Discussion:
Zdechł pyszczak
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Olek
2004-11-15 20:04:30 UTC
Permalink
Mam nowe (miesięczne) akwarium 240 l z obsadą pyszczaków:

- Labidochromis caeruleus Pyszczak yellow 2 sztuki samiec (7cm) i chyba
samica (5cm)

- Melanochromis cyaneorhabdos 'maingano' 5 sztuk (4-3 cm)

- Maylandia estherae 5 sztuk (5-4 cm)

- Cynotilapia afra 3 szt (5-4 cm)

- Sciaenochromis ahli 1 szt (5 cm)



Ostanie dni dwa yellow cały czas były w ukryciu (leżały pod skałkami lub
przy powierzchni w rogu akwarium) a w akwarium moim zdaniem zaczynał
dominować mniejszy samiec "afra".

Dzisiaj po powrocie z pracy zauważyłem chorą lub poturbowaną samicę "yellow",
która po kilku godzinach niestety zdechła (oto zdjęcie tuż przed zgonem
Loading Image...). W związku z tym mam kilka pytań do
fachowców Malawi.

- Czy liczne krwiaki po obu stronach ciała mogą być objawem jakieś choroby
czy bójki. Bo tylko drugi "yellow" ma podobne oznaki, ale w znacznie
mniejszym stopniu.

- Czy jest możliwe, że samiec "yellow" tak mocno poturbował samicę. Tylko te
dwie ryby mają (miały) podobne obrażenia a żadne inne (gatunki) nie.



Nadmieniam jeszcze, że te dwa (jeden) "yellow" są w zbiorniku najdłużej.



Za wszelkie uwagi z góry dziękuję

Aleksander Data
Nat
2004-11-15 22:08:16 UTC
Permalink
i co zdjęcia konajacej robiłes??...co za naród!!!
Post by Olek
- Labidochromis caeruleus Pyszczak yellow 2 sztuki samiec (7cm) i chyba
samica (5cm)
- Melanochromis cyaneorhabdos 'maingano' 5 sztuk (4-3 cm)
- Maylandia estherae 5 sztuk (5-4 cm)
- Cynotilapia afra 3 szt (5-4 cm)
- Sciaenochromis ahli 1 szt (5 cm)
Ostanie dni dwa yellow cały czas były w ukryciu (leżały pod skałkami lub
przy powierzchni w rogu akwarium) a w akwarium moim zdaniem zaczynał
dominować mniejszy samiec "afra".
Dzisiaj po powrocie z pracy zauważyłem chorą lub poturbowaną samicę "yellow",
która po kilku godzinach niestety zdechła (oto zdjęcie tuż przed zgonem
http://www.datas.com.pl/ryba.jpg). W związku z tym mam kilka pytań do
fachowców Malawi.
- Czy liczne krwiaki po obu stronach ciała mogą być objawem jakieś choroby
czy bójki. Bo tylko drugi "yellow" ma podobne oznaki, ale w znacznie
mniejszym stopniu.
- Czy jest możliwe, że samiec "yellow" tak mocno poturbował samicę. Tylko te
dwie ryby mają (miały) podobne obrażenia a żadne inne (gatunki) nie.
Nadmieniam jeszcze, że te dwa (jeden) "yellow" są w zbiorniku najdłużej.
Za wszelkie uwagi z góry dziękuję
Aleksander Data
Olek
2004-11-15 22:30:56 UTC
Permalink
Jak robiłem zdjęcie to pływała i nie spodziewałem się, że skona.
Dlatego proszę o pomoc bo martwię się o resztę obsady.
Post by Nat
i co zdjęcia konajacej robiłes??...co za naród!!!
Post by Olek
- Labidochromis caeruleus Pyszczak yellow 2 sztuki samiec (7cm) i chyba
samica (5cm)
- Melanochromis cyaneorhabdos 'maingano' 5 sztuk (4-3 cm)
- Maylandia estherae 5 sztuk (5-4 cm)
- Cynotilapia afra 3 szt (5-4 cm)
- Sciaenochromis ahli 1 szt (5 cm)
Ostanie dni dwa yellow cały czas były w ukryciu (leżały pod skałkami lub
przy powierzchni w rogu akwarium) a w akwarium moim zdaniem zaczynał
dominować mniejszy samiec "afra".
Dzisiaj po powrocie z pracy zauważyłem chorą lub poturbowaną samicę
"yellow",
Post by Olek
która po kilku godzinach niestety zdechła (oto zdjęcie tuż przed zgonem
http://www.datas.com.pl/ryba.jpg). W związku z tym mam kilka pytań do
fachowców Malawi.
- Czy liczne krwiaki po obu stronach ciała mogą być objawem jakieś choroby
czy bójki. Bo tylko drugi "yellow" ma podobne oznaki, ale w znacznie
mniejszym stopniu.
- Czy jest możliwe, że samiec "yellow" tak mocno poturbował samicę. Tylko
te
Post by Olek
dwie ryby mają (miały) podobne obrażenia a żadne inne (gatunki) nie.
Nadmieniam jeszcze, że te dwa (jeden) "yellow" są w zbiorniku najdłużej.
Za wszelkie uwagi z góry dziękuję
Aleksander Data
Jacek B
2004-11-15 23:19:56 UTC
Permalink
bez watpienia bojka...
Post by Olek
- Labidochromis caeruleus Pyszczak yellow 2 sztuki samiec (7cm) i chyba
samica (5cm)
- Melanochromis cyaneorhabdos 'maingano' 5 sztuk (4-3 cm)
- Maylandia estherae 5 sztuk (5-4 cm)
- Cynotilapia afra 3 szt (5-4 cm)
- Sciaenochromis ahli 1 szt (5 cm)
Ostanie dni dwa yellow cały czas były w ukryciu (leżały pod skałkami lub
przy powierzchni w rogu akwarium) a w akwarium moim zdaniem zaczynał
dominować mniejszy samiec "afra".
Dzisiaj po powrocie z pracy zauważyłem chorą lub poturbowaną samicę "yellow",
która po kilku godzinach niestety zdechła (oto zdjęcie tuż przed zgonem
http://www.datas.com.pl/ryba.jpg). W związku z tym mam kilka pytań do
fachowców Malawi.
- Czy liczne krwiaki po obu stronach ciała mogą być objawem jakieś choroby
czy bójki. Bo tylko drugi "yellow" ma podobne oznaki, ale w znacznie
mniejszym stopniu.
- Czy jest możliwe, że samiec "yellow" tak mocno poturbował samicę. Tylko te
dwie ryby mają (miały) podobne obrażenia a żadne inne (gatunki) nie.
Nadmieniam jeszcze, że te dwa (jeden) "yellow" są w zbiorniku najdłużej.
Za wszelkie uwagi z góry dziękuję
Aleksander Data
gburek
2004-11-16 07:45:00 UTC
Permalink
Post by Jacek B
bez watpienia bojka...
i za to nie lubie pyszczakow
co za przyjemnosc miec w akwa ryby ktore w kazdej sekundzie sa sklonne
wzajemnie sie wymordowac... :(
--
Pozdrowienia,
Dominik Wojtanowski
Warszawa
GG 7110750
Internetowy Sklep Akwarystyczny "Zebra"
http://www.zebra.net.pl
Forum poświęcone zbrojnikom
http://zbrojniki.vel.pl
Jacek B
2004-11-16 09:12:11 UTC
Permalink
To tak calkiem nie jest. Cichlidae az tak krwiozerczymi bestiami na
pewno nie sa.
Post by gburek
Post by Jacek B
bez watpienia bojka...
i za to nie lubie pyszczakow
co za przyjemnosc miec w akwa ryby ktore w kazdej sekundzie sa sklonne
wzajemnie sie wymordowac... :(
Bartosz
2004-11-16 21:55:05 UTC
Permalink
Post by Jacek B
bez watpienia bojka...
Tak.
Znaczy, że za małe akwarium lub nieprawidłowa obsada.
Niestety przy takich sytuacjach naszykuj się na następne zgony.

