Discussion:
Czy Wasze kiryski tez sie chowaja?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
tomekk
2004-04-13 19:30:56 UTC
Permalink
Mam w 200 l akwarium spory korzen i niemalo roslin...
Poza innymi rybkami plywa tam tez 6 kiryskow pstrych i 6 spiżowych...
No i jest problem... O ile pstre chasają sobie wesoło także w dzień (nie
zawszem, ale często) o tyle spiżowe pochowały się i właściwie więcej niż
dwa - trzy naraz ich nie widuje...
Fakt, ze gąszcz roślin i liczne kryjówki pod korzeniem nie ułatwiają
obserwacji, ale tak mi się zdaje, ze dawniej chętniej skakały w stadzie po
dnie...
tomekk
Tomirek
2004-04-13 21:19:14 UTC
Permalink
Post by tomekk
Mam w 200 l akwarium spory korzen i niemalo roslin...
Poza innymi rybkami plywa tam tez 6 kiryskow pstrych i 6 spiżowych...
No i jest problem... O ile pstre chasają sobie wesoło także w dzień (nie
zawszem, ale często) o tyle spiżowe pochowały się i właściwie więcej niż
dwa - trzy naraz ich nie widuje...
Fakt, ze gąszcz roślin i liczne kryjówki pod korzeniem nie ułatwiają
obserwacji, ale tak mi się zdaje, ze dawniej chętniej skakały w stadzie po
dnie...
tomekk
Ja mam 3 male albinoski i albo myszkuja po dnie albo pod powierzchnia wesolo
pluskaja (ewentualnie bawia sie w kolejke gorska w strumieniu wody z
filtra).
Mam tez 3 kiryski corydoras nanus (zdaje sie, ze nie maja polskiej nazwy) i
te czesto siedza pochowane ale rownie czesto wychodza i plywaja jak szalone
by po chwili znowu w grupce sie schowac.
natterx
2004-04-14 17:07:27 UTC
Permalink
Kiryski czuja sie pewniej w wiekszej grupie. Mysle o 9szt i wiecej. Moje
Nanusy zamieraja bez ruchu jak wchodze po czym po chwili obserwacji
zaczynaja plywac.
Nie sadze by bylo im zle. Bowiem akwarium czesto jest oblepione ikra.
Przestalem juz nawet inkubowac ikre i hodowac male bowiem konczy sie to
tym, ze mam 40-80szt. podrostkow 1-2cm. i nie bardzo jest co z tym robic.
Jesli twoje Spizowe rowniez sie tra bez opamietania to nie widze powodu do
obaw. Widocznie tak maja i wola przycupnac by poobserwowac innych.
NatterX
--
Wiadomosc wyslano z serwisu http://rafa.home.pl
http://rafa.home.pl - Akwarystyka morska - kompendium wiedzy
tomekk
2004-04-14 19:36:17 UTC
Permalink
Post by natterx
Kiryski czuja sie pewniej w wiekszej grupie. Mysle o 9szt i wiecej. Moje
Nanusy zamieraja bez ruchu jak wchodze po czym po chwili obserwacji
zaczynaja plywac.
Wiem, podobno nawet można mieszać gatunki. Ja mam wszystkich 12 sztuk 2
gatunków...
Z tym, ze widze, że pstre raczej sobie a spizowe sobie...
Post by natterx
Nie sadze by bylo im zle. Bowiem akwarium czesto jest oblepione ikra.
Przestalem juz nawet inkubowac ikre i hodowac male bowiem konczy sie to
tym, ze mam 40-80szt. podrostkow 1-2cm. i nie bardzo jest co z tym robic.
Jesli twoje Spizowe rowniez sie tra bez opamietania to nie widze powodu do
obaw. Widocznie tak maja i wola przycupnac by poobserwowac innych.
Kiryski nie, ale w tym samym akwarium mam też ramirezki, które trą się na
potęge, nic z tego nie ma, ale fakt pozostaje faktem.
Jest jeszcze jedna sprawa...
W akwarium mam dość ciepło... 27 stC wiem, że dla kirysków to górna granica,
ale pod uwagę biore jeszcze ramirezki i skalary...
Taki przyjąłem kompromis temperaturowy, chyba nie jest źle bo kiryski za dwa
miesiące przyrosły dość sporo.
tomekk
MariusZ
2004-04-18 17:21:39 UTC
Permalink
kupilem niedawno 7 sztuk C. hastatus, malenstwa ale przeourocze, sa
wszedzie - przeczesuja dno, myszkuja wsrod roslin ( czasem odpoczywaja
na lisciach ludwigii ), "serfuja" w strumieniu wody z filtra, zupelne
przeciwienstwo C. panda, ktore przez wiekszosc dnia ukrywaja sie pod
korzeniem

