Discussion:
Filtr podżwirowy zamiast odmulania ???
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Russian
2004-01-27 09:25:09 UTC
Permalink
Nic mnie tak nie denerwuje w moim akwarium jak potrzeba odmulania. I
nawet nie chodzi o to, że mi się nie chce czy mnie mam czasu. Po prostu
nie jestem w stanie przy dość gęstej obsadzie roślinnej zrobić to
dobrze. Chyba każdy zna ten ból.
Tak sobie zacząłem kombinować, że może dołożenie filtra podżwirowego do
akwarium załatwiłoby problem, Mam filtr kubełkowy zewnętrzny i
wykombinowałem, żeby połączyć WLOT tego filtra z kratką filtru
pożwirowego. Wiem, że przez filtr podżwirowy woda płynie ODWORTNIE niż
ja proponuję, ale może w tym też jest jakiś sens. Po prostu wyciągnąłbym
od dołu całe bagno które siedzi w żwirku. A może ktos tak juz robił.
A może lepiej podłączyć podżwirowy do WYLOTU kubełka. Chyba w sumie
efekt płukania żwiru z mułu też będzie osiągnięty.
Co wy na to?
r.
Tomasz Kurek
2004-01-27 09:40:12 UTC
Permalink
Post by Russian
Nic mnie tak nie denerwuje w moim akwarium jak potrzeba odmulania. I
nawet nie chodzi o to, że mi się nie chce czy mnie mam czasu. Po prostu
nie jestem w stanie przy dość gęstej obsadzie roślinnej zrobić to
dobrze. Chyba każdy zna ten ból.
Tak sobie zacząłem kombinować, że może dołożenie filtra podżwirowego do
akwarium załatwiłoby problem, Mam filtr kubełkowy zewnętrzny i
wykombinowałem, żeby połączyć WLOT tego filtra z kratką filtru
pożwirowego. Wiem, że przez filtr podżwirowy woda płynie ODWORTNIE niż
ja proponuję, ale może w tym też jest jakiś sens. Po prostu wyciągnąłbym
od dołu całe bagno które siedzi w żwirku. A może ktos tak juz robił.
A może lepiej podłączyć podżwirowy do WYLOTU kubełka. Chyba w sumie
efekt płukania żwiru z mułu też będzie osiągnięty.
Co wy na to?
Wtopeczka

W zasadzie nie ma takiej możliwosci zeby wyczyścic (odmulic dno) bez
wyrywania roślin
dlatego tez robie to co kwartał (nmiej więcej) przezedzając przy okazji akwa
z roślin.

Myśle ze w roślinnym akwa podżwirowy filtr do dobre rozwiązanie zwłaszcza
dla roślin o większym
systemie korzeniowym.
W moim 240l pompuje fluvalem w kratki i jestem zadowolony. Niestety nie jest
tak ze woda
wpadająca tam plucze żwir :-( dlatego jesli myślisz ze pomoże Ci w odmulaniu
to jestes w błędzie.

--
Pozdrawiam
Tomasz Kurek
============
http://diabolus.w.interia.pl
Mario
2004-01-27 10:38:44 UTC
Permalink
Post by Tomasz Kurek
Myśle ze w roślinnym akwa podżwirowy filtr do dobre rozwiązanie zwłaszcza
dla roślin o większym
systemie korzeniowym.
W moim 240l pompuje fluvalem w kratki i jestem zadowolony. Niestety nie jest
tak ze woda
wpadająca tam plucze żwir :-( dlatego jesli myślisz ze pomoże Ci w odmulaniu
to jestes w błędzie.
Poza tym filtr podzwirowy to przede wszystkim filtr biologiczny (warstwa
podloza dziaja jak jeden wielki wklad biologiczny na ktorym rozwijaja sie
bakterie nitrifikacyjne, a przeply wody powoduje ze one nie obumieraja) i
takie jest jego glowne zadanie. Ja posiadam taki filtr z glowica powerhead
402 i jezeli wtlaczam wode pod kratki, a potem przelacze na pobieranie wody
spod kratek to fakt, czasami przez pierwsze kilkadziesiat sekund wypluwa
troche syfu, ale to jest tylko tyle ile zdolalo sie przedostac pod kratki
przez warstwe podloza (moze kilkanascie procent calego syfu). syf ten musi
wylapac jakis filtr mechaniczny i to dosc szybko poki nie opadnie ponownie
na dno.
to sa moje spostrzezenia, z checia poczytam o Waszych.

