Melanochromis cyaneorhabdos - dymorfizm płciowy

[Grzesiek]

Mam pytanie dotyczące pyszczaków "Melanochromis cyaneorhabdos". Trudno jest
rozróżnić u nich płeć - wizualnie jest to praktycznie niemożliwe. Mam w
akwarium 5 sztuk z tego gatunku. Jak to zwykle bywa były kupione w ciemno :)
... Jak po zachowaniu ocenić czy to samiec, czy samica ?. - w moim zbrioniku
wszystkie ryby wykazują się małą terytorialnością. Co do Melanochromis
cyaneorhabdos, to istenieje dosyć duża agresja wewnątrzgatunkowa -
przeganiają się często. Czy samiec może przeganiać samice, czy przegania
wyłącznie samce ? - dosyć istotne, bo jeśli samiec przegania wyłącznie
samce, to chyba mam harem męski w swoim 200l :) ... Z góry dzięki za pomoc.

P.S. Moje Melanochromis cyaneorhabdos dosyć ciekawie zmieniają ubarwienie -
mam jedną taką sztukę, która jest słabo wybarwiona, a jak poprzegania sobie
inne to się prawie granatowa robi, gdzie tu logika ? :)

[@r2r]

Post by Grzesiek
Mam pytanie dotyczące pyszczaków "Melanochromis cyaneorhabdos". Trudno jest
rozróżnić u nich płeć - wizualnie jest to praktycznie niemożliwe. Mam w
akwarium 5 sztuk z tego gatunku. Jak to zwykle bywa były kupione w ciemno :)

U mnie samiec gania samiczki. Samiczki sa jakby odwrotnością kolorystyki
samca. Samice mają jasny brzuch, mają mniej atrap i płetwy grzbietowe i
odbytowe zakonczone na okragło (u samca na ostro). Samiec jest większy i
bardziej masywny i ciemniejszy. Samice nie sa takie bojowe ale tez potrafią
odgonic inne ryby ;). Siebie nawzajem tez nie lubią ;). Ja niemal od samego
zakupu byłem swiecie przekonany o tym że kupiłem rybki tego gatunku w
dobrych proporcjach. Potwierdziło sie to jak zaczeły nosić ikre ;).

Pozdrawiam!