Discussion:
[morskie] Akwaria biotopowe ?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Pszemol
2005-02-25 15:11:12 UTC
Permalink
Czy ktoś się interesuje tematyką morskich akwariów biotopowych ?
Chodzi mi o nie mieszanie zwierząt z różnych rejonów świata,
różnych raf i różnych stref na rafie... Inna jest bowiem fauna
wewnątrz spokojnej laguny, inna na krawędzi rafy i otwartego
morza gdzie biją o krawędzie mocne fale... Inny jest krajobraz
wód płytkich, inny gdzieś głęboko przy dnie rafy...

Większość akwariów morskich jakie widuję czy w sklepach jako
"demo"/wystawa czy w domach akwarystów to raczej zbieranina
na zasadzie "ten kolor mi pasuje"... W sumie i moje akwarium jest
taką mieszaniną ale powoli dojrzewam do kompozycji biotopowych.

Czy ktoś ma coś do powiedzenia w tym temacie ?
Czy macie może akwaria skomponowane pod tym kątem ?
Qbab
2005-02-25 15:59:46 UTC
Permalink
to jest fascynujący temat ale stanowczo łatwiejszy w rozgryzaniu w przypadku
mórz zimniejszych. Też mi sie takie marzy ale niestety wychodzi mi że wiedzę
i czas trzeba pomnozyć iks razy żeby sie to udalo (no chyba że bałtyk -
takie to już jest możliwe)
--
Qbab

Szukasz zdjęć ?
Sprawdź.
www.barbasz.republika.pl
Pszemol
2005-02-25 16:17:08 UTC
Permalink
Post by Qbab
to jest fascynujący temat ale stanowczo łatwiejszy w rozgryzaniu
w przypadku mórz zimniejszych.
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli... czemu łatwiejszy ?
Na razie ja mam w swoim akwarium parę koralowców z Indonezji,
kraby i strzykwy z plaży na Florydzie, pokolca królewskiego
z Pacyfiku - jednym słowem misz-masz. To jakby ktos mieszał
gupiki z paletkami, pyszczakami i bojownikiem w jednym akwarium...
Jednym słowem moje akwarium jest na poziomie "przedszkolaka"
jeśli chodzi o akwarystykę: wybierałem kolorki :-)))
Tego chciałbym uniknąć. Dla przykładu: jeśli ma to być akwarium
z Karaibów to może mieć jakiś zwierzyniec z Florydy, ale już
ryby czy koralowce z Pacyfiku się "nie kwalifikują" :-)))
Post by Qbab
Też mi sie takie marzy ale niestety wychodzi mi że wiedzę
i czas trzeba pomnozyć iks razy żeby sie to udalo
(no chyba że bałtyk - takie to już jest możliwe)
Owszem, i pisano tu już o takich akwariach z flądrami czy
krewetkami z Bałtyku... Jednak Bałtyk mnie nie pociąga
z dwu powodów: po pierwsze daleko, bliżej mam do Florydy :-)
A po drugie zimne morza wymagają więcej sprzętów do chłodzenia
niż tropikalne i nie ma skąd brać zwierząt, bo nikt tego
w sklepach nie sprzedaje... Po wycieczce do Seattle, gdzie
widziałem piękne akwarium ze zwierzyńcem z zimnego Pacyfiku
pytałem tu i tam ale nikt nie prowadzi zimnowodnych zwierząt.
Więc w takich warunkach pozostaje wyjazd do stanu Washington,
wyrobienie sobie morskiej karty wędkarskiej, pożyczenie
łódki i samodzielne połowy :-))) Innej możliwości nie widzę...
Asiek
2005-02-25 16:45:16 UTC
Permalink
to jest fascynuj±cy temat ale stanowczo ³atwiejszy w rozgryzaniu w
przypadku
mórz zimniejszych. Te¿ mi sie takie marzy ale niestety wychodzi mi ¿e
wiedzê
i czas trzeba pomnozyæ iks razy ¿eby sie to udalo (no chyba ¿e ba³tyk -
takie to ju¿ jest mo¿liwe)
--
Qbab
Szukasz zdjêæ ?
Sprawd¼.
www.barbasz.republika.pl
no nie do konca...
to zalezy co rozumiesz przez okreslenie "baltyk" - jaki jego kawalek, bo nie
jest to jakas jednolita masa
to nie jest tak wcale latwo odtworzyc jakikolwiek biotop baltycki, wydaje mi
sie ze opinia taka wynika jedynie z faktu iz baltyk jest mniej
"spektakularny", mniej kolorowy i dlatego dla wiekszosci mniej ciekawy i
wydaje sie byc prostszy...
chociaz to moze ja sie myle i wcale sie nie upieram ze nie....
:)