pozdrawiam,

--
MariusZ a.k.a MaZi
GG 1199353
Lee
2004-04-19 08:52:07 UTC
Permalink
Post by tomekk
No i jest problem... O ile pstre chasają sobie wesoło także w dzień (nie
zawszem, ale często) o tyle spiżowe pochowały się i właściwie więcej niż
dwa - trzy naraz ich nie widuje...
Fakt, ze gąszcz roślin i liczne kryjówki pod korzeniem nie ułatwiają
obserwacji, ale tak mi się zdaje, ze dawniej chętniej skakały w stadzie po
dnie...
Witam :)

Ja mam pod opieką dwa akwa z kiryskami:
w jednym (30 l, kryjowki) sa cztery pstre (niewielkie) plus bojownik. Bojownik
goni je bez przerwy i straszy, więc maluchy tylko podczas jedzenia sa aktywne i
sie nim nie przejmuja. Pozostaly czas spedzaja przycupniete pod roslinka, lub
schowane, no i ewent. przeszukuja dno (ale sa bardzo plochliwe).

w drugim (60 l, ciemnych kryjowek raczej brak) mam TYLKO kiryski i to duuuzo
wieksze: trzy pstre i dwa agassizi (nie jestem pewna pisowni ;) ) Nie czując
żadnego zagrożenia, praktycznie cały dzien buszuja po akwa, nie tylko
przeczesujac dno, ale i dokladnie szyby, korzen, kazda roslinke, filtr itd :)
Sa bardzo aktywne i ruchliwe, z tym ze pstre minimalnie bardziej
od 'nakrapianych'. Chciałam mieć dwie małe pielęgniczki boliwijskie jako obsadę
glowna, ale jak pomysle, ze beda mi przeganiac kiryski,i skonczy sie
radosne "kiryskowanie", to mi sie odechciewa - te rybki sa debesciak ;)))

Pozdrawiam
Lee
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
tomekk
2004-04-19 22:17:43 UTC
Permalink
Post by Lee
w jednym (30 l, kryjowki) sa cztery pstre (niewielkie) plus bojownik. Bojownik
goni je bez przerwy i straszy, więc maluchy tylko podczas jedzenia sa aktywne i
sie nim nie przejmuja. Pozostaly czas spedzaja przycupniete pod roslinka, lub
schowane, no i ewent. przeszukuja dno (ale sa bardzo plochliwe).
w drugim (60 l, ciemnych kryjowek raczej brak) mam TYLKO kiryski i to duuuzo
wieksze: trzy pstre i dwa agassizi (nie jestem pewna pisowni ;) ) Nie czując
żadnego zagrożenia, praktycznie cały dzien buszuja po akwa, nie tylko
przeczesujac dno, ale i dokladnie szyby, korzen, kazda roslinke, filtr itd :)
Sa bardzo aktywne i ruchliwe, z tym ze pstre minimalnie bardziej
od 'nakrapianych'. Chciałam mieć dwie małe pielęgniczki boliwijskie jako obsadę
glowna, ale jak pomysle, ze beda mi przeganiac kiryski,i skonczy sie
radosne "kiryskowanie", to mi sie odechciewa - te rybki sa debesciak ;)))
Czekałem na Twojego mejla... Wiele mi wyjaśniłaś...
Ja w swojej "200" mam po prostu sporo ryb... 6 pstrych - są zdecydowanie
śmielsze, 6 spiżowych - ich nieśmiałość spowodowała moje zapytanie, no i
poza tym 10 szt skalarów młodych, ale jednak nie małych, kilka pielęgniczek
ramireza, miedzików, jakieś zbrojniki...
Zbiornik jest solidnie obsadzony, są kryjówki... Ale jednak...
Kurcze, chciało by się mieć wszystko... Dzięki Tobie zdałem sobie sprawę, że
kiryski takie jak spiżowe chyba najlepiej czuły by się w akwarium
gatunkowym...
Takiego im nie zapewnie, ale może jak podrosną to trochę nabiorą
śmiałości...
Widzę, że teraz wieczorem pięknie baraszkują i w nosie mają inne ryby...
Więc może ich aktywność jest głównie wieczorem?
pozdrawiam,
tomekk, kraków
Lee
2004-04-20 08:59:43 UTC
Permalink
Post by tomekk
Czekałem na Twojego mejla... Wiele mi wyjaśniłaś...
ale mi miło :))) nie jestem niestety żadnym ekspertem - male kiryski mam od
stycznia, a te wieksze, w wiekszym akwa, od dwoch tygodni.. jednak bardzo lubie
je obserwowac (telewizor sie kurzy ;)) i np. wnioskujac na podstawie zachowania
tych moich 9, zdecydowanie zaprzeczam sa aktywne glownie wieczorem! chyba
jeszcze bardziej ruchliwe sa wczesnie rano - smigają radosnie i w podskokach
jak delfinki (najwiekszy, imieniem Remus ;) to jak rekin, bo ma wspanialą ostrą
pletwe grzbietową). Wydaje mi sie ze najspokojniejsze sa po poludniu (czyzby
kirysowa siesta?) :)
Post by tomekk
Zbiornik jest solidnie obsadzony, są kryjówki... Ale jednak...
Jak mają gdzie, to się chowają.. W pracy najpierw byly tylko roslinki, i
siedzialy sobie pod nimi, albo pod skorupka, gdzie bylo miejsca tylko na 2 (i
gdzie bojownik tez im czasem zagladał wrrr). Potem dołożylam "wrak" lokomotywy
(bo to słuzbowe akwarium, a branza kolejowa :)) i od tej pory rzadko je widuję -
zakwaterowały się w bezpiecznym schronieniu...
Ale moze beda mnie zestresowane..
Post by tomekk
Kurcze, chciało by się mieć wszystko... Dzięki Tobie zdałem sobie sprawę, że
kiryski takie jak spiżowe chyba najlepiej czuły by się w akwarium
gatunkowym...
jak kiedys zaloze hodowle kirysków to sie pochwale ;) a te spizowe roznią sie
jakos zachowaniem od pstrych?
Post by tomekk
Takiego im nie zapewnie, ale może jak podrosną to trochę nabiorą
śmiałości...
niewykluczone, chociaz one chyba po prostu takie są :) jak mówi moj
akwarystyczny guru Olaf z Gdanska :)) "one żyją w swoim matrixie" :)
Poza tym, podobno im starsze tym leniwsze Kiryski mają to do siebie że z
wiekiem robią się leniwe i im starsze tym mniej się ruszają, przestają całymi
dniami przeszukiwać dno - jak napisal mi Olaf "moje cztery staruchy ożywają gdy
papu leci z góry, a tak całymi dniami przypominają kraba: jak siądą w jednym
miejscu rano to potrafią siedzieć tak do wieczora."
:-)))