pzodrawiam
Mariusz S.
Pszemol
2004-01-27 18:52:18 UTC
Permalink
Post by Russian
Nic mnie tak nie denerwuje w moim akwarium jak potrzeba odmulania.
I nawet nie chodzi o to, że mi się nie chce czy mnie mam czasu.
Po prostu nie jestem w stanie przy dość gęstej obsadzie roślinnej
zrobić to dobrze. Chyba każdy zna ten ból.
Tak, znamy ten ból i dlatego ja np. nie odmulam prawie wcale :-)
Ale mam skąpą obsadę rybną za to sporo roślin.
Post by Russian
Tak sobie zacząłem kombinować, że może dołożenie filtra podżwirowego
do akwarium załatwiłoby problem,
Raczej nic na to nie poradzisz.
Post by Russian
Mam filtr kubełkowy zewnętrzny i wykombinowałem, żeby połączyć WLOT
tego filtra z kratką filtru pożwirowego. Wiem, że przez filtr podżwirowy
woda płynie ODWORTNIE niż ja proponuję, ale może w tym też jest jakiś sens.
Nie ma znaczenia jak woda popłynie - muł się zatrzyma na żwirze...
Nie ma na to rady. Odmulacz rozpulchnia żwir i uwalnia przy tym
uwięziony w nim muł - to jedyny sposób aby muł wydostać ze żwiru.
Post by Russian
Po prostu wyciągnąłbym od dołu całe bagno które siedzi w żwirku.
A może ktos tak juz robił.
Marzy Ci się...
Post by Russian
A może lepiej podłączyć podżwirowy do WYLOTU kubełka.
Chyba w sumie efekt płukania żwiru z mułu też będzie osiągnięty.
Rzeczywiście lepiej jest pompować przefiltrowaną wodę pod żwir
niż zasysać ją spod żwiru - nie dodajesz ruchu wody zapychającego
mułem szczeliny w żwirze a raczej unisisz ten muł w górne warstwy.
Mimo wszystko, w bardzo zarośniętym akwarium nie da się odmulać
w żaden sposób... Ale zwykle w bardzo zarośniętym akwarium odmulanie
nie jest tak bardzo potrzebne jak w akwarium bez roślin...
ultra
2004-01-27 22:16:01 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by Russian
A może lepiej podłączyć podżwirowy do WYLOTU kubełka.
Chyba w sumie efekt płukania żwiru z mułu też będzie osiągnięty.
Rzeczywiście lepiej jest pompować przefiltrowaną wodę pod żwir
niż zasysać ją spod żwiru - nie dodajesz ruchu wody zapychającego
mułem szczeliny w żwirze a raczej unisisz ten muł w górne warstwy.
Mimo wszystko, w bardzo zarośniętym akwarium nie da się odmulać
w żaden sposób... Ale zwykle w bardzo zarośniętym akwarium odmulanie
nie jest tak bardzo potrzebne jak w akwarium bez roślin...
Gdybyśmy dodali do tej metody (pompowanie wody pod żwir) dodatkowo natlenianie
silną pompką w kilka długich kostek (na dużą powierzchnię dna), to czy nie
ruszyło tego mułu lepiej?
Zrobił mi się taki dywan, że nie mogę się wbić odmulaczem... a spora obsada
nieskromnie to obsrywa.
Może pompowanie wody i powietrza by coś dało?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Pszemol
2004-01-28 02:00:50 UTC
Permalink
Post by ultra
Gdybyśmy dodali do tej metody (pompowanie wody pod żwir) dodatkowo natlenianie
silną pompką w kilka długich kostek (na dużą powierzchnię dna), to czy nie
ruszyło tego mułu lepiej?
Chcesz zrobić w akwarium pralkę? :-)
Można, ale efekt niezawsze pożądany.
Post by ultra
Zrobił mi się taki dywan, że nie mogę się wbić odmulaczem... a spora obsada
nieskromnie to obsrywa.
Może pompowanie wody i powietrza by coś dało?
Sprawdź i się dowiemy.
Pszemol
2004-01-28 19:56:36 UTC
Permalink
Jeżeli można się wtrącić w Waszą dyskusję to uważam, że zbyt mocne
wzruszanie dna powoduje wzrost poziomu NO3 zwałaszcza przy małej ilości
roślin. Doszedłem do tego wniosku sprawdzając poziom azotanów przed i po
odmulaniu. W podanej metodzie dna nie odmulimy "do czysta", a azotany będą
sobie rosły bez przerwy. Co o tym myślisz Przemolu?
Jest to dosyć oczywiste, że wzruszając dno zwiększasz rozpuszczalność
związków uwięzionych w mule oraz naruszasz naturalne strefy beztlenowe
w podłożu (lub sterfy z ograniczonym dostępem tlenu) w których zachodzi
redukcja azotanów do azotu gazowego upośledzając ten proces przez
następne parę gdzin-dni zanim się te strefy zregenerują...
Artur P.
2004-01-29 16:08:48 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Jest to dosyć oczywiste, że wzruszając dno zwiększasz rozpuszczalność
związków uwięzionych w mule oraz naruszasz naturalne strefy beztlenowe
w podłożu (lub sterfy z ograniczonym dostępem tlenu) w których zachodzi
redukcja azotanów do azotu gazowego upośledzając ten proces przez
następne parę gdzin-dni zanim się te strefy zregenerują...
Właśnie. Tyle tylko, że mało jest informacji na temat procesu
denitryfikacyjnego zachodzącego w podłożu. Ja w każdym razie nie trafiłem
na żadną pozycję w literaturze akwarystycznej, w której opisywane byłoby
to zjawisko. Swojego czasu miałem nawet duży problem z wysokim poziomem
azotanów właśnie z powodu zbyt gruntownego odmulania. Dlatego właśnie
myślę, że filtr denny kierujący wodę w podłoże może troszke rybkom zepsuć
"atmosferę".
pozdr

