Za szybkie zatykanie się filtra

[Mikolaj Rydzewski]

Witam,

Mam akwarium 60l z nowym filtrem wewnętrznym aquael fan-1. Nie wiem co
się dzieje, ale filtr jest całkowicie zatkany, nawet chwilę po wymyciu
wkładu (w wodze spuszczonej z akwarium) prędkość filtrowania bardzo
spada, a o napowietrzaniu wody mogę zapomnieć. Tak jakby 'coś' zatkało
zupełnie gąbkę i nie daje się wypłukać. Parę dni temu zmuszony zostałem
do uruchomienia pompki napowietrzającej, jednak na noc muszę ją wyłączać
(hałas).

Akwarium pracuje po restarcie już prawie dwa miesiące. Mam neonki,
zbrojniki i parę krewetek. Z roślin (za)bardzo rozrośniętą kabombę.

Staram się co tydzień podmieniać jakieś 15l wody.

Macie jakieś wskazówki co to może być? Poprzednim razem podobny filtr
spisywał mi się bez żadnych problemów ponad rok.

A swoją drogą to jak sobie radzicie za kabombą? Ciągle podcinacie aby
rosły tylko pojedyńcze pędy, czy pozwalacie aby zaczęła się kręcić pod
powierzchnią?

[rageofhonor]

Post by Mikolaj Rydzewski
Witam,
Mam akwarium 60l z nowym filtrem wewnętrznym aquael fan-1. Nie wiem co się
dzieje, ale filtr jest całkowicie zatkany, nawet chwilę po wymyciu wkładu
(w wodze spuszczonej z akwarium) prędkość filtrowania bardzo spada, a o
napowietrzaniu wody mogę zapomnieć. Tak jakby 'coś' zatkało zupełnie gąbkę
i nie daje się wypłukać. Parę dni temu zmuszony zostałem do uruchomienia
pompki napowietrzającej, jednak na noc muszę ją wyłączać (hałas).
Macie jakieś wskazówki co to może być? Poprzednim razem podobny filtr
spisywał mi się bez żadnych problemów ponad rok.

A czy co jakiś czas czyścisz też głowicę pod bieżącą wodą. Ostatnio miałem
podobnie Filtr wewnętrzny strasznie stracił na wydajności mimo dokładnego
płukania gąbek. Wyciągnąłem głowicę z akwarium i znalazłem wiele ciekawych
rzeczy w komorze wirnika i innych zakamarkach

[Amig0]

Post by Mikolaj Rydzewski
Witam,

Witam, jak już ktoś napisał, przeczyść głowicę. Oprócz płukania pod
bieżącą wodą mogę doradzić przetarcie ośki wirnika i tulejki w której
się on kręci np. patyczkiem do uszu (ja używam szczoteczki z tuszu do
rzęs). Lubi się tam gromadzić taki lepki osad. Potem zatkaj palcem wlot
do głowicy, od góry nalej wody i dobrze potrząśnij. Można się zdziwić
ile tego może z niej wylecieć :-).

[Mikolaj Rydzewski]

Post by Amig0
Witam, jak już ktoś napisał, przeczyść głowicę. Oprócz płukania pod
bieżącą wodą mogę doradzić przetarcie ośki wirnika i tulejki w której
się on kręci np. patyczkiem do uszu (ja używam szczoteczki z tuszu do
rzęs). Lubi się tam gromadzić taki lepki osad. Potem zatkaj palcem wlot
do głowicy, od góry nalej wody i dobrze potrząśnij. Można się zdziwić
ile tego może z niej wylecieć :-).

Czyszczę ośkę, przepłukuję głowicę, patyczkiem do uszu też sobie
pomagam. Niestety w tym modelu chyba nie można (?) otworzyć głowicy aby
dokładnie całość wyczyścić. Gdy włączam sam filtr, bez gąbki, w umywalce
to pracuje bardzo wydajnie.

Gdy wróciłem wczoraj z pracy to filtr zupełnie zdechł. Pojechałem więc
szybko do akwarystycznego i kupiłem nową gąbkę do niego oraz pastylkę na
'zasadzenie' flory bakteryjnej. Zaczął pracować jak nowy. Koszt
nieduży - 5zł. Więc raz na miesiąc mogę zmieniać. Zastanawia mnie
jednak, co miałem nie tak w akwarium, skoro poprzedni filtr pracował
prawie rok na jednej gąbce.

[ducze]

Post by Mikolaj Rydzewski
Gdy wróciłem wczoraj z pracy to filtr zupełnie zdechł. Pojechałem więc
szybko do akwarystycznego i kupiłem nową gąbkę do niego oraz pastylkę na
'zasadzenie' flory bakteryjnej. Zaczął pracować jak nowy. Koszt nieduży
- 5zł. Więc raz na miesiąc mogę zmieniać. Zastanawia mnie jednak, co
miałem nie tak w akwarium, skoro poprzedni filtr pracował prawie rok na
jednej gąbce.

Może masz teraz po prostu dużo gęstszą gąbkę? małe pory, a na przykład, dużo
paprochów w baniaku i dlatego teraz sie tak szybko zapycha? Gąbka o grubszych
oczkach jest często lepszym rozwiązaniem niż gęsta, jeżeli nie masz w planie jej
codziennie czyścić ;)

[Monika]

Post by Mikolaj Rydzewski
Witam,
Mam akwarium 60l z nowym filtrem wewnętrznym aquael fan-1. Nie wiem co
się dzieje, ale filtr jest całkowicie zatkany, nawet chwilę po wymyciu
wkładu (w wodze spuszczonej z akwarium) prędkość filtrowania bardzo
spada, a o napowietrzaniu wody mogę zapomnieć. Tak jakby 'coś' zatkało
zupełnie gąbkę i nie daje się wypłukać.

Witam
Zgadzam sie z przedmówcami, czyszcenie samej gąbki to za mało, ja czyszcze
cały filtr, bardzo pomocne są patyczki do uszu, wykalaczki oraz patyczki do
szaszłyków ;-) Ale czasami i to nie pomagało. Ja mam swój sposób na
wszystkie moje fany - wyjęłam po prostu ten bagnet na który nadziewa sie
gąbkę za co zostałam na tym forum ofuknieta, ale....wode podmieniam co
tydzień a filtr czyszcze raz w miesiacu zamiast 4-5 razy w tygodniu bo
powietrza nie puszczał a ryby wisialy pod lustrem. Wymiana gąbki tak często
to nie jest moim zdaniem dobry pomysł, te bakterie, które kupuje sie w
buteleczkach to jednak nie sa te same bakterie które namnoża sie same, raz
na jakis czas awaryjnie oczywiscie mozna ale zeby raz w mies to wg mnie nie.
Pzdr Monika