puchaty28
2003-12-30 10:00:32 UTC
***@m szanownych grupowiczow. U mnie w akwa ( 160 l ) jest wszystko w
porzasiu, plywaja sobie prawie roczne skalary i po dnie byszuja kiryski i
zbrojniki. Mam pytanie, kiedys karmilem moje rybcie zyweym pokarmem, tj.
czrwona larwa komara i pieknie i szybko mi wyrosly na wspaniale ryby ale
niestety, jak to u skalarow byma, sa bardzo podadne na przrozne chorobska
ukladu pokarmowego ( sa nosicielami pasozytow) nieobeszlo sie bez leczenia,
wyleczylem ich po mieszecznej kuracji z wicoiwcow i obecnie karmie ich tylko
suchym pokarmem, ale widze, ze rybki nie sa z tego powodu zadowlone, jakby
troszke zmizernialy. Czy moglibysci mi polecic jakis zywy badz mrozony
pokarm, ktory mozna kupic badz ewentyalnie samoemu wychodoawc ktory
\zminimalizowal by ryzyko powtornego uaktywnienia sie pasozytow, co prada
one doslownie wicagaja wszystko ale co zywy pokarm to nie sztuczny. Co
polecacie ?. Z gory dzieki za odpowiedz. Pozdrawiam.
porzasiu, plywaja sobie prawie roczne skalary i po dnie byszuja kiryski i
zbrojniki. Mam pytanie, kiedys karmilem moje rybcie zyweym pokarmem, tj.
czrwona larwa komara i pieknie i szybko mi wyrosly na wspaniale ryby ale
niestety, jak to u skalarow byma, sa bardzo podadne na przrozne chorobska
ukladu pokarmowego ( sa nosicielami pasozytow) nieobeszlo sie bez leczenia,
wyleczylem ich po mieszecznej kuracji z wicoiwcow i obecnie karmie ich tylko
suchym pokarmem, ale widze, ze rybki nie sa z tego powodu zadowlone, jakby
troszke zmizernialy. Czy moglibysci mi polecic jakis zywy badz mrozony
pokarm, ktory mozna kupic badz ewentyalnie samoemu wychodoawc ktory
\zminimalizowal by ryzyko powtornego uaktywnienia sie pasozytow, co prada
one doslownie wicagaja wszystko ale co zywy pokarm to nie sztuczny. Co
polecacie ?. Z gory dzieki za odpowiedz. Pozdrawiam.