muszlowce + naskalniki czy szczelinowce?

[marcin czyż]

witam,

zbiornik 66x35x35cm (80 litrów brutto) skały i muszle na dnie
(http://www.akwarystyka.com.pl/forum/viewtopic.php?t=15474)

5 n. similis i... no właśnie - leleupki czy j.ornatus ewentualnie
transcriptus? a może lepiej pozostać przy samych similiskach? zależy mi
na obserwacji tarła i odchowaniu młodych muszlowców, chciałbym
jednocześnie "ożywić" kamienistą część zbiornika.

poradźcie coś proszę, bo jestem w kropce...

dziękuję i pozdrawiam,

mc

[majek]

Jeśli chcesz obserwowac tarlo i odchowac mlode zalecam zostawienie w
akwarium samych muszlowcow. Bedzie im dobrze w piatke w tych 80 litrach.

Pozdrawiam

majek

[Lujski]

Post by marcin czyż
jednocześnie "ożywić" kamienistą część zbiornika.

no akwarium z muszlowcami ma to do siebie ze oprocz muszli nic sie w
akwarium nie dzieje (jezeli sa same w akwa), jezeli dodasz inny gatunek to
raczej nie ma szans na mlode muszlowce.
POzdr.

[piotr]

Post by marcin czyż
witam,
zbiornik 66x35x35cm (80 litrów brutto) skały i muszle na dnie
(http://www.akwarystyka.com.pl/forum/viewtopic.php?t=15474)
5 n. similis i... no właśnie - leleupki czy j.ornatus ewentualnie
transcriptus? a może lepiej pozostać przy samych similiskach? zależy mi
na obserwacji tarła i odchowaniu młodych muszlowców, chciałbym
jednocześnie "ożywić" kamienistą część zbiornika.
poradźcie coś proszę, bo jestem w kropce...
dziękuję i pozdrawiam,
mc

Pozwól że sie troche pomądrzę: jestem na podobnym etapie
- tuż za Tobą bo jeszcze nie zalałem zbiornika,
- przed Tobą bo Multifasciatusy, które tam przeniosę już się rozmnożyły w w
starym zbiorniku ogólnym.

Zacznę od oceny Twojego baniaka a właściwie od tego co ja w swoim
zaplanowałem inaczej:

- za dużo otwartej przestrzeni, przynamniej dla takiej obsady, ja mam parę
pionowych łupków i tlo za szybą: jest takie w sklepach idealne do Tanganiki,
- otoczaki dają za mało kryjówek, ja swoje skały posklejałem z łupków
kwarcytowych postawionych na wapieniach,
- 5 similisow to 1 harem czy dwie rodziny? Jak dwie to brakuje dwóch
wydzielonych rewirów (skałką albo roślinami),
- lepiej zabezpiecz Valisnerie bo Ci je szybko wykopią (u mnie jest coś na
kształt doniczki ze skalnych łupków,
- żwir będziesz miał rozniesiony po caym akwa (nie wygląda to najlepiej,
- anubias to chyba z tych najmniejszych - czemu nie większy? z roślinami
łatwiej utrzumać równowagę,

Dobra starczy :-), w końcu to tylko moje przemyślenia (wielomiesięczne)

Też planuję dodatkowo parę ornatusów albo transcriptusów. No i jeden
zbrojnik.

Napisz jak i poszło z zasiedleniem. Ja zalewam w tym tygodniu z tym że wodą
ze starego akwa i przekładam dojrzały filtr.

P.

[marcin czyż]

Post by piotr
Pozwól że sie troche pomądrzę: jestem na podobnym etapie

to nie jest mądrzenie, to cenne uwagi

Post by piotr
- otoczaki dają za mało kryjówek, ja swoje skały posklejałem z łupków
kwarcytowych postawionych na wapieniach,

wzorowałem się na kadrach z filmu National Geographic - piękna rzecz o
Tanganice, polecam! tam nie ma łupkowych rumowisk, są otoczakowe
pustynie, potężne, owalne głazy a przy brzegu trochę mniejsze, ale
też "wodą szlifowane"...

