Discussion:
Zalaczanie i wylaczanie lampy UV-C
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
666
2007-12-14 16:56:54 UTC
Permalink
Jakie są reguły załączania i wyłączania lampy UV-C z uwagi na jej żywotność?
No, pomijając najprostszą "włączyć i po roku wyłączyć" ;-)
Chciałbym włączać w czasie II taryfy, czyli dwa razy na dobę, ale mogę zejść do jednego razu na noc, czyli opuszczać
popołudniową dwugodzinną II taryfę tym bardziej, że lampa UV-C jednak trochę grzeje i po co ma się dodawać do ciepła z
oswietlenia.
Czy może jednak trzymać cały czas włączoną?
Dla mnie trochę nie ma sensu cały czas, bo palnik nie najmniejszy 9 wat, a zbiornik tylko 100 l, do tego kilka wat z
cyrkulacji
Żywotność palnika UV-C wg instrukcji 8000 godzin.
360 * 24 = około 8 tys. h
JaC
Peefe
2007-12-16 12:57:19 UTC
Permalink
Post by 666
Jakie są reguły załączania i wyłączania lampy UV-C z uwagi na jej żywotność?
No, pomijając najprostszą "włączyć i po roku wyłączyć" ;-)
Chciałbym włączać w czasie II taryfy, czyli dwa razy na dobę, ale mogę
zejść do jednego razu na noc, czyli opuszczać
popołudniową dwugodzinną II taryfę tym bardziej, że lampa UV-C jednak
trochę grzeje i po co ma się dodawać do ciepła z
oswietlenia.
Czy może jednak trzymać cały czas włączoną?
Dla mnie trochę nie ma sensu cały czas, bo palnik nie najmniejszy 9 wat, a
zbiornik tylko 100 l, do tego kilka wat z
cyrkulacji
Żywotność palnika UV-C wg instrukcji 8000 godzin.
360 * 24 = około 8 tys. h
JaC
Nie panikuj.
Jezeli chcesz juz ja wylaczac to zalaczaj na noc.
Zywotnosc - to czas kiedy straci 15% mocy a nie 'przepali sie'. Zupelnie jak
konwencjonalne swietlowki.
Duzo zalezy tez od tego czy zalacza ja konwencjonalny dlawik czy
elektronika. Mozesz miec lampe np 15W
zalaczac ja z dlawika przystosowanego do zupelnie innej mocy i znacznie
skrocisz jej zywotnosc (ponizej tych
8000h). Sam przetestowalem.
--
Peefe
666
2007-12-17 09:22:39 UTC
Permalink
Planowałem na noc, ale lampa niestety za głośno pracuje (wbudowana głowica z włączonym napowietrzaniem bez
napowietrzania za duzy przepływ i raz ze robi opralke, dwa mniej skuteczne naswietlanie) więc raczej pójdę w odwrotnym
kierunku czyli włączania lampy na dzień.
Troche mi to bruździ, bo lampa jednak nagrzewa wodę i dodawałoby się to do ciepła lamp, popracuję więc nad zmniejszeniem
przepływu bez napowietrzania
Pewnie jedno właczanie i wyłącznie raz na dobe jakoś strasznie nie uszkodzi palnika :-o
Jaki starter to niewiadomo, zalana kostka w obudowie i tyle go widzisz...

Chcę jeszcze popracować nad czym innym.
Lampa jest w czarnym plastikowym tubusie - no tania była ;-)
Te lepsze i znacznie droższe mają tubus albo nierdzewny, albo z lustra kwarcowego, iwtedy tubus odbija swiatło zamiast
pochłaniać i skutecznośc naswietlania przez lampę zwieksza się praktycznie dwukrotnie (no jak z odbłysnikami do
swietlówek ;))
Zastanawiam się, jak i czyb wyłożyć plastikowy tubus od srodka.
Srednica mała, więc trzeba byc wyjątkowo manualnym, żeby wykleić folią odblaskową.
I nie wiem, jak folia zachowa się pod promieniami UV ?
Idealnie byłoby znaleźc cienkoscienną rurkę z nierdzewki.
Nawet jesli bedzie o wiekszej srednicy, to można naciąć wzdłuż i wcisnąc.
JaC


-----
Post by Peefe
Nie panikuj.
Jezeli chcesz juz ja wylaczac to zalaczaj na noc.
Zywotnosc - to czas kiedy straci 15% mocy a nie 'przepali sie'.
Zupelnie jak konwencjonalne swietlowki.
Duzo zalezy tez od tego czy zalacza ja konwencjonalny dlawik czy elektronika.
Loading...