczny - Aqua Szut Junior i on napowietrza wodę jak mu się
podoba - raz intensywnie, raz średnio, raz bąbelki drobniutkie jak w
szampanie, raz jak w wodzie mineralnej, czasem burczy na cały dom, czasem
jest bezszelestny. No, w każdym razie napowietrza. I teraz tak - jak pytałam
pierwszy raz kompletując sprzęt, to sprzedawca powiedział, oczywiscie, że
trzeba napowietrzać! Potem rozmawiałam z innym gościem i on stwierdził: w
akwarium z bojownikami nie wolno pod żadnym pozorem napowietrzać wody, to im
bardzo szkodzi (?). Trzeci potraktował sprawę na luzie i powiedział: jak
pani chce, im jest wszystko jedno... No to jak im w końcu jest??? Z moich
obserwacji wynika, ze im nic a nic nie szkodzi. Czasem nawet sobie siedzą w
strumieniu bąbelków. Ale ciekawią mnie Wasze opinie - gdzie jest prawda i
skąd się biorą takie totalne rozbieżności???
Wiem, że to ryby labiryntowe, że popijają sobie tlen z powietrza itd. No ale
przecież trzyma się z nimi czasem inne rybki (sama miałam zbrojniki, tylko
mi się struły sinicami, ale to już inna historia), to jak tu nie
napowietrzać...?
A tak w ogóle to już mi się marzy powolutku 100 litrów...
Pozdrawiam jeszcze raz, Agata
Lord Paszka
2003-11-18 16:42:37 UTC
Permalink
Post by Bartek
p.s. paszka co ty chrzanisz czemu sie nie dochowa wystarczy odłowić samice
nawet możliwe jest by małe się urodziły z nimi aczkolwiek mało
prawdopodobne.
Więc sam przyznajesz, że mało wiesz o hodowli bojowników więc troszkę o tym
opowiem.

Małe bojowniki bardzo długo napełniają sobie pęcherz pławny i często mają z
tym duży problem. Aby im to ułatwić należy obniżyć poziom wody w aqwa do max
5cm. Nie spełnienie tego warunku oraz przeziębienie wykształcającego się
układu labityntowego (małe bojowniki są bardzo wrażliwe na to) są głównymi
przyczynami zgonów maluchów.

Która dorosła ryba przeżyje obniżenie poziomu wody do 5cm ?????

Bartuś ... zanim kogoś oskarżysz to się trochę dokształć.

Pozdrawiam
Lord Paszka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Ireneusz Nowak
2003-11-19 11:46:32 UTC
Permalink
Post by Lord Paszka
Post by Bartek
p.s. paszka co ty chrzanisz czemu sie nie dochowa wystarczy odłowić samice
nawet możliwe jest by małe się urodziły z nimi aczkolwiek mało
prawdopodobne.
Więc sam przyznajesz, że mało wiesz o hodowli bojowników więc troszkę o tym
opowiem.
moja wiedza o hodowli akwarystycznej jest jeszcze bardzo mala, (bo rok
zaledwie) ale w tym temacie mam jakies doswiadczenie
Post by Lord Paszka
Małe bojowniki bardzo długo napełniają sobie pęcherz pławny i często mają z
tym duży problem. Aby im to ułatwić należy obniżyć poziom wody w aqwa do max
5cm. Nie spełnienie tego warunku oraz przeziębienie wykształcającego się
układu labityntowego (małe bojowniki są bardzo wrażliwe na to) są głównymi
przyczynami zgonów maluchów.
Która dorosła ryba przeżyje obniżenie poziomu wody do 5cm ?????
Moje daja rade bez obnizania ... wystarczy ze temp. przekroczy 28-29 st.
, oraz napowietrzanie bedzie dosc sprawne, a moj samiec wali wszystko
co sie dzieje w akwarium, tylko buduje gniazdo i trze sie , raz na
tydzien minimum (tyle ze ja go nie odlawiam, bo nie mam miejsca na
potomstwo)