Pozdrawiam Tomkku :)
Lee - Lidia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
tomekk
2004-04-20 21:01:50 UTC
Permalink
Post by Lee
jak kiedys zaloze hodowle kirysków to sie pochwale ;) a te spizowe roznią sie
jakos zachowaniem od pstrych?
Hodowla to świetny pomysł - ktoś dzisiaj napisał, ze w Warszawie kiryski
Sterby chodzą po 12 zł/szt!
Więc może Sterby? :-) - są takie piękne. Mam gdzieś artykuł na ich temat
(chyba w AquaMagazynie) w razie czego służę.*
A Spiżowe różnią się tym, że pstre są jakby bardzieja aktywne. Tzn znacznie
częściej je widuje i w większych ilościach (i tych i tych mam po 6 szt.)
A w ogóle nie wiem czy to jest typowe, ale moje k.pstre mają płetwę
grzbietową mocno wydłużoną...
Dziwnie to wygląda jakby miały zdalne sterowanie albo coś...
Post by Lee
Post by tomekk
Takiego im nie zapewnie, ale może jak podrosną to trochę nabiorą
śmiałości...
niewykluczone, chociaz one chyba po prostu takie są :) jak mówi moj
akwarystyczny guru Olaf z Gdanska :)) "one żyją w swoim matrixie" :)
Poza tym, podobno im starsze tym leniwsze Kiryski mają to do siebie że z
wiekiem robią się leniwe i im starsze tym mniej się ruszają, przestają całymi
dniami przeszukiwać dno - jak napisal mi Olaf "moje cztery staruchy ożywają gdy
papu leci z góry, a tak całymi dniami przypominają kraba: jak siądą w jednym
miejscu rano to potrafią siedzieć tak do wieczora."
E no tak nie może być! ja zachowanie moich kirysków mogę porównać do stadka
myszek, które szperają po dnie a gdy je przestraszyć to czmychają gdzie
pieprz rośnie...
Albo faktycznie tak jak napisałaś - jak delfinki :-)
Post by Lee
Pozdrawiam Tomkku :)
Lee - Lidia
I wzajemnie Leedia
tomekk

--
* do wglądu na miejscu w czytelni ;-) rzecz jasna - żebym znowu ja nie
musiał przepraszać wydawców za grzechy :-)))

Loading...