-------------------
gg 1459118
Marek Cebula
2005-02-25 16:55:28 UTC
Permalink
Najlatwiej jest odtworzyc sam srodek oceanu , oczywiscie w chwili gdy nie
przeplywa tam akurat jakis wieloryb lub inny ryb.
Rybek.
Pszemol
2005-02-25 17:03:56 UTC
Permalink
Post by Asiek
no nie do konca...
to zalezy co rozumiesz przez okreslenie "baltyk" - jaki jego kawalek, bo nie
jest to jakas jednolita masa
to nie jest tak wcale latwo odtworzyc jakikolwiek biotop baltycki, wydaje mi
sie ze opinia taka wynika jedynie z faktu iz baltyk jest mniej
"spektakularny", mniej kolorowy i dlatego dla wiekszosci mniej ciekawy i
wydaje sie byc prostszy...
chociaz to moze ja sie myle i wcale sie nie upieram ze nie....
:)
Chodzilo Asiu nie o odtworzenie biotopu w 100%, bo wiadomo ze
nie da sie tego uzyskac w malym akwarium...
Raczej tylko o to, aby nie bylo w akwarium skrajnosci takich jak
mieszanie fauny Pacyfiku z Atlantykiem, co nie ma miejsca w naturze.
Sam oczywiscie nie uniknalem tego grzechu, ale mysle o polepszeniu
tej sytuacji - ciezko jest jednak w literaturze akwarystycznej znalezc
informacje na temat naturalnego wystepowania ryb czy krabów
w okolicach szczególnych rodzajów koralowców itp...
Kiedys pamietam ze znalazlem taka informacje dla popularnego
na Florydzie kraba zielonego (mithrax sculptus) ze zyje w konarkach
pewnego koralowca ale nie zapisalem tej witryny w ulubionych i juz
go nie moge znalezc... A podobno ten krab na tym koralowcu zeruje
wiec nie tylko fajnie byloby odtworzyc jego naturalne zerowisko
w akwarium co tez z pewnoscia plepszyloby to jego warunki zycia
skoro ten koralowiec jest naturalna czescia jego diety...
O takie rzeczy mi chodzi glównie.
f***@poczta.onet.pl
2005-02-25 17:32:43 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Chodzilo Asiu nie o odtworzenie biotopu w 100%, bo wiadomo ze
nie da sie tego uzyskac w malym akwarium...
Raczej tylko o to, aby nie bylo w akwarium skrajnosci takich jak
mieszanie fauny Pacyfiku z Atlantykiem, co nie ma miejsca w naturze.
No tu juz troche brzmi jak typowa pulapka myslenia biotopowego
- tzn. cos a la slodkowodny "biotop Ameryki poludniowej" :)

Ale ogolne IMHO akwaria "biotopowe" w sensie typu siedliska
(przod rafy, laguna etc.) to idea bardzo rozsadna. Ja sama
krocze powolutku w strone nano-laguny :) Czytales moze "Natural
Reef Aquariums" Tullocka? Tam sa cztery ciekawe rozdzialy
na ten temat. No i oczywiscie Borneman w "Aquarium corals"
podaje czesto informacje, ktore strefy rafy dany gatunek
zasiedla.