--
Artur P.
Pszemol
2004-01-29 16:22:33 UTC
Permalink
Post by Artur P.
Właśnie. Tyle tylko, że mało jest informacji na temat procesu
denitryfikacyjnego zachodzącego w podłożu. Ja w każdym razie nie trafiłem
na żadną pozycję w literaturze akwarystycznej, w której opisywane byłoby
to zjawisko. Swojego czasu miałem nawet duży problem z wysokim poziomem
azotanów właśnie z powodu zbyt gruntownego odmulania.
Bo nigdy nie należy odmulać na raz całego dna... Odmula się go partiami
najczęściej tylko połowę przy jednym posiedzeniu. Druga połowa zostaje
niewzruszona i pełni dalej swoje poprzednie funkcje.
Post by Artur P.
Dlatego właśnie myślę, że filtr denny kierujący wodę w podłoże może
troszke rybkom zepsuć "atmosferę".
Faktem jest że zmiana taka w ustabilizowanym akwarium nie jest
najlepszym pomysłem, ale jeśli filtr ten tak właśnie pracuje od
samego początku, to kto wie - może rzeczywiście zapobiega osadzaniu
się mułu i wbijaniu się go w podłoże?
Artur P.
2004-01-29 19:20:04 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Bo nigdy nie należy odmulać na raz całego dna... Odmula się go partiami
najczęściej tylko połowę przy jednym posiedzeniu. Druga połowa zostaje
niewzruszona i pełni dalej swoje poprzednie funkcje.
Zapewne masz rację mówiąc o odmulaniu części dna. Jednak ja nigdy nie
odmulałem całego, a mimo to azotany rosły (i spadały po jakimś czasie).
Teraz postanowiłem robić to po prostu rzadziej.
Post by Pszemol
Faktem jest że zmiana taka w ustabilizowanym akwarium nie jest
najlepszym pomysłem, ale jeśli filtr ten tak właśnie pracuje od
samego początku, to kto wie - może rzeczywiście zapobiega osadzaniu
się mułu i wbijaniu się go w podłoże?
Musiałby się wypowiedzieć w tej sprawie ktoś posiadający taki filtr. Ja go
nie mam i mogę powiedzieć co przypuszczam.
pozdr

--
Artur P.
Pszemol
2004-01-29 19:45:27 UTC
Permalink
Post by Artur P.
Post by Pszemol
Bo nigdy nie należy odmulać na raz całego dna... Odmula się go partiami
najczęściej tylko połowę przy jednym posiedzeniu. Druga połowa zostaje
niewzruszona i pełni dalej swoje poprzednie funkcje.
Zapewne masz rację mówiąc o odmulaniu części dna. Jednak ja nigdy nie
odmulałem całego, a mimo to azotany rosły (i spadały po jakimś czasie).
Teraz postanowiłem robić to po prostu rzadziej.
Albo próbować odmulać mniejszymi partiami :-)

Loading...