Discussion:
Ichtioftirioza choroba pasozytnicza, czy tez Ospa, czy Kulorzesek
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
delf
2004-04-07 18:04:30 UTC
Permalink
Witam
I stalo sie.
Najpierw odkorkowal mi piekny motylowiec ( choc od poczatku nie jadl).
Przedwczoraj zona Pretnika ktora miala ranke na skrzelach odeszla w ton WC.
Dzis jest istne szalenstwo !
Ramirezka ma dwie plamki- na ogonie i pletwie pirsiowej.
Gupiki ( moj zywy pokarm "szybko plywajacy") tra sie o kamien.
Ja staje na rzesach przeszukujac grupe i archiwum. Juz mnie oczy bola.

Szybki opis:

Akwarium 160 Litrow
Fluwal 204 - jeszcze dzis wyjme z niego wegiel- tylko przeczytam jeszcze raz
instrukcje jak to sie robi :)
Obsada:
5 X Glonojad
2 X piskor ( chyba jeszcze jest choc go nie widze od tygodnia bo zwir mam
dosc gruby)
2 X Gurmai
2 X motylowiec
2 X Pielegniczka ramirezka
4 X Skalar
2 X Kirysek
1 X Pretnik wdowiec
1 X Opoczek Sumik
3 X Sum Krzaczasty( nie pamietam prawdziwej nazwy ale chyba wiadomo o co
chodzi)
1 X Zalobniczka

Przedwczoraj na noc wlalam FMC (MFC jak ktos woli) i wylaczylam filtr ale po
dzisiejszych obserwacjach ( rano wlaczylam filtr) i przeczytanych postach z
archimum i innych dziwnych stron www mam zamiar:
- wyjac wegiel z filtra
- temperature mam caly czas 27-28C ale moze podniose- tu sie wacham bo
kiryski mi odejda w ton ( chyba tak tylko podejrzewam)
- zakupic Furamor-P
- zarzucic Furamor-P do akwarium jutro
.i czekac......................mam nadzieje ze juz bedzie bez pogrzebow
- za tydzien wymienic 1/3 wody ( wiecej odstanej nie nazbieram )

Ogolnie prosze o rade badz tez sugestie co do moich obserwacji i planow.

Napewno zadreczam po raz kolejny postem na znany i nielubiany temat ale nie
chce nic popsuc przez swoja niewiedze. Konsultacja z innymi akwarystami
ktorzy przerobili ten temat jest dla mnie wazna i jak najbardziej bede
wdzieczna za pomoc.

Pozdrawiam Serdecznie
Justyna
Czarek Gorzeński
2004-04-07 18:51:26 UTC
Permalink
Post by delf
Przedwczoraj na noc wlalam FMC (MFC jak ktos woli)
Z węglem i roślinkami efekt mógł byc mierny...
Post by delf
i wylaczylam filtr
Czemu?! Toż to zdrowe ryby może zabić.
Post by delf
ale po
dzisiejszych obserwacjach ( rano wlaczylam filtr)
Czemu?! Toż to zdrowe ryby może zabić szybciej, niż samo wyłączenie filtra.
Post by delf
- wyjac wegiel z filtra
Koniecznie, jeżeli masz zamiar leczyć ryby.
Post by delf
- temperature mam caly czas 27-28C ale moze podniose- tu sie wacham bo
kiryski mi odejda w ton ( chyba tak tylko podejrzewam)
Zależy ile chcesz podnieść. Generalnie temperatura którą masz teraz
powoduje najkrótszy okres życia pasożyta w rybie, więc skraca
potencjalnie czas elczenia do minimum. Jeśli chcesz podnieść o około 2,
3 stopnie, to będzie najgorsze co możesz zrobić - zatrzymasz cykl
rozwojowy ichtiftiriozy i nie będziesz jej w stanie skutecznie leczyć.
Możesz też podnieść temperaturę do około 33 st. C. AFAIR Antychowicz
zaleca taką kilku (-nasto) godzinną kąpiel przy rybach z gorących
biotopów i jej powtórzenie po 2, 3 dniach.
Post by delf
- zakupic Furamor-P
Podobnież dobry, sam nie stosowałem. Jeśli chcesz leczyć ryby chemią,
pozostaw temperaturę taką, jaka jest aktualnie.