Czy ktoś twierdził, że to proste w utrzymaniu ryby? Na pewno są
wytrzymałe ale nie łatwo utrzymać obsadę, dołożyć rybę do stada.
Problemy w moim akwarium skończyły się jak zmieniłem 200 l na 400 l. Od
1.5 roku żadnego zgonu. W tym drugim nawet crabro to "cielaki", choć bez
ran sie nie obyło. Teraz nawet mam przychówek w tym gatunku. Trzymam 3
gatunki w stadach z 2 lub 3 samcami.
Pozdrawiam
Bartosz
rk
2004-11-16 09:49:05 UTC
Permalink
Post by Olek
...
Dzisiaj po powrocie z pracy zauważyłem chorą lub poturbowaną samicę "yellow",
która po kilku godzinach niestety zdechła
...
Aleksander Data
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś to może zapytaj na czacie www.malawi.pl, tam
szybciej powinieneś dostać odpowiedź na swoje pytania. Może rady tam
uzyskane pozwolą w przyszłości uniknąć problemów.
pozdrawiam,
Robert
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Olek
2004-11-17 18:41:02 UTC
Permalink
Post by Olek
- Labidochromis caeruleus Pyszczak yellow 2 sztuki samiec (7cm) i chyba
samica (5cm)
- Melanochromis cyaneorhabdos 'maingano' 5 sztuk (4-3 cm)
- Maylandia estherae 5 sztuk (5-4 cm)
- Cynotilapia afra 3 szt (5-4 cm)
- Sciaenochromis ahli 1 szt (5 cm)
Ostanie dni dwa yellow cały czas były w ukryciu (leżały pod skałkami lub
przy powierzchni w rogu akwarium) a w akwarium moim zdaniem zaczynał
dominować mniejszy samiec "afra".
Dzisiaj po powrocie z pracy zauważyłem chorą lub poturbowaną samicę
"yellow", która po kilku godzinach niestety zdechła (oto zdjęcie tuż przed
zgonem http://www.datas.com.pl/ryba.jpg). W związku z tym mam kilka pytań
do fachowców Malawi.
- Czy liczne krwiaki po obu stronach ciała mogą być objawem jakieś choroby
czy bójki. Bo tylko drugi "yellow" ma podobne oznaki, ale w znacznie
mniejszym stopniu.
- Czy jest możliwe, że samiec "yellow" tak mocno poturbował samicę. Tylko
te dwie ryby mają (miały) podobne obrażenia a żadne inne (gatunki) nie.
Nadmieniam jeszcze, że te dwa (jeden) "yellow" są w zbiorniku najdłużej.
Za wszelkie uwagi z góry dziękuję
Aleksander Data
Witam wszystkich ponownie.
Wątek chyba poszedł nie w tę stronę. Nie jest to bójka a choroba ponieważ:

- drugi "yellow" choć miał mniejsze objawy podł wczoraj.
- pozostała obsada zaczyna mieć podobne objawy tj. być apatyczna, pływać w
ukryciu lub przy powierzchni, zauważyłem także brak apetytu.

W zaprzyjaźnionym sklepie akwarystycznym (OKAZ w Gdańsku) potwierdzili moje
przypuszczenie ale nie mogli dokładnie określić choroby (najprawdopodobniej
jakaś infekcja bakteryjna). Doradzono leczenie preparatem "sera baktopur
driect" i je podjąłem. Mam nadzieję że to zadziała.

Proszę wszystkich fachowców o pomoc bo każda szybka i trafna diagnoza może
oszczędzić kilkanaście pyszczaków.

Pozdrowienia
Olek
z***@wp.pl
2004-11-17 19:37:06 UTC
Permalink
Post by Olek
W zaprzyjaźnionym sklepie akwarystycznym (OKAZ w Gdańsku) potwierdzili moje
przypuszczenie ale nie mogli dokładnie określić choroby (najprawdopodobniej
jakaś infekcja bakteryjna). Doradzono leczenie preparatem "sera baktopur
driect" i je podjąłem. Mam nadzieję że to zadziała.
...i dobrze rozpoznano i doradzono . Najogólniej to Erythrodermatitis .
Do Baktopur direct dodać Ttypaflawine Zooleka - 1 buteleczka na 40 litrów .
Trzymać w tym minimum 7 dni .
Druga możliwość z detromycyną/chloramfenikol/ możesz mieć problem , więc
oksytetracyklina 5g na 100l przez 3-5 dni /recepta/.
Przygotuj się na straty ryb . Akurat u pyszczaków ta choroba to rzadkość .

Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Olek
2004-11-17 20:23:58 UTC
Permalink
Post by z***@wp.pl
Post by Olek
W zaprzyjaźnionym sklepie akwarystycznym (OKAZ w Gdańsku) potwierdzili moje
przypuszczenie ale nie mogli dokładnie określić choroby
(najprawdopodobniej
jakaś infekcja bakteryjna). Doradzono leczenie preparatem "sera baktopur
driect" i je podjąłem. Mam nadzieję że to zadziała.
...i dobrze rozpoznano i doradzono . Najogólniej to Erythrodermatitis .
Do Baktopur direct dodać Ttypaflawine Zooleka - 1 buteleczka na 40 litrów .
Trzymać w tym minimum 7 dni .
Druga możliwość z detromycyną/chloramfenikol/ możesz mieć problem , więc
oksytetracyklina 5g na 100l przez 3-5 dni /recepta/.
Przygotuj się na straty ryb . Akurat u pyszczaków ta choroba to rzadkość .
Dzięki za odpowiedz.

Co może być przyczyną tej choroby?
Nat
2004-11-18 12:28:36 UTC
Permalink
Post by Olek
- Labidochromis caeruleus Pyszczak yellow 2 sztuki samiec (7cm) i chyba
samica (5cm)
- Melanochromis cyaneorhabdos 'maingano' 5 sztuk (4-3 cm)
- Maylandia estherae 5 sztuk (5-4 cm)
- Cynotilapia afra 3 szt (5-4 cm)
- Sciaenochromis ahli 1 szt (5 cm)
Ostanie dni dwa yellow cały czas były w ukryciu (leżały pod skałkami lub
przy powierzchni w rogu akwarium) a w akwarium moim zdaniem zaczynał
dominować mniejszy samiec "afra".
Dzisiaj po powrocie z pracy zauważyłem chorą lub poturbowaną samicę "yellow",
która po kilku godzinach niestety zdechła (oto zdjęcie tuż przed zgonem
http://www.datas.com.pl/ryba.jpg). W związku z tym mam kilka pytań do
fachowców Malawi.
- Czy liczne krwiaki po obu stronach ciała mogą być objawem jakieś choroby
czy bójki. Bo tylko drugi "yellow" ma podobne oznaki, ale w znacznie
mniejszym stopniu.
- Czy jest możliwe, że samiec "yellow" tak mocno poturbował samicę. Tylko te
dwie ryby mają (miały) podobne obrażenia a żadne inne (gatunki) nie.
Nadmieniam jeszcze, że te dwa (jeden) "yellow" są w zbiorniku najdłużej.
Za wszelkie uwagi z góry dziękuję
Aleksander Data
Loading...