Pzdrw
Anka
*****************************
http://strony.aster.pl/faolan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Pszemol
2005-02-25 19:20:19 UTC
Permalink
Post by f***@poczta.onet.pl
No tu juz troche brzmi jak typowa pulapka myslenia biotopowego
- tzn. cos a la slodkowodny "biotop Ameryki poludniowej" :)
Ale ogolne IMHO akwaria "biotopowe" w sensie typu siedliska
(przod rafy, laguna etc.) to idea bardzo rozsadna.
Zgadza się że pojęcie "Pacyfik" jest dosyć szerokie i ...głębokie ;-)
Ale jeśli już ktoś ma zamiar mieszać to przynajmniej niech nie
miesza Morza Czerwonego, gdzie temperatura i zasolenie są duże od
zwierzaków gdzieś z otwartego morza gdzie parametry wody są inne.
Są też teorie, że organizmy z Pacyfiku nie są odporne na patogeny
pochodzące z organizmów atlantyckich i odwrotnie...
Ale bądź tu mądry i znajdź jakiś sklep który nie miesza osobników
w jednym akwarium - to zbyt duży luksus i nie ma na co liczyć.
Post by f***@poczta.onet.pl
Ja sama krocze powolutku w strone nano-laguny :)
Jakie zwierzaki zamierzasz posiadać docelowo ?
Post by f***@poczta.onet.pl
Czytales moze "Natural Reef Aquariums" Tullocka?
Tam sa cztery ciekawe rozdzialy na ten temat.
Tak, właśnie poniekąd przez to, że kiedyś czytałem tą książkę
temat od dawna nie daje mi spokoju... Niestety przeczytałem ją
już po założeniu akwarium i skompletowaniu prawie całej obsady.
Post by f***@poczta.onet.pl
No i oczywiscie Borneman w "Aquarium corals"
podaje czesto informacje, ktore strefy rafy dany gatunek
zasiedla.
Koralowce ogólnie mało mnie interesują - wolę to co się rusza:
krewetki, kraby, ślimaki, ukwiały itp... ;-)
f***@poczta.onet.pl
2005-02-26 15:29:08 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Zgadza się że pojęcie "Pacyfik" jest dosyć szerokie i ...głębokie ;-)
Ale jeśli już ktoś ma zamiar mieszać to przynajmniej niech nie
miesza Morza Czerwonego, gdzie temperatura i zasolenie są duże od
zwierzaków gdzieś z otwartego morza gdzie parametry wody są inne.
Tak, co do Morza Czerwonego masz racje.
Post by Pszemol
Są też teorie, że organizmy z Pacyfiku nie są odporne na patogeny
pochodzące z organizmów atlantyckich i odwrotnie...
Hmmm, ciekawe - kwestia warta zglebienia.
Post by Pszemol
Post by f***@poczta.onet.pl
Ja sama krocze powolutku w strone nano-laguny :)
Jakie zwierzaki zamierzasz posiadać docelowo ?
Heh, docelowo to ja zamierzam posiadac wieksze akwarium :)
Na razie mam 54 litry, wiec trudno rozwinac skrzydla - moja
najwieksza ambicja jesli chodzi o ten zbiornik jest wprowadzenie
jakiegos korala LPS (z tych "lagunowych" - np. heliofungia)
Na razie mam pachyclavularie, zoanthusy, krabika pustelnika
i krewetke Lysmata, wiec setup bardzo skromniutki.

Pzdrw
Anka
*****************************
http://strony.aster.pl/faolan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Qbab
2005-02-26 09:14:31 UTC
Permalink
odpowiem razem i Pszemolowi i tobie w jednym poscie :)
Baltyk oczywiscie to nie jeden kawalek. Za duzy skrót myslowy. Mialem na
mysli takie rzeczy jak np fragment falochrony (takie akwa wyglada mie mniej
ciekawei jak slodkie pelne korzeni) albo np. plaza (ostatnio dyskutowalem
cos takiego - baniak o wymiarach 150 cm dlugosci 60 cm szerokosci i 40
wysokosci, woda go poziomu 30 cm i z jednej strony piasek wychodzi nad wode
i w tym falownik , dwie pompy i krewetki i moze jakies malze lub cosik co
ten piasek lekko przekopie np. babka albo cos z roslinek i mamy prawie
idealnie odtworzona plaze z naszego wybrzeza. A z rafa jest stanowczo
trudniej bo nawet jak masz tylko wsadzony jeden karton z indonezji to i tak
masz niestety pomieszane biotopy z wody od 10 cm glegokosci do 10 m i
dodatkowo z róznych stref (grota, murek czy samotna wyspa skal na piasku jak
ktos to dzis pokazywal)
Co do chlodzenia to nie jest to taki problem przypomnijcie sobie jak ma
baniaki StS - w piwnicy (u mnie temp nie przkracza 15 C w upalne lato) to
jest calkiem realne najciezej jest z dobra filtracja bo zasolenie niskie i z
pianka gorzej (niestety spawdzalem) a i za duzo pomp nie mozna wsadzic i
skala nie ratuje (bo jej nie ma)