No i nei wiem co z tym FMC, którego jakieś tam stężenie znajduje się
nadal w wodzie. Uważaj żeby nie przedobrzyć i nie nalać za dużó tej chemii.
Post by delf
- zarzucic Furamor-P do akwarium jutro
.i czekac......................mam nadzieje ze juz bedzie bez pogrzebow
Tylko nie wyłaczaj filtra.
Post by delf
- za tydzien wymienic 1/3 wody ( wiecej odstanej nie nazbieram )
Nie planuj kiedy wymienisz wodę. Możesz to zrobić dopiero około 2, 3 dni
po ustąpieniu objawów. Możesz też, poza podmianą, filtrować wodę
akwariową przez węgiel. Tylko świezy, bo jak rozumiem stosujesz wegiel w
akwa na codzień. Nie musisz podmieniać wodą tylko odstaną. Ja przy
podmianach około 30% sporą część wody leję nieodstaną i nie zauważyłem
żadnych negatywnych skutków. Ale to bez gwarancji.
Post by delf
Ogolnie prosze o rade badz tez sugestie co do moich obserwacji i planow.
Koniecznie sprawdź, czy Furamor-P nie jest pochłaniany przez rośliny,
adsorbowany czy w inny sposób usówany z akwarium w naturalnych procesach
i czy w związku z tym nie wyamaga uzupenienia dawki co jakiś czas.

Tonid radził tez kiedyś leczenie ichtiftiriozy również pokarmowo, przez
podawanie karmy nasączonej zielenią malachitową, AFAIR. Podobnież
niektóe jej formy potrafią przetrwać w narządach wewnętrznych ryb, mimo
zniknięcia zewnętrznych objawów.

Pozdrawiam

Czarek Gorzeński
ba_jaga
2004-04-07 21:09:51 UTC
Permalink
Post by Czarek Gorzeński
Post by delf
- wyjac wegiel z filtra
Koniecznie, jeżeli masz zamiar leczyć ryby.
[...]
Post by Czarek Gorzeński
No i nei wiem co z tym FMC, którego jakieś tam stężenie znajduje się
nadal w wodzie. Uważaj żeby nie przedobrzyć i nie nalać za dużó tej chemii.
Czy to fmc faktycznie jeszcze tam jest ?
Część się rozłożyła, resztę chyba wyciągnął węgiel .....
Oczywiście teraz węgiel wyjąć, przed podaniem innego leku można
na wszelki wypadek podmienić jeszcze część wody [będzie i mniej
pływek do zabicia].

--
pozdrawiam
Małgorzata N.
Wrocław - wta
ba_jaga<at>akwarium.wroc.pl
Czarek Gorzeński
2004-04-07 21:31:37 UTC
Permalink
Post by ba_jaga
Czy to fmc faktycznie jeszcze tam jest ?
Część się rozłożyła, resztę chyba wyciągnął węgiel .....
"Część sie rozłożyła" - tutaj zgoda, "resztę chyba wyciągnął węgiel" - a
tutaj nic nie wiemy - węgiel był, ale filtr wyłączony, więc niebardzo
wyciągał... Przez ile wyłączony, przez ile właczony, ile tego węgla -
nie wiemy.

