Discussion:
ile gatunkow pielegniczek w 160 l?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
slowik
2003-12-04 22:42:09 UTC
Permalink
Witam,
ostatnio tak zachwycilem sie pielegniczkami, ze chcialbym stworzyc dla nich
akwarium :)
Mialo by gdzies 160 l pojemnosci stadardowy rozmiar i wlasnie zastanawiam
sie ile gatunkow pielegniczek moglbym tam umiescic i ewentualnie jakie
gatunki, aby zyly sobie w zgodzie.

Pozdrawiam
--
Grzegorz - "slowikus"

---------------------------------------------------
www.karczma.sart.pl
***@poczta.onet.(usun).pl
GG: 2449924
---------------------------------------------------
slowik
2003-12-05 11:10:44 UTC
Permalink
Wlasnie przegladalem sobie apisto.pl i mam pytanie, czy w tych 160 litrach
moglbym trzymac 1+2 kakadu, parke ramirezow i parke agassizy.
Kakadu i ramirezy zyja sobie u mnie w akwa ogolnym sa w miare zgodne (raz
poraz sie przeganiaja) i bardzo ciekawe swiata i w ogole nie plochliwe
(kiedy podchodze do akwarium wszystkie pilegniczki odrazu podplywaja do
szyby i tak sie na siebie patrzymy:) )

Pozdrawiam
--
Grzegorz - "slowikus"

---------------------------------------------------
www.karczma.sart.pl
***@poczta.onet.(usun).pl
GG: 2449924
---------------------------------------------------
Russian
2003-12-05 13:20:40 UTC
Permalink
Post by slowik
Wlasnie przegladalem sobie apisto.pl i mam pytanie, czy w tych 160 litrach
moglbym trzymac 1+2 kakadu, parke ramirezow i parke agassizy.
Kakadu i ramirezy zyja sobie u mnie w akwa ogolnym sa w miare zgodne (raz
poraz sie przeganiaja) i bardzo ciekawe swiata i w ogole nie plochliwe
(kiedy podchodze do akwarium wszystkie pilegniczki odrazu podplywaja do
szyby i tak sie na siebie patrzymy:) )
Pozdrawiam
Miałem kakadu, ramirezy i agassiza w jednym 112L i w sumie chyba nie
polecam tego pomysłu. Samiec kakadu największy w tym towarzystwie
wszystkich rozstawiał po kątach, tak że nieciekawie wygladały pozostałe
zestresowane rybki. Prawdą jest również, że zbiornikczek miałem słabo
zarośnięty więc moze dlatego jakoś nie zakreśliły się terytoria wpływów.
Gdybym miał radzić to dla pielęgniczek lepiej założyć 50L jednogatunkowe
akwa (oczywiście jeszcze z jakimiś innymi drobnymi nieterytorialnymi
rybkami). Więcej będziesz miał wtedy satysfakcji z obserwacji ryb.
r.
Mundi
2003-12-05 13:28:52 UTC
Permalink
Post by Russian
Miałem kakadu, ramirezy i agassiza w jednym 112L i w sumie chyba nie
polecam tego pomysłu. Samiec kakadu największy w tym towarzystwie
wszystkich rozstawiał po kątach, tak że nieciekawie wygladały pozostałe
zestresowane rybki. Prawdą jest również, że zbiornikczek miałem słabo
zarośnięty więc moze dlatego jakoś nie zakreśliły się terytoria wpływów.
Gdybym miał radzić to dla pielęgniczek lepiej założyć 50L jednogatunkowe
akwa (oczywiście jeszcze z jakimiś innymi drobnymi nieterytorialnymi
rybkami). Więcej będziesz miał wtedy satysfakcji z obserwacji ryb.
Mam własnie 160l z taką obsadą jak kolega proponuje i nie widze problemów.
Owszem kakadu jest największy ale to nie on rządzi tylko agassiza.
Podzieliły się akwa i jesli któryś wpływa na nieswoje terutorium to jest
walka, ale bez krzywdy dla którejś ze stron. Sorki zapomniałem sie i pisalem
z polskimi znakami.

--
Pozdrawiam !

