Kiedy powinno się robić restart akwarium?

[piast9]

Witam
Mam na myśli taki przypadek:
Zakładając, że wszystko z wodą jest w porządku, nie ma glonów, wszystko żyje
i rośnie nam wspaniale, wystrój też nie przeszkadza - ale pewnie kiedyś
nadchodzi taki dzień, że należy np przepłukać całe dno - no i należy zrobić
wszystko od zera - co ile lat dla np. 160 litrowego baniaka robi się restart
?
Czy jeżeli wszystko gra, robi się co tydzień podmiany 25% wody - to można
tak w nieskończoność nie ruszać zbiornika?
Pozdrawiam
Piast

[d852]

Post by piast9
Witam
Zakładając, że wszystko z wodą jest w porządku, nie ma glonów,
wszystko żyje i rośnie nam wspaniale, wystrój też nie przeszkadza -
ale pewnie kiedyś nadchodzi taki dzień, że należy np przepłukać całe
dno - no i należy zrobić wszystko od zera - co ile lat dla np. 160
litrowego baniaka robi się restart ?
Czy jeżeli wszystko gra, robi się co tydzień podmiany 25% wody - to
można tak w nieskończoność nie ruszać zbiornika?

Myślę, że w dobrych warunkach to w nieskończoność.

[jabol]

mysle ze tutaj masz po czesci (jesli nie w 100% :) ) odpowiedz:

http://www.nyzio.com/artyk/wplyw_doc.htm

[n***@poczta.fm]

Post by jabol
http://www.nyzio.com/artyk/wplyw_doc.htm
--
http://www.balt.pl - sklep dla zielorybów

szczerze ? ja nie znalazłem odpowiedzi na zadanie pytanie.

IMHO przy właściwie pielęgnowanym akwarium, i odrobinie myśli technicznej,
restart nie jest konieczny w ogóle.
Wyjątek - drastyczna zmiana wystroju i typu zbiornika.

Czyli od czasu do czasu wykonywane większe prace porządkowe nie stanowią
restartu zbiornika.

Zadając pytanie w drugą stronę, kiedy nalezy robic restart ? hm, chyba tylko w
przypadku kiedy wszystkie inne działanie nie przynoszą skutku, lub dotkliwych
plag, które mogą trafić nawet przy prawidłowo pielęgnowanym zbiorniku - np. w
wyniku zatrucia wody oparami rozpuszczalników, niezauważoną zmianą parametrów
wody uzywanej do podmian, dłuższym zaniku prądu itp.

pozdr. Nuroslaw

[jabol]

Post by n***@poczta.fm
szczerze ? ja nie znalazłem odpowiedzi na zadanie pytanie.

moze uzylem za mocnego skrotu myslowego wiec rozwine:

imho powinno sie zrobic restart jesli mimo ze nic nie zmienilismy w
dotychczasowych dzialaniach w akwa , obsadzie, itp itd ble ble a tu
nagle zaczyna sie robic jakis zonk w akwa.

bo faktycznie odpowiadajac stricte na pytanie kolegi (autora
postu)-mozna by odpowiedziec tylko raz i konkretnie:

nie robic

[Robert]

Post by piast9
Witam
Zakładając, że wszystko z wodą jest w porządku, nie ma glonów, wszystko żyje
i rośnie nam wspaniale, wystrój też nie przeszkadza - ale pewnie kiedyś
nadchodzi taki dzień, że należy np przepłukać całe dno - no i należy zrobić
wszystko od zera - co ile lat dla np. 160 litrowego baniaka robi się restart
?
Czy jeżeli wszystko gra, robi się co tydzień podmiany 25% wody - to można
tak w nieskończoność nie ruszać zbiornika?
Pozdrawiam
Piast

Co 20 lat.Po to by rozkleić i skleić zbiornik na nowo imho. pozdr Robert