Pozdrawiam

Czarek Gorzeński
Tony Halik
2004-04-08 00:26:58 UTC
Permalink
Witaj Czarek,

Nie chce cie straszyc i nic sugerowac, bo przedmowcy powiedzieli
wszystko. Napisze ci tylko jak kilkanascie dni temu ja to leczylem i z
jakim skutkiem. Dzieki temu moze unikniesz strat i sie zabezpieczysz.
Moim zdaniem zrobiles juz zle. Ja leczylem ospe kirysnikow. Tmp
podniesiona do 28 st i to chyba max (dla ospy i dla kirysnikow). Potem
to juz tylko dla ospy. Wszystko ladnie szlo i ospa zniknela. Ale w tej
tmp minimum leczenia to 5 dni. Dla zabezpieczenia sie postanowilem 7. W
czwartm dniu chyba odpadla ostatnia cysta. Niestety nastapil ZONK.
Piszac w skrocie zielen malachitowa zabila mi filtr. FMC chyba tez ja
zawiera. Z tego powodu skok aminiaku i rybka wyszly oczki na wierzch.
Wegiel aktywny i podmiana duzej czesci wody doprowadzily do
zadowalajacej wartosci amoniaku. Ale rybka nie od amoniaku wyszly
oczki tylko dopadla je inna chorobka. Rybki sa juz w krainie wiecznych
lowow, a ja wzbogacony o nowe doswiadczenie. Nie wiem co masz teraz
zrobic z tym filtrem. Moje lekarstwo dolewalo sie co dziennie, wiec
wystarczyloby wyjac wegiel i wlac odpowiedna dzienna dawke. Ale ty
pewnie masz jednorazaowa dawke. Nie wiadomo ile wegiel wybchwycil. Co
do zloza. Czy jeszcze je masz czy juz nie? O to jes pytanie. Test NH4
chiba momoze.
Pytanie do specow dziedzinie leczenia. Jak leczycie ryby, gdzie
preparat wlewa sie raz na tydzien, a zabija on niestety zloze w
filtrze? Wyjmujecie filtr? Mialem male rybki i tylko trzy, a amoniak
udezyl z dnia na dzien. Nie moglbym podmienic wody...
Ps. Przypomnialo mi sie. Co na ta tmp twoj glonek i co on na to
lekarstwo? Jeszcze plywa, bo wyczytalem, ze nie powinien i swojego
wyjalem na czas leczenia.
--
Pozdrawiam! Rafal - Tony Halik
mail: ***@neostrada.pl
tlen: tony_halik1
gg: 1323305
Czarek Gorzeński
2004-04-08 00:39:21 UTC
Permalink
Post by Tony Halik
Witaj Czarek,
Nie chce cie straszyc i nic sugerowac, bo przedmowcy powiedzieli
wszystko.
Hmmm... wiesz, moje rybki przechodziły ichtiftiriozę jakieś dwa tygodnie
temu - teraz straszysz raczej Justynę, która rozpoczęła wątek. :) Aha,
moje wyglądają na wyleczone (puk, puk, puk). Używałem tylko zieleni.
Post by Tony Halik
Piszac w skrocie zielen malachitowa zabila mi filtr.
A mi nie zabiła... i to mnie nadal dziwi - dlaczego? Nawet się Cycle nie
przydał.

Pozdrawiam

Czarek Gorzeński
delf
2004-04-08 04:50:59 UTC
Permalink
Post by Czarek Gorzeński
Post by ba_jaga
Czy to fmc faktycznie jeszcze tam jest ?
Część się rozłożyła, resztę chyba wyciągnął węgiel .....
"Część sie rozłożyła" - tutaj zgoda, "resztę chyba wyciągnął węgiel" - a
tutaj nic nie wiemy - węgiel był, ale filtr wyłączony, więc niebardzo
wyciągał... Przez ile wyłączony, przez ile właczony, ile tego węgla -
nie wiemy.
Filtr wylaczam na noc i wlaczam rano. Ale teraz juz chodzi 24 h
FMC leje wedle zalecen na opakowaniu, dawkuje zawsze strzykawka.
Faunamor P jest szkodliwy dla roslir a w szczegolnosci dla Cabomby.
Furamor P jeszcze nigdy nie uzywalam wiec nie wiem jak jest z roslinkami ale
pewnie podobnie do Furmaoru.