Post by piotr
- 5 similisow to 1 harem czy dwie rodziny?

hmm, jeszcze nie wiem - mają po 2cm i siedzą w muszelkach zgodnie

Post by piotr
Jak dwie to brakuje dwóch wydzielonych rewirów (skałką albo
roślinami)

pomyślałem że taki podział jest realizowany przez korzeń - tak się
zacznie młucka, to pokombinuję więcej :]

Post by piotr
anubias to chyba z tych najmniejszych - czemu nie większy? z roślinami
łatwiej utrzumać równowagę,

mam już trzy dodatkowe - dostałem razem z similiskami, do tego mech
jawajski (już rośnie ładnie) i trochę nadwódki trójkwiatowej na
powierzchni (póki co)

Post by piotr
Też planuję dodatkowo parę ornatusów albo transcriptusów. No i
jeden zbrojnik.

człowiek, który dostarczył mi muszlaki trzyma je w 112 razem z
transcriptusami - jak młode podrosną i zaczynają wypływać z muszli
musi je odławiać - są zjadane przez naskalniki.

z leleupkami mam doświadczenie niedobre - miałem trzy, samiec dominant
zajął otoczakowe terytorium, dwa pozostałe żółtki pozajmowały
obszar małych muszlowców i je prześladowały. dziś rano
odłowiłem je - został tylko dominant i muszlaki - uspokoiły się, jest
miło...

dziękuję za uwagi, o rozwoju sytuacji będę informował na bieżąco.
pozdrawiam,

mc

[a***@kki.net.pl]

Post by marcin czyż
człowiek, który dostarczył mi muszlaki trzyma je w 112 razem z
transcriptusami - jak młode podrosną i zaczynają wypływać z muszli
musi je odławiać - są zjadane przez naskalniki.

Dosc dlugo w 120 litrach trzymalem reganii i multi - rozmnazaly sie
i dorastaly jedne i drugie - ale zdecydowanie mniej przezywalo reganii.

[piotr]

Post by a***@kki.net.pl
Dosc dlugo w 120 litrach trzymalem reganii i multi - rozmnazaly sie
i dorastaly jedne i drugie - ale zdecydowanie mniej przezywalo reganii.

Chyba troche za duże do 80 l.
A poza tym świetnie, że powstał taki wątek w chwili gdy odpalam podobny
baniak. Jak ktoś ma doświadczenia z wielogatunkową Tanganiką w niewielkim
zbiorniku (60 - 80 l.) to proszę o podzielenie sie nimi.

P.

[Fazi64]

Post by piotr
Chyba troche za duże do 80 l.
A poza tym świetnie, że powstał taki wątek w chwili gdy odpalam podobny
baniak. Jak ktoś ma doświadczenia z wielogatunkową Tanganiką w niewielkim
zbiorniku (60 - 80 l.) to proszę o podzielenie sie nimi.

Witam,
U mnie juz od roku dziala wielogatunkowy mix w 112l. Nie jest to wcale
niemozliwe - choc oczywiscie "purysci" powiedza, ze to zbrodnia ;(
Jednak zdecydowanie (przekonalem sie osobiscie)odradzam do takiego zestawu N.
leloupi i pokrewne szczelinowce bo to sa rybni "killersi". Ja dopiero przed
dwoma m-cami pozbylem sie trojki "zoltkow" i od razu widze zdecydowana
poprawe.
Ale mimo to dochowalem sie np. dwoch, a chyba nawet trzech Tanganicodusow
irsacae (kiku) po rodzicach z odlowu (trudno sie doliczyc przy moim wystroju
akwarium - patrz link w moim poprzednim poscie w tym watku).
Z gromadki muszlowcow (wielopregie) jak na razie ostal sie tylko jeden, ale
teraz (bez lelupkow) bedzie juz chyba lepiej.
Za tlem strukturalnym plywa trojka malych P. nigripinnis (o zgrozo nawet te
ryby plywaja w moim baniaku - sa przesliczne), a ostatnio para A. calvus
wziela sie do roboty i samiczka czujnie waruje przy muszli, gdzie chyba juz
cos sie wyklulo!! Oprocz tego jest jeszcze para J. dickfeldi i 3 sztuki (1+2)
J. transcriptus.
Jakos sobie daja rade i nie wchodza sobie zbytnio w parade, choc wiem, ze
tyle gatunkow w takiej objetosci.... Przy takiej ilosci kryjowek jak u mnie -
to dziala!!

Pozdrawiam
Fazi64

[piotr]

Post by Fazi64
irsacae (kiku) po rodzicach z odlowu (trudno sie doliczyc przy moim wystroju
akwarium - patrz link w moim poprzednim poscie w tym watku).

Nie widzę innego Twojego posta w tym wątku.

P.

[Krzysztof Mrzygłód]

Post by piotr

Post by Fazi64
akwarium - patrz link w moim poprzednim poscie w tym watku).

Nie widzę innego Twojego posta w tym wątku.

Sorry, to ten spod mojego imienia i nazwiska jw., a nie nicka ;)
Fazi64

[Trzciñski Pawe³]

Post by piotr
Nie widzę innego Twojego posta w tym wątku.