Ale ja to kiedys zrealizuje :-P
--
Qbab

Szukasz zdjec ?
Sprawdz.
www.barbasz.republika.pl
tomekk
2005-02-25 23:45:24 UTC
Permalink
Post by Qbab
to jest fascynujący temat ale stanowczo łatwiejszy w rozgryzaniu w przypadku
mórz zimniejszych. Też mi sie takie marzy ale niestety wychodzi mi że wiedzę
i czas trzeba pomnozyć iks razy żeby sie to udalo (no chyba że bałtyk -
takie to już jest możliwe)
Nawet sobie sprawy nie zdawałem z tego jakie piękne rzeczy rosną w
Bałtyku...
http://www.naszbaltyk.pl/fitob.php
tomekk
Marx
2005-02-26 08:52:48 UTC
Permalink
Pisalem o tym pare lat temu ale bez odzewu
Po dluzszym czasie mam swoje przemyslenia: biotop morski trudno uzyskac
gdyz jest slabo opisany, a roznorodnosc zwierzat ogromna i
nieporownywalnya ze slodkim.
Oczywiscie sa zwierzaki o ktorych mozna powiedziec ze prawdopodobnie sa
z tego-a-tego miejsca, ale chyba jedynym mozliwym podejsciem byloby aby
sobie samemu nalowic (ostatnio na reefcentral padlo pytanie: "jak
zbierac kamienie i piasek do akwa? Nadmienie ze jestem z wybrzeza
Indonezji"...). Wiele jednak zwierzat ma podane tylko przypuszczalne
miesce pochodzenia. Sporo szczepek miejsce pochodzenia ma w akwarium
kolegi, wiec i do warunkow innych sie przyzwyczaic zdazylo.

Wreszcie, jaki sens mialoby takie akwarium, w czym byloby lepsze?
Na pewno roznorodnosc gatunkow mozliwych do trzymania zmniejszylaby sie
- np taka xenia z tego co pamietam nie jest zbyt popularna w oceanach,
ale w akwariach akwarystow bardzo. I mialbym zrezygnowac z takiego
koralowca na rzecz biotopowosci?

Trzeba wziasc pod uwage ze np u pielegnic biotop zapewnial ze nie
spotkaja sie zwierzaki z dwoch roznych b. i nie beda mialy problemow z
komunikacja. W morskim zawsze moga sie spotkac, gdzy biotopy nie sa
izolowane.

Moim zdaniem mozna sobie zrobic akwarium biotopowe, ale nie bedzie ono w
niczym "lepsze" od tradycyjnego "misz-maszu"

Marx
Marek Cebula
2005-02-26 08:58:10 UTC
Permalink
Post by Marx
komunikacja. W morskim zawsze moga sie spotkac, gdzy biotopy nie sa
izolowane.
[ciach]
Sa izolowane , gdyby nie byly nie istnialy by morskie endemity np. ryby z
morza czerwonego.
I tak mozna traktowac biotop :
ryby z Morza Czerwonego , Karaibów , Hawai, Indonezji , Filipin itp.
Bedzie to wtedy bardzo ciekawe akwarium majace wiele mozliwosci .
Raczej nie koncentrowalbym sie na biotopie typu "lewy kamien na 5 metrze
glebokosci.
Rybek.
f***@poczta.onet.pl
2005-02-26 15:30:16 UTC
Permalink
Post by Marx
Wreszcie, jaki sens mialoby takie akwarium, w czym byloby lepsze?
Dobre pytanie. Ja odpowiem tak: po pierwsze,
czy akwa biotopowe rzeczywiscie musi byc jakos obiektywnie "lepsze"?
Osobiscie nie wierze w te teorie o "komunikowaniu sie", o ktorych
piszesz pozniej (kiedys juz to rozwijalam). W czym wiec jest tak
naprawde "lepsze" akwa, w ktorym trzymasz tylko gatunki amazonskie od
takiego, w ktorym sa rybki o podobnych wymaganiach, ale pochodzace
z roznych rejonow swiata? IMHO jest to wylacznie kwestia upodoban
akwarysty - i tak samo byloby w przypadku morskich akwariow
biotopowych urzadzanych w sposob, o ktorym mowi Rybek (Karaiby,
Hawaje, Indonezja etc).