swoja droga tarlo bojownikow jest naprawde czyms wspanialym !!!! kto
ogladal ten wie !!!
Post by Lord Paszka
Bartuś ... zanim kogoś oskarżysz to się trochę dokształć.
Pozdrawiam
Lord Paszka
Mysle wiec, ze nie do konca w tym przypadku masz racje, ale coz, moze
moje warunki sa specyficzne ;))

pozdrawiam

Iro
natterx
2003-11-18 19:18:45 UTC
Permalink
Nie wiem gdzie masz zainstalowany filtr...??
Najlepszym rozwiazaniem jest umieszczenie go nie na sciance bocznej a na
tylnej.
Nurt wody z filtra rozbije sie o przednia scianke przez co nie bedzie
problemu z silna cyrkulacja...
NatterX
--
Wiadomosc wyslano z serwisu http://rafa.home.pl
http://rafa.home.pl - Akwarystyka morska - kompendium wiedzy
slowik
2003-11-18 20:48:18 UTC
Permalink
Ja mam deszczownie woda jest dobrze napowietrzona bojownik w moim akwa juz
sobie rok bryka razem z neonami i wszystko jest jak w sielance ;) A bojo raz
poraz przeplywa sie pod deszczownia bo widocznie lubi jak go obmywa "nurt"
wodny, a gniazdo jak sobie zrobi to pozostaje nie naruszone bo robi w
kszakach ;)

