Czy cialo ryby ma zdolnosc do regeneracji?

[Kasia]

Jak w temacie.
Chodzi mi o to, czy ubytek ciala ryby (nie pletwy) ma szanse odrosnac?
Moze jakis biolog by podpowiedział?
Pozdrawiam
Kasia

[VACUM]

Post by Kasia
Jak w temacie.
Chodzi mi o to, czy ubytek ciala ryby (nie pletwy) ma szanse odrosnac?
Moze jakis biolog by podpowiedział?
Pozdrawiam
Kasia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->

http://www.gazeta.pl/usenet/

Odrośnie

[Tony Halik]

Witaj Kasia,

W Twoim liście datowanym 22 czerwca 2004 (13:31:27) napisales:

K> Jak w temacie.
K> Chodzi mi o to, czy ubytek ciala ryby (nie pletwy) ma szanse odrosnac?

Ja na to:

Zalezy co brakuje? Bo jak pol ryby to... :)

[Kasia]

Post by Tony Halik
Zalezy co brakuje? Bo jak pol ryby to... :)

Kawałka pyszczka, a dokładnie górnej wargi.

[Tony Halik]

Witaj Kasia,

W Twoim liście datowanym 22 czerwca 2004 (14:48:33) napisales:


K> Kawałka pyszczka, a dokładnie górnej wargi.


Ja na to:

Ze sie tak wyraze, jak brakowalo boku ryby, to ladnie odrastal. Co do
pyszczka to nie wiem :(

[Kasia]

Post by Tony Halik
Ze sie tak wyraze, jak brakowalo boku ryby, to ladnie odrastal.

Ale wiesz to z doswiadczenia?

Post by Tony Halik
Co do pyszczka to nie wiem :(

Jesli sie regeneruje to chyba nie ma znaczenia czy bok czy pyszczek, a czy
grzbiet?

Kasia

[Jader]

Post by Kasia
Jesli sie regeneruje to chyba nie ma znaczenia czy bok czy pyszczek, a czy
grzbiet?

No nie wiem - człowiekowi pewne ubytki ciała się zabliźniają, ale odrąbany
palec nie bardzo.

Jader

[Kasia]

Post by Jader
No nie wiem - człowiekowi pewne ubytki ciała się zabliźniają, ale odrąbany
palec nie bardzo.

No właśnie. Tu chyba chodzi o wielkość ubytku a nie część ciała.
Człowiekowi palec nie odrośnie tak samo jak ucho, noga itd. Jeśli zaś będzie
to tylko zranienie do bezwzględu na miejsce pewnie się zagoi.

A mnie chodzi o ubytek o wielkości górnej wargi. Czy to dużo? Właśnie nie
wiem, jakia zdolnosc ma ciało rybki?
Pozdrawiam
Kasia

[ba_jaga]

Użytkownik " Kasia"

Post by Kasia
A mnie chodzi o ubytek o wielkości górnej wargi. Czy to dużo? Właśnie nie
wiem, jakia zdolnosc ma ciało rybki?

Kasia, ta zdolność to cecha nie tak ogólna jak byś chciała.
Jest mocno związana z gatunkiem.
Pyszczaki goją się "w oczach"
Ale spróbuj poczekać na odrost wąsów u kiryska po amputacji ....
Myślę że bojownikowi warga nie odrośnie, rana na boku - tak.
Czas pokaże czy dobrze to oceniłam.
Rybki obie jeszcze walczą ?

--
pozdrawiam
Małgorzata N.
Wrocław - wta
ba_jaga<at>akwarium.wroc.pl

[Kasia]

Post by ba_jaga
Myślę że bojownikowi warga nie odrośnie, rana na boku - tak.

Nie załamuj mnie, proszę. Ja wlasnie pocieszenia szukam :-(((((

Post by ba_jaga
Rybki obie jeszcze walczą ?

Cała gorna warga samcowi odpadla. Mimo tego to stan wyraźnie się poprawił.
Ożywił się, puszy się do samicy, ma apetyt, radzi sobie calkiem nieźle z
jedzeniem. Na ranie na razie nie ma śladu pleśni. Więc chyba wychodzi z tego.
Samica... krótko mówiąc dogorywa. Pleśniawka u niej przenisła sie z płetw na
ciało. Chyba jest gorzej. Czasami pływa na boku. Ech, szkoda gadać ta ryba
cierpi a ja znią.

Post by ba_jaga
Czas pokaże czy dobrze to oceniłam.

Wiem wiem cierpliwość. Jak patrze na nieo to płakać mi się chce....

Pozdrawiam
Kasia