Natomiast co do akwariow "siedliskowych" (przod rafy, laguna etc.)
to juz mamy sytuacje nieco inna, bo tutaj chodzi o warunki srodowiskowe
(sile i charakterystyke pradu wody, oswietlenie, temperature etc).
Stworzenia zyjace w roznych rejonach rafy przystosowaly sie do
odmiennych warunkow - i nie wierze, zeby to sie moglo w znaczacy
sposob zmienic przez kilkadziesiat nawet lat spedzonych w akwarium.
IMHO przyczyna niejednego tajemniczego zgonu w akwarium morskim jest
wlasnie ta slynna "roznorodnosc", ktora m. in. powoduje, ze niektore
zwierzaki musza sobie radzic w warunkach stworzonych na potrzeby
gatunkow pochodzacych z zupelnie innych miejsc na rafie.
Oczywiscie masz racje mowiac, ze nadal brakuje nam wiedzy na ten temat
- ale w takim wypadku nalezy ja zdobywac, a nie calkowicie rezygnowac z
wartosciowej idei.

Pzdrw
Anka
*****************************
http://strony.aster.pl/faolan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Pszemol
2005-02-26 18:19:25 UTC
Permalink
Post by Marx
Wreszcie, jaki sens mialoby takie akwarium, w czym byloby lepsze?
Na pewno roznorodnosc gatunkow mozliwych do trzymania zmniejszylaby sie - np taka xenia z tego co pamietam nie jest zbyt popularna
w oceanach, ale w akwariach akwarystow bardzo. I mialbym zrezygnowac z takiego koralowca na rzecz biotopowosci?
[...]
Post by Marx
Moim zdaniem mozna sobie zrobic akwarium biotopowe, ale nie bedzie ono w niczym "lepsze" od tradycyjnego "misz-maszu"
Chodziloby w takim akwarium glównie o to, aby zwierzak czul sie
jak u siebie w domu, czyli dajmy na to wspomniany przeze mnie
zielony krab aby mial swojego ulubionego koralowca którego
skubie w oceanie na przekaske. Albo, aby jakas ryba koralozerna
miala cale akwarium zarosniete tym wlasnie jednym koralowcem...

Oczywiscie ze nalezaloby zrezygnowac z róznorodnosci!!!

Wlasnie o to chodzi! Wiele akwariów jakie widuje w konkursach
na "najladniejsze" to kiczowate zlepowiska róznokolorowych
okazów przypadkowo rzuconych do akwarium na zasadzie
"po jednym z kazdego, poprosze". Zamiast robic takie "ogrody"
mozna postawic na jeden czy dwa gatunki zwierzat które zyja
ze soba w przyrodzie i poobserwowac ich naturalne srodowisko,
naturalne zachowania, doprowadzic do spontanicznego tarla ryb itp.

Tak samo jak w akwarystyce slodkowodnej akwarysta czesto
nie moze oprzec sie pokusie napchania do akwarium wszystkiego
po troszku, i potem ma wlasnie takie akwarium z paletkami, gupikami
i pyszczakami zgniecionymi nienaturalnie w malej przestrzeni... blech.
Marx
2005-02-27 11:09:00 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Wlasnie o to chodzi! Wiele akwariów jakie widuje w konkursach
na "najladniejsze" to kiczowate zlepowiska róznokolorowych
okazów przypadkowo rzuconych do akwarium na zasadzie
To zrob sobie takie
Loading Image...
Ja wole kiczowate
Marx
kivi
2005-02-27 14:21:15 UTC
Permalink
Post by Marx
To zrob sobie takie
http://reefcentral.com/gallery/data/515/1075GSPTank.JPG
bardzo fajne akwarium

pozdrawiam
kivi
Marx
2005-02-27 19:40:49 UTC
Permalink
Wiem czemu wam sie podoba - bo przypomina trawnik
Ale trawnik jest nudny
Marx
Asiek
2005-02-27 20:02:34 UTC
Permalink
Post by Marx
Wiem czemu wam sie podoba - bo przypomina trawnik
Ale trawnik jest nudny
Marx
no coz - nudny to moze jest dla Ciebie - a nie dla wszystkich
poza tym jesli chodzi o mnie to mogloby tego trawnika tam nie byc - mi to
sie podoba ze wzgledu na kolorystyke i prostote
--
Pozdrawiam
-------------------
gg 1459118
Pszemol
2005-02-27 21:19:43 UTC
Permalink
Post by Asiek
Post by Marx
Wiem czemu wam sie podoba - bo przypomina trawnik
Ale trawnik jest nudny
no coz - nudny to moze jest dla Ciebie - a nie dla wszystkich
poza tym jesli chodzi o mnie to mogloby tego trawnika tam nie byc
- mi to sie podoba ze wzgledu na kolorystyke i prostote
Malo tego - w takim akwarium z pewnoscia bedzie mniej
efektów wojen chemicznych :-)
Marx
2005-02-28 06:10:55 UTC
Permalink
Post by Asiek
Post by Marx
Wiem czemu wam sie podoba - bo przypomina trawnik
Ale trawnik jest nudny
Marx
no coz - nudny to moze jest dla Ciebie - a nie dla wszystkich
poza tym jesli chodzi o mnie to mogloby tego trawnika tam nie byc - mi to
sie podoba ze wzgledu na kolorystyke i prostote
jasne
mozna wylozyc sztuczna trawa z pcv, efekt kolorystyczny ten sam, robia
tez fajne sztuczne koralowce, moze sie cos dobierze pod kolor
zalac woda RO, i tam dopiero zadnych wojen chemicznych nie bedzie :)