Mundi
Gdynia
***@gdynia.mm.pl
Russian
2003-12-05 15:54:49 UTC
Permalink
Post by Mundi
Post by Russian
Miałem kakadu, ramirezy i agassiza w jednym 112L i w sumie chyba nie
polecam tego pomysłu. Samiec kakadu największy w tym towarzystwie
wszystkich rozstawiał po kątach, tak że nieciekawie wygladały pozostałe
zestresowane rybki. Prawdą jest również, że zbiornikczek miałem słabo
zarośnięty więc moze dlatego jakoś nie zakreśliły się terytoria wpływów.
Gdybym miał radzić to dla pielęgniczek lepiej założyć 50L jednogatunkowe
akwa (oczywiście jeszcze z jakimiś innymi drobnymi nieterytorialnymi
rybkami). Więcej będziesz miał wtedy satysfakcji z obserwacji ryb.
Mam własnie 160l z taką obsadą jak kolega proponuje i nie widze problemów.
Owszem kakadu jest największy ale to nie on rządzi tylko agassiza.
Podzieliły się akwa i jesli któryś wpływa na nieswoje terutorium to jest
walka, ale bez krzywdy dla którejś ze stron. Sorki zapomniałem sie i pisalem
z polskimi znakami.
W zasadzie to u mnie też szkód żadnych nie było tyle tylko, że teraz kiedy
mam w akwa tylko agassiżę to w mogę podziwiać ją w pełnej krasie. Pływa
dumnie rozkłada płetwę grzbietową i w ogóle prezntuje się wspaniale. To że
się rybki nie pozabijały to żadne pocieszenie dla mnie jeżeli przemykają
bokami zestresowane. Tak przynajmniej było u mnie. Może u ciebie mają więcej
kryjówek. U mnie jest grota i kokos, ale pielęgniczkom jakoś nie przypadły
do gustu. Poza tym w końcu moje 112L to nie 160L.
r.
Post by Mundi
--
Pozdrawiam !
Mundi
Gdynia
GAN
2003-12-05 14:08:24 UTC
Permalink
Post by slowik
Wlasnie przegladalem sobie apisto.pl i mam pytanie, czy w tych 160 litrach
moglbym trzymac 1+2 kakadu, parke ramirezow i parke agassizy.
Kakadu i ramirezy zyja sobie u mnie w akwa ogolnym sa w miare zgodne (raz
poraz sie przeganiaja) i bardzo ciekawe swiata i w ogole nie plochliwe
(kiedy podchodze do akwarium wszystkie pilegniczki odrazu podplywaja do
szyby i tak sie na siebie patrzymy:) )
Z układem, o którym tu napisałeś nie powinno być problemu, jednak zachęcam
Cię, żeby zrobić jednak tę 160 o nietypowych rozmiarach, maksymalnie
zwiększając powierzchnię dna (w typowych zbiornikach zazwyczaj wysokość jest
nieco większa niż szerokość). Zastanów się np. nad 100x50x35 (to wprawdzie
175 litrów brutto, ale od przybytku głowa nie boli ;-)). Rozwiązanie to ma
niestety taką wadę, że prawdopodobnie będziesz musiał sam zrobić pokrywę,
ale za to litraż będzie lepiej wykorzystany.
Drugą rzeczą, do której chciałbym Cię zachęcić, to by umieścić w takim
zbiorniku więcej osobników jednego gatunku np. 3-4 haremy kakadu lub
agassizek albo 4-5 par ramirezek. W takim układzie można zaoserwować większą
gamę zachowań społecznych.
Odradzam natomiast obsadę z dwoma samcami jednego gatunku - jeden
prawdopodobnie zostanie zdominowany - przy większej ilości samców
poszturchiwania rozłożą się bardziej równomiernie :-).

GAN
Russian
2003-12-05 15:57:52 UTC
Permalink
[ciach]
Post by GAN
Odradzam natomiast obsadę z dwoma samcami jednego gatunku - jeden
prawdopodobnie zostanie zdominowany - przy większej ilości samców
poszturchiwania rozłożą się bardziej równomiernie :-).
No właśnie i tu się pojawi kolejny problem. W przypadku ramirezek
praktycznie niemożliwe będzie wybranie wśród młodych rybek odpowiednich
płci. Ja osobiście długo myslałem, że mam samca i samicę i koniec końców
mojej samicy urósł piękny pióropusz na płetwie grzbietowej i skończyła się
iluzja parki :-))) Słyszałem nawet, że w przypadku rybek importowanych wśród
narybku w ogóle brak samic. Po prostu hodowcy azjatyccy wychodząc z
założenia że samce piękniej wyglądają jakoś doprowadzili do tego, że samice
to rzadkość. Dziwnie to brzmi, ale w kontekście moich pogoni za samicami
ramirezy po krakowskich sklepach jestem w stanie założyć, że jest w tym
ziarno prawdy.
r.
Post by GAN
GAN
Virus
2003-12-07 09:53:41 UTC
Permalink
Hmmm IMHO rozroznienie plci u nawet mlodszych ramirez wielkosci 3cm nie jest
trudne. Pierwszy raz kupujac swoje kierowalem sie ubarwieniem,samiczki maja
czerwony brzuszek, jak sie je lapie siatka to nie tyle czerwony jak
bladorozowy, nie mialem wtedy pojecia czy dobrze dobralem ale juz na drugi
dzien obie pary zlozyly ikre :-) kiruj sie brzuszkiem bo z tymi promieniami
u mlodych to troszke niepewne, na www.akwa54.prv.pl widzialem samiczke ktora
ma promienie dluzsze niz samczyk (bardziej zaznaczone).
W kazdym razie Zabrze to nie Krakow, nie chodzilem tam po sklepach wiec nie
wiem.

Pozdrawiam, zycze odnalezienia samiczek.
--
VirusX
***@op.pl
GG#1455208
slowik
2003-12-07 11:35:25 UTC
Permalink
Witam,

dzieki wszytskim za propozycje w ostatecznosci zdecydowalem, ze postawie na
dwa gatunki, do ktorych mam sentyment kakadu i ramirezy :) z tym ze do
obsady, ktora juz posiadam dokupie jeszcze harem kakadu.

Pozdrawiam
GP
2003-12-07 21:58:18 UTC
Permalink
Post by slowik
dzieki wszytskim za propozycje w ostatecznosci zdecydowalem, ze postawie na
dwa gatunki, do ktorych mam sentyment kakadu i ramirezy :) z tym ze do
obsady, ktora juz posiadam dokupie jeszcze harem kakadu.
jako zdeklarowany jednogatunkowiec musze jeszcze sprobowac ;-)
kakadu sa chyba najbardziej plastycznymi pielegniczkami, ale najczesciej
wystepuja w wodzie o pH zblizonym do neutralnego, czesto stosunkowo twardej.
agasizki natomiast w zdecydowanie kwasnej i bardzo miekkiej.
oczywiscie caly moj wywod mozna o d... potluc biorac pod uwage, ze osobniki
spotykane w sklepach sa od setek pokolen hodowane w niewoli i nawet nie
wygladaja jak te z naturalnego srodowiska.
warto nadmienic, ze autor wypowiedzi ma takze jedno akwarium, w ktorym zyja
2 gatunki pielegniczek, co jeszcze bardziej jego wypowiedz deprecjonuje.

howg
Grzegorz Prusinowski

Loading...