Pamietam ze 9 lat temu mialam 4 akwaria z obsada podobna tylko ze wiecej
zyworodnych i tez zaatkaowalo mnie jakies chorobsko. Niestyty wowaczas nie
mialam internetu :( i skonczylo sie na masowym pogrzebie. Jakis swietny WET
z Oceanarium morskiego w Gdyni okreslil chorobe jako grzyb rybi ( badal
jedna z moich zywych ryb pod mikroskopem) i kazal kapac ryby w antybiotyku-
teraz wiem ze to byla ospa. Wowaczas z 4 akwariow zostalo mi jedno ktore po
smierci wszystkich ryb wygotowalam, nowy zwir i wszystko nowe.
I tak tydzien temu mnie naszlo na zmiane z 50 L na 160 L i mala zmaine
obsady no i mam teraz kulorzeska swobodnie plywajacego i wcianjacego moje
sliczne rybki ! Prawde powidziawszy wiem co to jest kwarantanna ale kupujac
w 3 dni cala obsade ryb ryzyko bylo 50/50 ze sie cos przypaleta.
Teraz musze sie tego pozbyc bo czas mnie goni. Glonojady juz planuja
rodzinke i Gurami tez wyglada tegawo.
Choroba przyszla na rybach, rosliny zawsze kapie w solance i nadmanganieni
potasu ( takie rozowe do wody z napisem: odkazalink)
A skad przyszla choroba :) tez juz wiem - dla zainteresowanych z
Trojamiasta: Sklep w Gdansku Glownym na Podwalu czyli to samo co Folwark
Zwierzecy w CH Medison.

Czy z Filtra wywalic wszystkie wklady? Mam tam gabki, takie smieszne
porcelanki no i wegiel?

Pozdrawiam
Justyna
Czarek Gorzeński
2004-04-08 13:40:20 UTC
Permalink
Post by delf
Jakis swietny WET
z Oceanarium morskiego w Gdyni okreslil chorobe jako grzyb rybi ( badal
jedna z moich zywych ryb pod mikroskopem) i kazal kapac ryby w antybiotyku-
teraz wiem ze to byla ospa.
Ospa jest chorobą pasożytniczą, nie grzybiczną.
Post by delf
Czy z Filtra wywalic wszystkie wklady? Mam tam gabki, takie smieszne
porcelanki no i wegiel?
Powiedz mi, z jakich powodów stosujesz na codzień w akwarium węgiel i
jak długo aktulany wkład jest w akwa? Na czas leczenia napewno wywal
wegięl. IMHO nawet po leczeniu, jeśli nie masz specjalnych potrzeb,
węgla nie powinnaś (stale) stosować, z wyjątkiem sytuacji, kiedy
będziesz chciała usunąć chemię z akwa.