A na powaznie: mozna miec takiwe akwarium (podobny efekt daje tysiac
malutkich blazenkow u hodowcy w akwarium hodowlanym), moze kogos
bardziej ucieszy (sa w koncu ludzie ktorzy hoduja pajaki...) ale dla
wiekszosci ludzi normalna rafa bedzie ladniejsza i ciekawsza poprzez
swoja roznorodnosc.

Marx

Ps. Kolejne akwarium biotopowe (niestety mala fotka):
http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=2110
f***@poczta.onet.pl
2005-02-28 15:02:54 UTC
Permalink
Post by Marx
jasne
mozna wylozyc sztuczna trawa z pcv, efekt kolorystyczny ten sam, robia
tez fajne sztuczne koralowce, moze sie cos dobierze pod kolor
zalac woda RO, i tam dopiero zadnych wojen chemicznych nie bedzie :)
A na powaznie: mozna miec takiwe akwarium (podobny efekt daje tysiac
malutkich blazenkow u hodowcy w akwarium hodowlanym), moze kogos
bardziej ucieszy (sa w koncu ludzie ktorzy hoduja pajaki...)
A ja nie rozumiem, skad u ciebie taka potrzeba osmieszenia ludzi,
ktorym podoba sie co innego niz tobie i sprowadzenia ich pogladow
do absurdu? Moze dlatego, poniewaz czujesz, ze pod pewnymi wzgledami
to oni maja racje? Wojna chemiczna w akwarium morskim to smutna
rzeczywistosc i odpowiedzialny akwarysta powinien ja brac pod uwage
- zas argumenty w stylu "ja tam z Xenii nie zrezygnuje bo to fajny
koralowiec i mi sie podoba" brzmia w tym kontekscie troche dziecinnie.

Dodam jeszcze, ze akwarium "biotopowe" nie musi wcale byc zarosniete
wylacznie przez jeden gatunek koralowca. Wielu wielbicieli korali
SPS tworzy akwaria prawie biotopowe, lacza bowiem gatunki wystepujace
w tych samych czesciach rafy - a jednak akwaria te sa piekne
i kolorowe...

Pzdrw
Anka
*****************************
http://strony.aster.pl/faolan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Pszemol
2005-02-28 15:16:45 UTC
Permalink
jasne
mozna wylozyc sztuczna trawa z pcv, efekt kolorystyczny ten sam, robia tez fajne sztuczne koralowce, moze sie cos dobierze pod
kolor
zalac woda RO, i tam dopiero zadnych wojen chemicznych nie bedzie :)
Zabawny jestes... :-)
A na powaznie: mozna miec takiwe akwarium (podobny efekt daje tysiac malutkich blazenkow u hodowcy w akwarium hodowlanym), moze
kogos bardziej ucieszy (sa w koncu ludzie ktorzy hoduja pajaki...) ale dla wiekszosci ludzi normalna rafa bedzie ladniejsza i
ciekawsza poprzez swoja roznorodnosc.
No tak, skoro "dla wiekszosci ludzi" cos jest ladniejsze, to ty lepiej
rób wlasnie tak - bedziesz mial gwarantowane to, ze "wiekszosc
ludzi" bedzie lubiala Twoje akwarium... :-))
Zastanów sie teraz chwilke - czy Ty robisz akwarium dla siebie czy
dla "wiekszosci ludzi"? Skad u Ciebie taki ogromny konformizm ?
Czy to jakies efekty glodu akceptacji ? Marx sobie mysli: "rany boskie
co to bedzie jak zrobie akwarium, które wiekszosci ludziom nie bedzie
sie podobac? to bedzie kleska i porazka!" :-)) Nie tedy droga, Marx!
Nie wiem jak Ty, ale ja akwarium robie DLA SIEBIE!
To ja mam czerpac z niego satysfakcje! nie "wiekszosc ludzi"...
I satysfakcje bede czerpal wtedy, gdy zwierzetom w moim akwarium
bedzie dobrze sie zylo, nie beda musialy walczyc z innymi o przetrwanie.
Podejrzewam, ze podobnie podchodza do zagadnienia ludzie
hodujacy (bardzo ciekawe zreszta) pajaki. Co z tego, ze nie podobaja
sie "wiekszosci ludzi"? A moze to wlasnie odróznia kicz od sztuki?? :-)))))
Kicz podoba sie wiekszosci ludziom, a sztuka tylko koneserom :-))))
Marx
2005-03-01 07:26:02 UTC
Permalink
W tym kontekscie dla wiekszosci ludzi = dla wiekszosci akwarystow
morskich (oczywiscie musiales pomyslec, albo specjalnie napisac, na odwrot)
Kazdy robi to co lubi albo na co kasa mu pozwala ;)
Ja w morskim akwarium biotopowym widze niewielki sens, ot taka "sztuka
dla sztuki", wyrazilem swoje zdanie, bo o to pytales, wiec nie napadaj.