Pozdrawiam

Grzegorz
de_lord
2003-11-19 02:12:40 UTC
Permalink
mozesz sobie darowac calkowicie napowietrzanie - choc to tym rybkom nie
szkodzi. A przeplyw wody doradzalbym minimalny.
de_lord
Post by Agata N.
Witam i pozdrawiam wszystkich!
Mam pytanko... Dodam, że w trzech różnych sklepach otrzymałam trzy
wykluczające się nawzajem odpowiedzi, a ponieważ kwestia mnie nurtuje, pytam
Was, bo tutejsze rady bardzo sobie cenię.
Mam małe - 25 l - akwarium z bojownikami (4 samice w tej chwili). Pięknie
się chowają, wypasione, zdrowe, ciekawskie, nie biją się... Mam okropny
filtr mechaniczny - Aqua Szut Junior i on napowietrza wodę jak mu się
podoba - raz intensywnie, raz średnio, raz bąbelki drobniutkie jak w
szampanie, raz jak w wodzie mineralnej, czasem burczy na cały dom, czasem
jest bezszelestny. No, w każdym razie napowietrza. I teraz tak - jak pytałam
pierwszy raz kompletując sprzęt, to sprzedawca powiedział, oczywiscie, że
trzeba napowietrzać! Potem rozmawiałam z innym gościem i on stwierdził: w
akwarium z bojownikami nie wolno pod żadnym pozorem napowietrzać wody, to im
bardzo szkodzi (?). Trzeci potraktował sprawę na luzie i powiedział: jak
pani chce, im jest wszystko jedno... No to jak im w końcu jest??? Z moich
obserwacji wynika, ze im nic a nic nie szkodzi. Czasem nawet sobie siedzą w
strumieniu bąbelków. Ale ciekawią mnie Wasze opinie - gdzie jest prawda i
skąd się biorą takie totalne rozbieżności???
Wiem, że to ryby labiryntowe, że popijają sobie tlen z powietrza itd. No ale
przecież trzyma się z nimi czasem inne rybki (sama miałam zbrojniki, tylko
mi się struły sinicami, ale to już inna historia), to jak tu nie
napowietrzać...?
A tak w ogóle to już mi się marzy powolutku 100 litrów...
Pozdrawiam jeszcze raz, Agata
Ka¶ka
2003-12-04 11:52:01 UTC
Permalink
Post by Agata N.
Witam i pozdrawiam wszystkich!
Mam pytanko... Dodam, że w trzech różnych sklepach otrzymałam trzy
wykluczające się nawzajem odpowiedzi, a ponieważ kwestia mnie nurtuje, pytam
Was, bo tutejsze rady bardzo sobie cenię.
Mam małe - 25 l - akwarium z bojownikami (4 samice w tej chwili). Pięknie
się chowają, wypasione, zdrowe, ciekawskie, nie biją się... Mam okropny
filtr mechaniczny - Aqua Szut Junior i on napowietrza wodę jak mu się
podoba - raz intensywnie, raz średnio, raz bąbelki drobniutkie jak w
szampanie, raz jak w wodzie mineralnej, czasem burczy na cały dom, czasem
jest bezszelestny. No, w każdym razie napowietrza. I teraz tak - jak pytałam
pierwszy raz kompletując sprzęt, to sprzedawca powiedział, oczywiscie, że
trzeba napowietrzać! Potem rozmawiałam z innym gościem i on stwierdził: w
akwarium z bojownikami nie wolno pod żadnym pozorem napowietrzać wody, to im
bardzo szkodzi (?). Trzeci potraktował sprawę na luzie i powiedział: jak
pani chce, im jest wszystko jedno... No to jak im w końcu jest??? Z moich
obserwacji wynika, ze im nic a nic nie szkodzi. Czasem nawet sobie siedzą w
strumieniu bąbelków. Ale ciekawią mnie Wasze opinie - gdzie jest prawda i
skąd się biorą takie totalne rozbieżności???
Wiem, że to ryby labiryntowe, że popijają sobie tlen z powietrza itd. No ale
przecież trzyma się z nimi czasem inne rybki (sama miałam zbrojniki, tylko
mi się struły sinicami, ale to już inna historia), to jak tu nie
napowietrzać...?
A tak w ogóle to już mi się marzy powolutku 100 litrów...
Pozdrawiam jeszcze raz, Agata
Więc Agato , Bojownikom jest obojętnie to czy mają filt . Też mam
bojownika a kiedyś miałam dwa, jeden zdechł bo był chory.
Pozdrawiam Kaśka
Sobanki
2003-12-04 12:05:26 UTC
Permalink
Post by Agata N.
Post by Agata N.
Ale ciekawią mnie Wasze opinie - gdzie jest prawda i
skąd się biorą takie totalne rozbieżności???
Wiem, że to ryby labiryntowe, że popijają sobie tlen z powietrza itd. No
ale
Post by Agata N.
przecież trzyma się z nimi czasem inne rybki (sama miałam zbrojniki, tylko
mi się struły sinicami, ale to już inna historia), to jak tu nie
napowietrzać...?
Więc Agato , Bojownikom jest obojętnie to czy mają filt . Też mam
bojownika a kiedyś miałam dwa, jeden zdechł bo był chory.
Pozdrawiam Kaśka
błagam, udzielasz rad, to najpierw niech one mają jakieś podwaliny w
sensowności...
Bojownikowi wisi to czy ma napowietrzanie, ale czy ma filtr czy nie to już
zakrawa na herezję... Generalnie nie ma ryb (IMHO) które nie potrzebowały by
filtracji jako takiej !!!

Pozdrawiam
Darek
--
Sobanek / Sobankowa
GG #404200
Jader
2003-12-04 12:03:48 UTC
Permalink
Post by Ka¶ka
Post by Agata N.
Więc Agato , Bojownikom jest obojętnie to czy mają filt . Też mam
bojownika a kiedyś miałam dwa, jeden zdechł bo był chory.
Pozwolę sobie zauważyć, że to dość średnia rekomendacja :> Filtr raczej
powinny mieć, bojowniki czy nie bojowniki, natomiast napowietrzanie IMO
niekoniecznie, chociaż za diabła nie rozumiem, dlaczego miałoby im
zaszkodzić (bąbelki mogłyby co najwyżej rozbijać samcowi budowane gniazdo).

Jader

Loading...