Pozdrawiam

Czarek Gorzeński
delf
2004-04-08 18:04:07 UTC
Permalink
Post by Czarek Gorzeński
Powiedz mi, z jakich powodów stosujesz na codzień w akwarium węgiel i
jak długo aktulany wkład jest w akwa?
Przez ostatnie 8 lat mialam akwarium 50 L z opoczkiem sumem, 2Xgurami,
1Xzalobniczka, 3Xglonojad i 2 karasie zlote ktore oddalam znajomym do
stawu.. Wode filtrowala mi kaskada AquaClear MINI z trzema wkladami: wegiel,
kamyki( takie biale ) i gabka. Filtr zawsze wlaczalam na dzien i na noc
robimal wylacznik calosi , nawet powietrza.
Tak sobie zylo moje akwarium az do zeszlego miesiaca.
Kupilismy z mezem piekne akwarium 160 litrow z pokrywa + filtr FLUVAL 204.
Do filtra byl opis i dolozony byl wklad weglowy, ceramika(rurki) + gabki.
Do akwarium wsadzilismy torf SERA + gruby wygotowny zwir. Wlalam uzdataniacz
SERA i biostart SERA. Posadzilam roslinki i dolozylam piekny wygotowany
korzen.Wlaczylismy filtr, powietrze i podziwialismy. Caly zestaw procz
grzalki na noc byl wylaczany.Po 3 dniach przenieslismy ryby ktore
dokupilismy w miedzy czasie do rezydentow z 50 Litorwego akwarium. W miedzy
czasie Gurami bylo na wczasach w baniaku 30 Litrow gdzie sie tarlo. Tarlo
nie udalo sie ( temperatura zawnetrzna prawdopodobnie byla za niska lub
samica miala za dlugo ikre w brzychu) wiec razem z reszta powedrowaly do 160
Litrow. Dodam ze Samica byla lekko poturbowana przez samca lecz zagoila sie
w 2 dni.
Nowe akwarium stalo sie naszym nowym telewizorem. Dla motylowcow do
karmienia wylaczamy filtr aby zdazyly sie najesc zanim zarloczne skalary
wszystko wytna. To bardzo piekne i plochliwe rybki i sa naszym oczkiem w
glowce jesli chodzi o pilnowanie aby jadly.
I tak oto pieknie bylo az do przedwczoraj.
Najpierw zona pretnika dostala ranke na jednych skrzelach. Podejrzewalam ze
moze bylo ciasno w poprzednim akwarium i troszke sie bily, i zagoi sie w
nowym zbiorniku tak jak zagoila sie szybko zona gurami . Niestety po 2
dniach w nowym akwarium zaczely jej rosnac jakies klebki waty wiec odeszla w
ton WC. Maz oszczedzil mi tego zanim zdazylam sie jej dokladniej przyjrzec .
Tego samego dnia wieczorem Ramirezka dostala 3 biale kuleczki (okolo 1
minimetr).
Wczoraj bylo juz zle. Gupiki sie tarly o kamien- dzis tez to robia.
Ramirezka samiczka dalej nosila goscinne kulki.
Dzis ramirezce samicy odpadly dwie kulki i nie ma po nich sladu. Za to jej
maz ma 4 kulki. Gurami on i ona plywa jak oszalale i tra sie o waz od
powietrza po czym z opuszczona pletwa grzbietowa ustawia sie przy
powieszchni i przepuszcza powietrze przez skrzela.
Godzine temu wrocilismy do domu, wyciagnelismy wegiel z filtra i nalalismy
SERA costapur. Furamoru P nie dostalam- preparat ten nie ma atestow Polskich
i nie jest dopuszczony do sprzedazy. Gdzies w sklepie mi proponowano go spod
lady za 50 PLN, ale zbadawszy cene (okolo 5 Euro) w Niemieckim sklepie
odpusilam sobie ten specyfik na korzysc Francuzow- SERA costapur
W skladzie SERA costapur jest woda destylowana, szczawian zieleni
malachitowej i potassium iodide . Na instrukcji pisze aby przez kolejne 4
dni dolewac preparatu w odpowiedniej dawce.
Filtr zostawiam wlaczony na stale i powietrze tez.
Teraz czekam co bedzie dalej. Najbardziej martwi mnie ze Gurami jest juz
gotowa do tarla i glonojady tez przejawiaja oznaki checi powiekszenia
rodzinki.

Rozpisalam sie okropnie. Ledwo zaczelam czytac te grupe a juz elaboraty z
zycia mojego akwarium tu wypisuje.
Z gory przepraszam wszystkich znudzonych moim wywodem i czekam cierpliwie na
kometarze czy tez sugestie.