Jesli ktos patrzy na akwarium jak na trawnik, to prosze bardzo, czynnik
estetyczny tez jest wazny dla wlasciciela. Ale nie wmawiajcie mi ze
trawnik jest ciekawy, bo rownie ciekawy jest zielony dywan.

Mozliwosci zrobienia akwarium biotopowego sa dyskusyjne - mozna
nawsadzac same SPS ale kto zareczy ze te SPS sa z tego samego biotopu?

Lepszym podejsciem jest wsadzanie gatunkow kompatybilnych, o ktorych
wiemy, jakie maja potrzeby, ale niekoniecznie sa z tego samego biotopu.

Xenia to fajny koralowiec - i nie uwazam tego za dziecinny poglad. Nie
tylko ja, ale wielu innych akwarystow oraz laikow podziela ten poglad.
M.inn. dlatego, ze pulsuje, a nie znam innego koralowca ktory robi to w
ten sposob. To wlasnie ta roznorodnosc, o ktorej wspominam, i to moim
zdaniem podstawa atrakcyjnosci rafy. Dla wlasciciela, i dla goscia.

Ptrokacizna i kicz, ktorymi to pojeciami szafujecie, jest takze na
prawdziwej rafie - ale nie slyszalem aby ktos mowil ze ta prawdziwa rafa
jest kiczowata

W akwarystyce slodkowodnej co chwila odkrywa sie nowe odmiany
kolorystyczne trofci czy pyszczakow, ale nikt nie pisze ze to
pstrokacizna i kicz.

Jeszcze raz pytam - co daje nam biotopowosc? jestem ciekaw, moze o czyms
nie wiem?
Na pewno biotopowosc nie wykluczy wojen chemicznych, o to jestem spokojny.

Marx

kivi
2005-02-27 20:49:51 UTC
Permalink
Post by Marx
Ale trawnik jest nudny
Niekoniecznie
a nawet wrecz przeciwnie z estetycznego punktu widzenia.
Prostota sprzyja kontemplacji, kompozycje zbyt zlozone na poczatku sa
interesujace, ale dosc szybko staja sie nudne. Proste kompozcje wrecz
przeciwnie, na poczatku nie przyciagaja uwagi, ale z czasem staja sie coraz
bardziej intrygujace.
Byc moze nie przeklada sie to bezposrednio na akwarystyke, ale niewatpliwie
wiekszosci akwarów morskich brakuje konsekwencji stylistycznej (biotopowej,
gatunkowej czy innej).
Prawie wszystkie akwaria morskie i to te "najpiekniejsze" z estetycznego
punktu widzenia to kicz.
Nie spotkalem sie w akwarystyce morskiej z takim podejsciem, jakie
zapoczatkowal w akwarystyce slodkowodnej pan Amano (choc nie jest to stricte
podejscie purystyczne z biotopowego punktu widzenia) byc moze dlatego, ze
bogactwo i róznorodnosc zycia morskiego sprawia ze nawet Ci którzy maja
jakis zamysl kompozycji zbiornika traca glowe, a moze dlatego, ze
akwarystyka morska nie jest popularna w Japonii..
To akwarium, które pokazales Marx to dla mnie namiastka "czegos wiecej" i
dlatego mi sie podoba i jestem pewien, ze nie znudziloby mi sie szybciej niz
comiesieczni zwyciezcy "tank of the month" na reefcentral.

