Magda Zalewska
2004-09-29 07:23:25 UTC
Witam,
prawie dwa tygodnie temu kupiłam pięć sztuk "crystal red". Wpuściłam do
swojej 240-tki. I w zasadzie tyle je widziałam. Tzn. podnosiłam co jakiś
czas któryś z korzeni i wtedy udawało mi się zobaczyć dwie albo trzy.
Wczoraj dokupiłam w Atollu ostatnie cztery "crystal red", dziesięć "green" i
dziesięć "tiger". Powiedziałam sobie że no teraz to napewno będzie je widać,
wkońcu 29 krewetek w sumie to jest całkiem sporo. Przeliczyłam się, czasem
można zobaczyć jedną "tiger" albo jedną "green", reszta wlazła za korzenie i
tyle je widziałam. Mam tylko tą satysfakcję że widziałam jak jedna "tiger"
chciała wejść za korzeń i wtedy wyszła jedna "crystal red" żeby ją
przegonić. Była wielka, dwa razy większa niż wtedy kiedy ją kupowałam.
Znaczy dobrze im tam jest za tym korzeniem mimo że ich nie widuję. A i sama
walka była fajna mimo że krótka.
Pozdrawiam
prawie dwa tygodnie temu kupiłam pięć sztuk "crystal red". Wpuściłam do
swojej 240-tki. I w zasadzie tyle je widziałam. Tzn. podnosiłam co jakiś
czas któryś z korzeni i wtedy udawało mi się zobaczyć dwie albo trzy.
Wczoraj dokupiłam w Atollu ostatnie cztery "crystal red", dziesięć "green" i
dziesięć "tiger". Powiedziałam sobie że no teraz to napewno będzie je widać,
wkońcu 29 krewetek w sumie to jest całkiem sporo. Przeliczyłam się, czasem
można zobaczyć jedną "tiger" albo jedną "green", reszta wlazła za korzenie i
tyle je widziałam. Mam tylko tą satysfakcję że widziałam jak jedna "tiger"
chciała wejść za korzeń i wtedy wyszła jedna "crystal red" żeby ją
przegonić. Była wielka, dwa razy większa niż wtedy kiedy ją kupowałam.
Znaczy dobrze im tam jest za tym korzeniem mimo że ich nie widuję. A i sama
walka była fajna mimo że krótka.
Pozdrawiam
--
Magda, W-wa Włochy
GG 3374797; ICQ 136403608
Magda, W-wa Włochy
GG 3374797; ICQ 136403608