Pozdrawiam Serdecznie
Justyna

delf
2004-04-08 05:11:10 UTC
Permalink
Znalazlam jeszcze jeden ciekawy artykul.
Zrodlo: http://www.akwarystyk.prv.pl/


Ponieważ Ichthyophthirius w przeciwieństwie do innych pasożytów nie osiada
na skórze lecz atakuje wnętrze śluzówki, preparaty lecznicze mają do niego
utrudniony dostęp. Z racji tego, że choroba rozprzestrzenia się w akwarium
bardzo szybko, należy bezzwłocznie rozpocząć jej zwalczanie przy pomocy SERA
costapur. Produkt ten stosowany jest zawsze w akwariach zarybionych i w
pełni wyposażonych. W ten sposób w zbiorniku zneutralizowane zostają również
wolnopływające pasożyty. SERA costapur jest nieszkodliwy dla ryb i roślin.
Stosowanie SERA ectopur razem z SERA costapur przy leczeniu Ichthyophthirius
nie jest bezwzględnie konieczne, jednakże bardzo pomocne i dodatkowo
wspomaga zwalczanie innych pasożytów zewnętrznych. SERA ectopur troszczy się
o to, by pasożyty odczepiły się od skóry ryb i dodatkowo działa
dezynfekcyjnie poprzez powolne wydzielanie tlenu. W ten sposób SERA ectopur
może działać jeszcze bardziej efektywnie i szybciej zabijać pasożyty.


______________________________________________________
- prosze o opinie.
Juz sie zastanawiam czy nie zrezygnowac z Furmar P i nie zakupic SERA
costapur.
Czy ktos z was przerabial to u siebie?

Justyna
Czarek Gorzeński
2004-04-08 13:35:39 UTC
Permalink
Post by delf
Ponieważ Ichthyophthirius w przeciwieństwie do innych pasożytów nie osiada
na skórze lecz atakuje wnętrze śluzówki, preparaty lecznicze mają do niego
utrudniony dostęp.
Generalnie uznaje się, że pasożyt w formie naskórnej jest nie do zabicia
lekami w stężeniach akceptowalnych przez ryby. Stąd potrzeba kombinacji
z temperaturą (wpływ an długość cyklu rozwojowego) i leczenie trwajace w
czasie nie krótszym niż okres potrzebny do rozwoju kulorzeska z postaci
pasożytniczej do formy cyst rozwojowych.
Post by delf
Z racji tego, że choroba rozprzestrzenia się w akwarium
bardzo szybko, należy bezzwłocznie rozpocząć jej zwalczanie przy pomocy SERA
costapur.
Costamed toczysta zieleń malachitowa, Costapur to - AFAIR - też głównie
zieleń, z domieszkami innych substancji.

? Produkt ten stosowany jest zawsze w akwariach zarybionych i w
Post by delf
pełni wyposażonych. W ten sposób w zbiorniku zneutralizowane zostają również
wolnopływające pasożyty.
"Również wolnopływające"?? AFAIK tylko na taką formę pasożyta stosowane
specyfiki chemiczne mogą spełniać swoją funkcję. Na formy pasożytów
żyjących na ciele ryby skuteczna jest jedynie wysoka temperatura - około
33 st. C.

Co do stosowania w akwariach "w pełni wyposażonych" mam taką uwagę, że
rośliny potrafią bardzo szybko rozłożyć zieleń. Tomek Nidecki podawał,
że nawet w ciągu kilku godzin. Stąd z pewnym niedowierzaniem podchodzę
do informacji o dawkowaniu leków na ichtio opartych na zieleni na
przykład jednorazowo w ciągu leczenia, czy raz na tydzień.
Post by delf
SERA costapur jest nieszkodliwy dla ryb i roślin.
Zieleń malachitowa jest niewątpliwie skutecznym środkiem. Jednak z
działań ubocznych spotkałem się z wymienianiem jej kancerogenności i
negatywnego wpływu na płodność ryb i jakość ich potomstwa.

Pozdrawiam

Czarek Gorzeński
Loading...