pozdrowienia
kivi
Qbab
2005-02-27 18:25:51 UTC
Permalink
to jest piekne - kurcze jak szukalem natchnienia to nie trafilem na taka
fotke :(

--
szukasz zdjec - juz nie musisz
www.barbasz.republika.pl
Pszemol
2005-02-27 21:31:02 UTC
Permalink
Post by Qbab
to jest piekne - kurcze jak szukalem natchnienia to
nie trafilem na taka fotke :(
Trochę jednak mało zwierząt... Zauważ: zero ryb, zero skorupiaków.
Taki koralowiec zarastający całe akwarium dobry jest jako tło,
ale warto byłoby mieć jakiś "centerpiece"... Coś, co skupiałoby
uwagę widza :-) Np. stadko czerwonych krewetek Lysmata debelius :-)
Asiek
2005-02-27 18:38:54 UTC
Permalink
Post by Marx
Post by Pszemol
Wlasnie o to chodzi! Wiele akwariów jakie widuje w konkursach
na "najladniejsze" to kiczowate zlepowiska róznokolorowych
okazów przypadkowo rzuconych do akwarium na zasadzie
To zrob sobie takie
http://reefcentral.com/gallery/data/515/1075GSPTank.JPG
Ja wole kiczowate
Marx
bardzo fajne - ja bym chciala miec takie... :)
--
Pozdrawiam
-------------------
gg 1459118
Pszemol
2005-02-27 21:20:17 UTC
Permalink
Post by Marx
Post by Pszemol
Wlasnie o to chodzi! Wiele akwariów jakie widuje w konkursach
na "najladniejsze" to kiczowate zlepowiska róznokolorowych
okazów przypadkowo rzuconych do akwarium na zasadzie
To zrob sobie takie
http://reefcentral.com/gallery/data/515/1075GSPTank.JPG
Ja wole kiczowate
I wolno Ci :-) Wez jednak pod uwage, ze róznym ludziom rózne
akwaria sie podobaja...
Asiek
2005-02-27 18:37:00 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by Marx
Wreszcie, jaki sens mialoby takie akwarium, w czym byloby lepsze?
Na pewno roznorodnosc gatunkow mozliwych do trzymania zmniejszylaby
sie - np taka xenia z tego co pamietam nie jest zbyt popularna
Post by Pszemol
Post by Marx
w oceanach, ale w akwariach akwarystow bardzo. I mialbym zrezygnowac z
takiego koralowca na rzecz biotopowosci?
Post by Pszemol
[...]
Post by Marx
Moim zdaniem mozna sobie zrobic akwarium biotopowe, ale nie bedzie ono w
niczym "lepsze" od tradycyjnego "misz-maszu"
Post by Pszemol
Chodziloby w takim akwarium glównie o to, aby zwierzak czul sie
jak u siebie w domu, czyli dajmy na to wspomniany przeze mnie
zielony krab aby mial swojego ulubionego koralowca którego
skubie w oceanie na przekaske. Albo, aby jakas ryba koralozerna
miala cale akwarium zarosniete tym wlasnie jednym koralowcem...
Oczywiscie ze nalezaloby zrezygnowac z róznorodnosci!!!
Wlasnie o to chodzi! Wiele akwariów jakie widuje w konkursach
na "najladniejsze" to kiczowate zlepowiska róznokolorowych
okazów przypadkowo rzuconych do akwarium na zasadzie
"po jednym z kazdego, poprosze". Zamiast robic takie "ogrody"
mozna postawic na jeden czy dwa gatunki zwierzat które zyja
ze soba w przyrodzie i poobserwowac ich naturalne srodowisko,
naturalne zachowania, doprowadzic do spontanicznego tarla ryb itp.
Tak samo jak w akwarystyce slodkowodnej akwarysta czesto
nie moze oprzec sie pokusie napchania do akwarium wszystkiego
po troszku, i potem ma wlasnie takie akwarium z paletkami, gupikami
i pyszczakami zgniecionymi nienaturalnie w malej przestrzeni... blech.
w tej kwestii zgadzam sie z Toba absolutnie
apropo's paletek i pyszczakow - wiem ze to byl przerysowany przyklad - ale i
tak probowalam sobie to wyobrazic... nie bylo latwo :)
--
Pozdrawiam
-------------------
gg 1459118
Loading...