Zobacz od "Krzysztof Mrzygłód"

Pozdrawiam

[głodny]

Post by piotr
Chyba troche za duże do 80 l.
A poza tym świetnie, że powstał taki wątek w chwili gdy odpalam podobny
baniak. Jak ktoś ma doświadczenia z wielogatunkową Tanganiką w niewielkim
zbiorniku (60 - 80 l.) to proszę o podzielenie sie nimi.

Ja mam 3 gatunki w 170l. N.leleupi , J. regani i A.compressiceps(po 4szt.)
Były jeszcze N.cylindricus. Wcześniej była młócka, teraz jest lepiej, ale
wciąż na granicy. Mam sporo grot i zakamarków, nie zmieniam tego w obawie
przed zwiększeniem agresji(ułożenie kamieni nie wygląda zbyt efektownie).
Drugie akwa to 105l(wymiary dna 60x35cm) z samymi A. sp. sumbu -max. 4szt.,
ewentualnie jakieś inne niewielkie muszlowce. Zakładam, że powinien być
spokój:).
IMO wielogatunkowa Tanga w 60-80 litrach mocno uszczupla dobór gatunków. Ja
wolę jednogatunkowe.

[piotr]

Post by marcin czyż
wzorowałem się na kadrach z filmu National Geographic - piękna rzecz o
Tanganice, polecam! tam nie ma łupkowych rumowisk,

tylko, że Taganika ma 670 km długości :-), a żeby w akwa zrobić dużo
kryjówek łatwiej było użyć łupek

Post by marcin czyż

Post by piotr
Jak dwie to brakuje dwóch wydzielonych rewirów (skałką albo
roślinami)

pomyślałem że taki podział jest realizowany przez korzeń - tak się
zacznie młucka, to pokombinuję więcej :]

w starym akwa mam pionową skałkę, która dzieli dno na pół tak żeby się nie
widziały (a multifascietusy są spokojniejsze od similisów)

Post by marcin czyż

Post by piotr
anubias to chyba z tych najmniejszych - czemu nie większy? z roślinami
łatwiej utrzumać równowagę,

mam już trzy dodatkowe

Wciśnij je wyżej pomiędzy skaly

Post by marcin czyż
człowiek, który dostarczył mi muszlaki trzyma je w 112 razem z
transcriptusami - jak młode podrosną i zaczynają wypływać z muszli
musi je odławiać - są zjadane przez naskalniki.

kiepsko to wróży moim małym muszlowcom, i chyba jednak kupię ornatusy

Post by marcin czyż
z leleupkami mam doświadczenie niedobre - miałem trzy, samiec dominant
zajął otoczakowe terytorium, dwa pozostałe żółtki pozajmowały
obszar małych muszlowców i je prześladowały. dziś rano
odłowiłem je - został tylko dominant i muszlaki - uspokoiły się, jest
miło...

Jak muszlowce podrosna to sobie poradzą u mnie taki 2 cm goniły dorosłą
kosiarkę.
Na wszelki wypadek urządziłem 3 skalne minirewiry: srodkowa skała +
zabudowane rogi, możę od biedy się pogodzą. Też planuję 3 ale może nie
trafię samych samców.

P.

[piotr]

Post by marcin czyż
wzorowałem się na kadrach z filmu National Geographic - piękna rzecz o
Tanganice, polecam! tam nie ma łupkowych rumowisk, są otoczakowe
pustynie, potężne, owalne głazy a przy brzegu trochę mniejsze, ale
też "wodą szlifowane"...

Ta fototapeta ma z jednej strony tło łupkowe a z drugiej otoczakowe +
dyskretna roślinność, pomyśl o tym.

P.

[Krzysztof Mrzygłód]

Post by marcin czyż
witam,
zbiornik 66x35x35cm (80 litrów brutto) skały i muszle na dnie
(http://www.akwarystyka.com.pl/forum/viewtopic.php?t=15474)
poradźcie coś proszę, bo jestem w kropce...

Witam,
Akwarium przepiekne - korzen tez sie komponuje ladnie, choc moze Ci troche
zmieniac (niekorzystnie) parametry wody.
Co do ryb - tylko nie lelupki, juz lepiej naskalniki i polecam J. dickfeldi
(sa dosyc lagodne - przynajmniej u mnie w 112l).
Wcale nie uwazam tez, zeby jednogatunkowy zbiornik z muszlowcami
byl "martwy", choc sam nie zdecydowalem sie na takie rozwiazanie:

http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_fazi64


Pozdrawiam
Fazi64

[marcin czyż]

Dnia Sun, 17 Apr 2005 23:42:20 +0200, marcin czyż napisał(a):

dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
pozdrawiam serdecznie,

mc